...to zdarzy się powtórka z Ukrainy.
Ale czy Amerykę dzisiaj stać na to?
Duża część tajwańskich Chińczyków chce zjednoczonych Chin, pro-amerykańscy tajwańscy nacjonaliści zdobyli 63 mandaty w parlamencie, chińscy irredentyści zdobyli 40 mandatów
Nie wspomniałes kto wygrał wybory parlamentarne i prezydenckie.
jak na razie proamerykański obóz popiera 60% ludności a 40% popiera plan irredenty chińskiej, czyli obóz zwolenników zjednoczenia chińskiego jest całkiem silny. W czasie wojny wietnamskiej proamerykańska junta wojskowa miała poparcie 10-15% ludności wietnamskiej co nie przeszkodziło interwencji amerykańskiej aby ich wesprzeć oraz odsunąć od władzy frakcję profrancuską, monarchistów , buddystów i zwolenników ex dyktatury katolików, w czasie wojny afgańskiej proradziecki obóz miał poparcie 25-30% ludności Afganistanu co nie przeszkodziło wojskom radzieckim interweniować aby położyć kres niepokojom frakcyjnym obalić radykalnych chalkistów i oddać władze parczamistom i umiarkowanym chalkistom.
A w ostatnich wyborach samorzadowych zwycięstwo odnieśli zwolennicy jednych Chin