2015-10-20 23:24:09
Koleżanki i Koledzy z SLD, ZL i ZNP
Przy obecnych wyborach pojawił się hasłowo pomysł likwidacji Gimnazjum.
Jako stary członek ZNP i nauczyciel, który przepracował na 1 linii przy tablicy 31 lat we wszystkich praktycznie typach szkół w RP(nawet w podstawowej szkole w klasach zerowych) przestrzegam przed pochopnym działaniem i proszę was o opamiętanie.
Moja rodzina jest związana z edukacją od lat 30 II RP do dziś a moje dzieci są młodymi nauczycielami, którym praktycznie "non stop" grozi bezrobocie.
Przykro, ale muszę stwierdzić, że dzisiejsze prawo edukacyjne KN, Ustawa o Systemie Oświaty oraz Ustawa Emerytalna są zwrócone też przeciw młodym nauczycielom.
Zepsute prawo pracownicze KN przez Ustawę Emerytalną pozwala na pracę starych nauczycieli bez ograniczenia wieku praktycznie aż do śmierci.
Stworzono możliwości pracy starego nauczyciela z jednoczesnym pobieraniem emerytury przez niego ( emerytura + pensja winduje zarobki starych nauczycieli nawet do netto 6000 i więcej tysięcy).
Pojawiło się, więc zjawisko blokowania etatów młodym nauczycielom przez starych często już z wielkim wysiłkiem i nie zawsze sprawnie pracujących nauczycieli.
Poprzez mianowanie czy dyplomowanie 67 latek, nauczyciel blokuje możliwość zatrudnienia przez szkołę młodego nauczyciela kontraktowego a także przyjęcie młodego nauczyciela na staż nauczycielski.
Któryż to dyrektor zatrudniany na zasadzie konkursu na 5 lat podejmie działania w celu zmobilizowania nauczyciela w wieku emerytalnym do ustąpienia miejsca młodemu dobrze rokującemu nauczycielowi stażyście czy nauczycielowi kontraktowemu?
Przecież kadencja dyrektora się skończy a na ewentualne wygranie w nowym konkursie mają też wpływ nauczyciele poprzez związki zawodowe.
Czy więc dyrektor wymuszając odejście wysłużonego nauczyciela na emeryturę nie narazi się przyszłym wyborcom?
Znane mi są też sytuacje, gdy nauczyciela już według ustawy emeryta ( ponad 67 lat) obejmuje się dodatkowo ochroną związkową utrudniającą możliwość podziękowania za pracę nieefektywną a nawet symulowanie pracy.
Dodatkowo likwidacja Gimnazjum może otworzyć edukacyjną puszkę Pandory tzn. bałagan edukacyjny oraz może wywołać niepotrzebne bezrobocie w sektorze edukacji.
Jeżeli nauczyciele i związki nauczycielskie nie wystąpią z własną propozycją zmian to inni w tym szczególnie niekompetentni Politycy mogą bardzo zaszkodzić polskiej edukacji i szeroko rozumianej grupie pracowników edukacji.
Apeluję o rozwagę do nauczycieli, związków zawodowych i polityków szermujących hasłem "Gimnazja do likwidacji".
W tym celu zapraszam na swój blog, na którym podjąłem dyskusję publiczną: o ewentualnej likwidacji Gimnazjów oraz innych problemach edukacji RP.
Zapraszam także do dyskusji w komentarzach na mym blogu JJC na lewica.pl.