Niemcy: 35 tys. osób na wiecu przeciwko antyislamskiej Pegidzie

[2015-01-10 20:04:13]

W sobotę 10 stycznia około 35 tys. osób uczestniczyło w demonstracji w Dreźnie przeciwko prawicowo-populistycznemu ruchowi obywatelskiemu Pegida, organizującemu od miesięcy protesty przeciwko napływowi do Niemiec imigrantów z krajów islamskich.

Nie pozwolimy na to, by nienawiść podzieliła nas - powiedziała prezydent Drezna Helma Orosz podczas wiecu przed kościołem Frauenkirche w centrum stolicy Saksonii.

Premier Saksonii Stanislaw Tillich ocenił, że mieszkańcy stolicy landu miłują pokój, opowiadają się za demokracją, są otwarci na świat i tolerancyjni, potrafią współczuć i są solidarni. Zapowiedział, że nie będzie rozmawiał z ludźmi, którzy podsycają strach przeciwko obcokrajowcom, uchodźcom i azylantom.

Uczestnicy wiecu trzymali transparenty z hasłami: "Żaden człowiek nie jest nielegalny", "Witamy uchodźców", a także kartki z napisem "Jesteśmy Charlie" wyrażające poparcie dla ofiar niedawnego zamachu w Paryżu na redakcję satyrycznego tygodnika "Charlie Hebdo".

Sobotnią demonstrację zorganizowaną przez władze Saksonii i Drezna wsparły Kościoły, związki zawodowe i liczne organizacje społeczne.

Drezno jest matecznikiem Pegidy (Patriotyczni Europejczycy przeciwko islamizacji Zachodu), która od jesieni w każdy poniedziałek organizuje w mieście protesty przeciwko "zalewowi" Niemiec przez obcokrajowców i grożącej rzekomo islamizacji kraju. Wśród kierownictwa są osoby z przeszłością kryminalną, ale też przedstawiciele klasy średniej. Liczba uczestników tych marszów wzrasta z tygodnia na tydzień - w poniedziałek 5 stycznia udział wzięło 18 tys. osób. Podobne demonstracje odbywają się też w wielu innych miastach Niemiec, jednak ich skala jest niewielka.

Pegidę poparła eurosceptyczna partia Alternatywa dla Niemiec, która była w zeszłym roku bliska wejścia do Bundestagu, w parlamencie lokalnym Saksonii ma swoich deputowanych. Przedstawiciele tej partii oświadczyli po ostatnich zamachach w Paryżu, że potwierdzają one nieufność wobec obcokrajowców z krajów arabskich.

Kanclerz Niemiec Angela Merkel w cotygodniowym przesłaniu wideo do obywateli powiedziała, nie wymieniając Pegidy, że nienawiść i uprzedzenia nie są dobrą podstawą do rozwiązania problemów. Prawo do azylu dla prześladowanych ludzi należy do fundamentalnych wartości w Niemczech - podkreśliła.

W 2014 roku o azyl w Niemczech wystąpiło według wstępnych szacunków ok. 200 tys. osób – najwięcej od połowy lat 90. Zakwaterowanie i wyżywienie uchodźców sprawia duże kłopoty władzom samorządowym borykającym się z problemami finansowymi.

jkl


drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Wsparcie na rzecz funkcjonowania projektu Czerwony Goździk
https://zrzutka.pl/evh9hv
Do 18 maja
Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek

Więcej ogłoszeń...


19 lipca:

1893 - W Bagdadi (Gruzja) urodził się Włodzimierz Majakowski, wybitny radziecki poeta i dramatopisarz futurystyczny.

1926 - Urodził się Tadeusz Kowalik, polski ekonomista, działacz społeczny.

1936 - Hiszpania: Powstanie lewicowego rządu Jose Girala. Frankiści odrzucili propozycję rozejmu i powołania rządu, w którym reprezentowane byłyby wszystkie partie. Rząd wydał broń organizacjom rewolucyjnym. Stłumiono bunty wojska w Madrycie i Barcelonie.

1963 - USA: Prezydent J. F. Kennedy przesłał do Kongresu projekt ustawy o prawach obywatelskich proponujący federalną opiekę dla Afroamerykanów chcących zagłosować, zrobić zakupy, zjeść poza domem i pragnących być kształconymi na równych zasadach z białymi.

1967 - W Paryżu zmarł Aleksander Wat, jeden z twórców polskiego futuryzmu, redaktor "Miesięcznika Literackiego".

1979 - Nikaragua: Lewicowi partyzanci z FSLN (sandiniści) wkroczyli do stolicy kraju, Managui.

1984 - Francja: Komuniści wycofali poparcie dla prezydenta Françoisa Mitterranda.

1989 - Strajki pracowników PKS w całym kraju.

1993 - USA: Prezydent Bill Clinton zdecydował, że chcący wstąpić do armii nie będa pytani o preferencje seksualne. Tym samym otworzył homoseksualistom dostęp do służby wojskowej.


?
Lewica.pl na Facebooku