Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Carrefour: Pracownicy "w kropce" (akt.)

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

Carefour sie i tak rozpadnie zobaczycie

On jest za drogi w porównaniu z lidlem,biedronką czy np aldi
Ludzie ida tam gdzie najtaniej a Carefour jest za drogi poprostu

autor: Antyliberał, data nadania: 2010-07-11 14:45:39, suma postów tego autora: 1302

Wolność

w kapitalizmie.

autor: fancom, data nadania: 2010-07-11 14:57:45, suma postów tego autora: 1427

Carrefour to sieć działająca

w 31 krajach na 4 kontynentach. Ciekawe w ilu i w jakich krajach Carrefour wprowadził podobne procedury? Coś mi mówi, że w sklepach tej sieci w krajach Europy zachodniej takich kropek nie ma.

Świetny przykład o co i z czym powinny walczyć związki zawodowe. Nie o kolejne podwyżki w KGHM (przy średniej pensji 7tyś.) czy w obronie opłacanych na poziomie zarobków prezesów związkowych posadek. O takich własnie ludzi trzeba walczyć. O tych, którzy na jedną górniczą pensje muszą pracować kilka miesięcy cierpiąc na każdym kroku upokorzenia i zniewagi.

autor: Stirlitz, data nadania: 2010-07-11 15:29:46, suma postów tego autora: 1578

Czerwona kropka

Taka czerwona kropka bardziej uświadamia ludziom to, że kapitalizm depcze godność człowieka i ze burżuj to cham, niż 100 wieców pod czerwonymi flagami :)

autor: mlm, data nadania: 2010-07-11 15:46:23, suma postów tego autora: 4284

Ci sami pracownicy

głosują na PO i Komorowskiego. Nie marnują głosów na Ziętka i jakąś tam "komunistyczną" PPP . To do kogo pretensje!?

autor: Wilkinson, data nadania: 2010-07-11 17:10:58, suma postów tego autora: 461

właśnie wilkinson

Ciekawe, na kogo głosują pracownicy marketów.

autor: Bury, data nadania: 2010-07-11 18:15:28, suma postów tego autora: 5751

Podejrzawam,

że pracownicy supermarketów nie widzą żadnego związku między PełO i Komorrą a wyzyskiem, jaki ich dotyka.

autor: fancom, data nadania: 2010-07-11 18:42:12, suma postów tego autora: 1427

Wilkinson

Bo polscy robole to anarchiści nie głosują na nikogo

autor: Antyliberał, data nadania: 2010-07-11 21:36:22, suma postów tego autora: 1302

Robole

pewnie w ogóle nie głosują. Wśród pracowników supermarketów dość często widać absolwentów LO, którzy z jakichś tam powodów nie poszli na studia. Nie mają zawodu więc robią w handlu. Gdyby mieli zawód znaleźliby robotę w zach. Europie przez ADECCO., a tak.... układają to g.... na półkach za 1200 brutto.

autor: Wilkinson, data nadania: 2010-07-11 23:34:40, suma postów tego autora: 461

Ciekawe kiedy każą im takie czerwone kropki

nosić na ubraniach, jak Żydom...

autor: Crystiano, data nadania: 2010-07-12 11:11:52, suma postów tego autora: 1590

Właściciel jest wszystkim.

Ludzie zorganizowani w państwo niczym. Czy trzeba jeszcze innych słów, aby to poniżenie wyrazić?

autor: steff, data nadania: 2010-07-12 11:48:51, suma postów tego autora: 6626

A kto zarządza lokalnie carrefurem ?

czy to czasem nie polak katolik.

autor: ajde, data nadania: 2010-07-12 12:06:02, suma postów tego autora: 291

wilkinson

1. wykształcenie w sprawie czerwonej kropki nie ma nic do rzeczy

2. nie wszyscy zostają studentami z różnych przyczyn, co też nie ma nic do rzeczy

3. założę się że równocześnie twierdzisz, że i tak mamy nadprodukcję magistrów

autor: nikyty, data nadania: 2010-07-12 12:36:32, suma postów tego autora: 3572

nikyty

Punkty 1 i 2 zgoda.
Punkt 3 przegrales zaklad.

autor: Wilkinson, data nadania: 2010-07-12 13:36:31, suma postów tego autora: 461

Komuś z dyrekcji chyba się we łbie przewróciło

Takich kropek w zagranicznych Carrefourach nie ma. Nawet w Chinach, które słyną z kapitalistycznego wyzysku.

Bojkot żabojadów!

autor: Sumienie Narodu, data nadania: 2010-07-12 18:00:03, suma postów tego autora: 6199

Chciałem coś napisac

ale widzę że poprzednicy napisali już prawie wszystko


Dodam że nie uważam by założenie grupy na Facebooku cokolwiek zmieniało w położeniu pracowników carrefoura

autor: Postsocjalista, data nadania: 2010-07-12 18:56:10, suma postów tego autora: 1953

Notabene

jest coś ironicznego że klient który chce bojkotowac sklepy Carefoura powołuję się na ,,zasadę Sama Wiltona ( właściwie powinno byc Waltona- chyba chodzi o szefa Wal- Martu)

P.S z ogłoszeń w osiedlowym sklepiku:

,,Absolwentka filologii polskiej podejmie pracę w charakterze opiekunki do dziecka''

To niestety autentyk, życie pisze najlepsze dowcipy

autor: Postsocjalista, data nadania: 2010-07-12 20:04:09, suma postów tego autora: 1953

Nie da się ukryć. Taka jest istota kapitalizmu.

Tymi czerwonymi kropkami właściciel zwiększa swój zysk, za który pewnie kupi dla siebie i swych pociech apartamentowiec na 301 kondygnacji z basenem i kortem tenisowym. A ci, którzy na czerwonej kropce nie będą chcieli stawać, muszą przygotowywać się do rywalizacji ze szczurami o kawałek chleba w okolicach śmietnika pod tym drapaczem. I żadna PIP tego wykluczyć nie zdoła. Siła, wynikająca z własności, zawsze będzie mocniejsza i skuteczniejsza.

autor: steff, data nadania: 2010-07-12 20:41:49, suma postów tego autora: 6626

@ Postsocjalista

Przydałby się teraz jakiś Bareja.

autor: Bury, data nadania: 2010-07-12 21:24:29, suma postów tego autora: 5751

K...a mać.

Chyba innych słów nie da się znaleźć.
Gestapo z karfura.

autor: Getzz, data nadania: 2010-07-13 11:10:04, suma postów tego autora: 3554

Na tych ich sklep pod napisem

Carrefour, powinien być dopisek (również świecący na niebiesko-czerwono jak napis główny): obóz pracy niewolniczej.

Dość blisko mnie jest jeden z ich sklepów, trzeba by iść zrobić przynajmniej jakąś pikietę, albo... wysadzić jak robiła Ulrika.

autor: Getzz, data nadania: 2010-07-13 11:15:43, suma postów tego autora: 3554

Kiedyś matki straszyły dzieci:

"Bo pójdziesz do szewca!"
Teraz będą szydzić: "Po maturze pójdziesz na kropkę do Kerfura!"
Masakra... Te kropki wymyślił pewnie jakiś specjalista od wizerunku po wyższej szkole marketingu obwoźnego. Późny wnuk alzackiego esesmana..
(_*_)

autor: Hyjdla, data nadania: 2010-07-13 12:48:36, suma postów tego autora: 5956

Zauważyłeś, Gezz,

tego siedmio TYŚęcznika, tam wyżej? Tego co słucha szlagierów Piaf piętnaście lat wcześniej?
On ze swoją polszczyzną powinien nie schodzić z tej kropki...
Markerem go, markerem...
(*_*)

autor: Hyjdla, data nadania: 2010-07-13 14:39:40, suma postów tego autora: 5956

tu blysnal

jakis dres:), takie walkonie traktuja ludzi jak laboratoryjne myszki.

autor: dyzma_, data nadania: 2010-07-13 15:27:48, suma postów tego autora: 2960

Czemu dopiero wielka czerwona kropka (...)

a my wszyscy, jako społeczeństwo, czekamy na niej, aż ktoś z elit zainteresuje się naszym losem".

Niewolnicza mentalność.

autor: Bury, data nadania: 2010-07-13 17:53:38, suma postów tego autora: 5751

Bardzo trafny komentarz Bartka Ślosarskiego...

(wcześniej nie zauważyłam).
Dla yn-te-ly-gyn-tnych inaczej elyt jesteśmy zieloną wyspą na czerwonym europejskim Morzu Kryzysowym. Gynał - hirołs gospodarczy...
Jako naród jesteśmy na tej europejskiej mapie jedną wielką czerwoną kropą... od wykrzyknika.
A może nie darmo mówi się o "polskich obozach koncentracyjnych"? Te kropki to widomy znak jak traktują nas żabojady i nie tylko... Jak podludzi.
.

autor: Hyjdla, data nadania: 2010-07-13 17:53:52, suma postów tego autora: 5956

@Antyliberał

A zadałeś sobie pytanie dlaczego w Lidlu, czy Biedronce jest taniej niż w Carrefourze?

autor: Berdysznick, data nadania: 2010-07-13 20:22:45, suma postów tego autora: 247

@ Hyjdla

Na jak im pozwalamy, tak nas traktują. Pretensje miejmy do siebie samych.

autor: Bury, data nadania: 2010-07-13 20:44:39, suma postów tego autora: 5751

Nie śmiej się ze mnie Hyjdla,

bo akurat mam rację:)
Poza tym, rację mają inni piszący, mentalność niewolników to straszna rzecz, ale jakoś trzeba z tym walczyć, nawet radykalnie.

autor: Getzz, data nadania: 2010-07-13 21:18:20, suma postów tego autora: 3554

Bardzo trafny redakcyjny komentarz.

Niestety dopiero teraz go przeczytałem. Zakończyłbym go jednak stwierdzeniem, że całą walka "o godność osoby ludzkiej" sprowadzona została do tej czerwonej kropki. Za nią postawiliśmy w kraju tysiące pomników.

autor: steff, data nadania: 2010-07-13 21:29:21, suma postów tego autora: 6626

Jestem pracownikiem Carrefoura.

Akurat u nas temat czerwonej kropki nie budzi większych dyskusji. Ona sobie jest i, teoretycznie, ma służyć w wypadku, kiedy ktoś skończył swoją robotę i nie wie co robić dalej. W praktyce - zacząłem się jej przyglądać dopiero po przeczytaniu tego newsa :). Nie musimy stawać tam kiedy chcemy iść się wysikać. Powtarzam jeszcze raz - tak jest u mnie, na dziale. Bladego pojęcia nie mam jak jest w innych miejscach.

Co do spekulacji jak głosują pracownicy tych sklepów, tu znowu odpowiem za siebie, dając przykład rażącej niekonsekwencji. Mimo iż wszystkich gorąco namawiałem do zainteresowania się kandydaturą Ziętka, zagłosowałem na Napieralskiego i tego nie żałuję. Z jednego, prostego powodu - o głosujących na Ziętka nikt dziś nie mówi, był to znikomy procent. Natomiast o tych, co oddali głos na Napieralskiego, chcących np. refundacji in vitro, przez jakiś czas było głośno, a prawica dostawała wysypki. Chodzi o konsolidację. Zdanie o tym na kogo głosować zmieniłem po ostatnich dwóch sondażach. Co do kandydatów z niskim poparciem, są one zaskakująco trafne. Ale to odejście od tematu.

autor: Ar, data nadania: 2010-07-14 05:31:56, suma postów tego autora: 79

"Absolwentka filologii polskiej podejmie pracę w charakterze opiekunki do dziecka"

na czym polega dowcip, z którego tak się zaśmiewacie, bo nie rozumiem? Jedyne, co mi przychodzi do głowy, to to, że absolwentka polonistyki jest na granicy poprawności (stylistycznej, rejestrowej, kontekstowej raczej niż składniowej) językowej.
A co do kropki: cieszę się, że według jednego z pracowników sprawa wygląda jednak lepiej, niż na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać.

autor: humpa, data nadania: 2010-07-14 12:39:07, suma postów tego autora: 208

no proszę

a podobno to tylko "reżymowe" media naginają prawdę, a tu proszę- relacja z pierwszej ręki, samej osoby zainteresowanej "dramatycznie" inna niż to co w artykule.

A już sie lewicowcy zdążyli oburzyć, już kerfur porównano z gestapo, nkvd i inkwizycją (przemilcze ze takie porównanie jest obrazą dla osób które faktycznie cierpiały z rąk tych organizacji. Porównać stanięcie na kropce z obozem zgałady, to trzeba naprawde mieć mało miedzy uszami, albo zero wyczucia, albo obydwa).

autor: Dobrodziej Pracodawca, data nadania: 2010-07-14 13:20:48, suma postów tego autora: 2714

Ar

Rozumiem, że finansowanie zapłodnienia in vitro to główny problem milionów wyzyskiwanych pracowników? Z in vitro jest trochę jak z becikowym, które należy się każdemu w tej samej wysokości bez względu na zamożność. A ja np. nie życzę sobie, by z moich podatków było finansowane in vitro dla jakiegoś burżuja, który bez problemu może za to zapłacić. Kiedy burżua zakładają prywatne przedszkola to nie litują się nad ubogimi - albo Cię stać, by zapłacić za dziecko, a jak nie to spieprzaj dziadu!!!

In vitro. Uuuaaa. No to pozamiatane. Rewolucja u bram. Taka lewica, że burżuje w portki już robią.

autor: fancom, data nadania: 2010-07-14 14:35:19, suma postów tego autora: 1427

Innej drogi nie ma

Tylko Socjalizm - a w dalszej perspektywie Komunizm - w rozumieniu Marksa, Engelsa, Lenina, Róży Luksemburg, Lwa Trockiego może na trwałe zniszczyć wyzysk człowieka przez człowieka.

autor: dnk, data nadania: 2010-07-14 15:49:18, suma postów tego autora: 329

A ty, Dobrodziej Pracodawca

też taki "dobrodziej" jesteś jak "dajesz" pracę jak psychopaci z Carrefoura, że tak ich bronisz?
Tym niewolnikom (tzn. pracownikom), którym wsyświadczasz taką "dobroć" i "dajesz" im pracę zakładasz takie obroże na szyję, które wybuchają jak się oddalą o dwa kroki od "stanowiska pracy" (widziałem to na jakimś filmie, sądzę że jacyś kreatywni "dobrodzieje pracodawcy" po tych kropkach i innych upokorzeniach na to też kiedyś wpadną, a "elity" rządzące nie będą miały nic przeciw, bo przecież ktoś kto się na to nie zgodzi będzie "roszczeniowym motłochem").

autor: Getzz, data nadania: 2010-07-14 15:59:27, suma postów tego autora: 3554

Ar:

"Bladego pojęcia nie mam jak jest w innych miejscach."
No właśnie, może być jeszcze gorzej niż w njiusie, a klient który to widział mówi jednoznacznie, że to coś strasznego.

autor: Getzz, data nadania: 2010-07-14 16:18:41, suma postów tego autora: 3554

PS.

DP, jak już to kArfur, nie kErfur.

autor: Getzz, data nadania: 2010-07-14 16:29:56, suma postów tego autora: 3554

moze Ar

jest pracownikiem karefura, tylko ktorego szczebla hehe:)?

autor: dyzma_, data nadania: 2010-07-14 19:05:05, suma postów tego autora: 2960

Luźna garść ripost.

1. Co do in vitro - absolutnie się zgadzam. Żadna pomoc z pieniędzy państwowych nie powinna być kierowana do ludzi bogatych, to oczywiste.

2. Na dzień dzisiejszy nie ma pracowniczego ruchu, przed którym burżuje czuliby choć cień strachu. Potrzebna jest konsolidacja, jednak dla wielu "ambicjuszy" jest to słowo nieznane.

3. Tak jak pisałem - nie przeczę, że w innych miejscach może być inaczej. Wiem o jednym, swoim DZIALE, nawet nie sklepie. O nim właśnie się wypowiadałem. Wolę fakty od spekulacji.

4. Jestem pracownikiem niskiego szczebla.

autor: Ar, data nadania: 2010-07-14 21:18:16, suma postów tego autora: 79

./..

Kolejny wspaniały wynalazek europejski. Francuski tym razem, cóż za zaszczyt dla naszego Ciemnogrodu.

Hipermarkety stają się dopiero kapitalistycznym złem, gdy w tak ostentacyjny sposób zaczną okazywać swoją pogardę dla pracownika, tak?

Inna sprawa, źle musi być z ludźmi skoro poważnie zaczynają myśleć o tym, że potrzebują specjalnego pozwolenia, żeby załatwić swoje potrzeby fizjologiczne. Szczególnie to jest przerażające: "Ostatnio czekałam "na kropce" prawie pięć minut. Kierownik nie przyszedł, (...). Wróciłam do swojej pracy". Ale...

... nie wpadłbym na to, żeby upodlone ofiary rozliczać z tego, że doprowadzono je do takiego stanu, Panie Bury. Mogą sobie mieć "niewolniczą mentalność", albo też mentalność małomiasteczkowego taksiarza, a nawet i dziada borowego z Kociewia - co to ma do rzeczy?!

Zapewne jak sobie postanowimy, to się nasza pozycja w świecie zmieni. Wystarczą "afirmacje"... (-:

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2010-07-15 09:35:44, suma postów tego autora: 3566

co getz, zabolało

że ogień świętego oburzenia rozpalony został na kupce łajna, nie pierwszy raz zresztą?

"Tym niewolnikom (tzn. pracownikom), którym wsyświadczasz taką "dobroć" i "dajesz" im pracę zakładasz takie obroże na szyję, które wybuchają jak się oddalą o dwa kroki od "stanowiska pracy""

Bla bla bla, nie masz pojęcia jak traktuje pracowników, wszystko to twoje fantazje, najwyraźniej potrzebne żeby dalej nienawidzić "złych" pracodawców, konieczne aby własne niepowodzenia życiowe zwalać na wiecznie wyzyskujacych wrogów. Poza tym przypominam ze przymus pracy to był w PRL, i to od tego jak cie w miejscu pracy zależały przydziały na wczasy samochody itp, więc to tm była obroża na szyi.

"widziałem to na jakimś filmie"

"the running man" jeśli sie nie myle.

"sądzę że jacyś kreatywni "dobrodzieje pracodawcy" po tych kropkach i innych upokorzeniach na to też kiedyś wpadną"

sądzisz że od stanięcia na kropce (och, jakże upokarzającego, stać na takiej kropce to dosłownie jak być zakutym w dyby nago na środku placu) gładko przeskoczymy do uprawnionego zabójstwa za oddalenie sie z miejsca pracy? Na serio? To może schowaj sie gdzieś w cień, bo chyba upały ci zaszkodziły.

autor: Dobrodziej Pracodawca, data nadania: 2010-07-15 10:21:35, suma postów tego autora: 2714

Humpa

Niedługo w Polsce trzeba będzie posiadać doktorat z mechatroniki by obsługiwać frytkownicę w McDonaldzie...

autor: Postsocjalista, data nadania: 2010-07-15 11:48:37, suma postów tego autora: 1953

Myślę że to różnica we wrażliwości i empatii

Dla Dobrodzieja Pracodawcy stanie na czerwonej kropce nie jest upokarzające, cóż takim ludziom nawet współczuć już nie mogę...

autor: Postsocjalista, data nadania: 2010-07-15 12:18:35, suma postów tego autora: 1953

Tak, to chyba był "the running man".

Do reszty nie ma się co odnosić, dp.

autor: Getzz, data nadania: 2010-07-15 15:39:57, suma postów tego autora: 3554

Postsocjalista,

nadal nie rozumiem. A co takiego potrafi absolwentka polonistyki? Co przeciętny magister filologii polskiej potrafi robić? I co jest uwłaczającego w pracy opiekunki do dziecka? A może ta polonistka uwielbia dzieci i ma smykałkę do zajmowania się nimi? Poza tym, powierzyłbyś swoje dziecko pierwszej lepszej małolacie, czy raczej kobiecie po studiach?
Co do doktoratu - znaczy dziś tyle, co 15 lat temu stopień magistra. Bo dziś magistrem jest w stanie zostać każdy, kto nie ma poważnego upośledzenia umysłowego.

autor: humpa, data nadania: 2010-07-15 20:06:22, suma postów tego autora: 208

ad opieki nad dzieckiem

nie jest chyba odpowiednim zajęciem dla młodej wykształconej osoby, która prawdopodobnie chciałaby założyć własną rodzinę

Równie dobrze można stwierdzić ,,Co takiego umieją pracownicy Carrefoura? Byc może oni lubią stac na czerwonej kropce?

P.S

uważam że dużo zdrowsza jest sytuacja na Zachodzie , gdzie pytają człowieka co umie, a nie jakie ma wykształcenie, w Polsce większość magisterek to fikcja, mi osobiście kilkanaście razy proponowano pisanie magisterki komuś za pieniądze, ale wolałbym się prostytuować intelektualnie za większe pieniądze;)

autor: Postsocjalista, data nadania: 2010-07-15 20:24:10, suma postów tego autora: 1953

nie getz, rozwiń proszę

czy od razu tak myk, przeskoczymy do sytuacji gdzie za odejście od kasy mozna eksplodować głowę pracownikowi, czy będą jakieś stadia pośrdenie? Np: za pięć lat będzie go można za to uderzyć, za 10 ukłuć cyrklem, za 15 lekko dźgnąć nożem tak do pierwszej krwi a za 20- 30 zabić w efektowny i widowiskowy sposób? Bardzo lubie słuchac ciekawych przewidywań co do przyszłości, chętnie poznam twoją.

autor: Dobrodziej Pracodawca, data nadania: 2010-07-15 21:24:36, suma postów tego autora: 2714

Postsocjalista

'ad opieki nad dzieckiem
nie jest chyba odpowiednim zajęciem dla młodej wykształconej osoby'
Dlaczego nie? To nianie mogą być tylko stare i po siedmiu klasach podstawówki?
Do opieki nad dzieckiem potrzeba siły fizycznej, sprawności i energii. To młodość. Wykształcenie świadczy zaś na ogół o pewnym poziomie inteligencji, który gwarantuje, że absolwentka dzieckiem zajmie się odpowiedzialnie i rozsądnie, że z nim sensownie porozmawia, odpowie na różne pytania, a nie będzie szczebiotać bez sensu, zdrabniając wszystkie możliwe i niemożliwe do zdrobnienia wyrazy.

"która prawdopodobnie chciałaby założyć własną rodzinę"
Nasza polonistka chyba wie, czego chce i szuka takiej pracy, na jakiej jej zależy. Dlaczego nie napisała, że udziela korepetycji? Może wcale nie chce zakładać rodziny albo woli z tym poczekać jeszcze kilka lat? Jakby tak jej na tej rodzinie zależało, to już by ją miała.

Równie dobrze można stwierdzić ,,Co takiego umieją pracownicy Carrefoura? Byc może oni lubią stac na czerwonej kropce?
Czy polonistka naprawdę nie ma prawa chcieć zostać niańką? Bo sam fakt ukończenia filologii polskiej nie daje jej, naprawdę, żadnych faktycznych umiejętności, może trochę wiedzy, którą może wykorzystać na parę sposobów. Skoro woli zajmować się dzieckiem, dlaczego odmawiasz jej tego prawa?

autor: humpa, data nadania: 2010-07-16 15:19:22, suma postów tego autora: 208

stirliz

Na szczęście dzięki m.in. twojej odpowiedzialnej decyzji, prezydentem został gość który osobiście będzie latał po karfurach w całej Polsce i zamalowywał te czerwone kropki.

autor: bolo, data nadania: 2010-07-17 11:42:11, suma postów tego autora: 4522

Dodaj komentarz