Polska jest krajem, w którym nie ma czasu ani pieniędzy na zgodę i spokój. Każdy dzień przynosi wydarzenia, wystąpienia, decyzje i komentarze, przez które gwałtownie skacze mi ciśnienie. Czasem rośnie we mnie głód zabrania głosu w publicznej debacie. Ten blog będzie więc moim głosem.