Dobrze, że wreszcie skala zagrożenia dotarła do odpowiednich władz.
idea niby słuszna ale teraz cena mięsa rekina białego ( właściwie to ryba nie wiem czy powinno się to nazywać mięsem ktoś wie ? )skoczy do takich rozmiarów że nawet jeśli to najgorsze paskudztwo na ziemi to bogacze będą się o to zabijać. tkz. efekt Veblena
Rekiny to stosunkowo spokojne i neutralnie nastawione do czlowieka zwierzeta. Niestety sila kina sprawila, ze ludzie kompletnie nie wiedza co mozna, co im grozi itd. Rekin kojarzy im sie z 10 m potworem podplywajacym do samego brzegu plazy po filmach "Szczeki". Natomiast orka- zwierze dosc agresywne, potrafiace wyskakiwac na brzeg w celu porwania ofiary po filmach "Uwolnic orke" to wg niektorych przyjazne, mile zwierzatko, ktore trzeba poglaskac po buzi. Teraz mielismy doczynienia z paranoja po smierci Steve Irwina. Zabila go plaszczka po tym jak... probowal ja przyciagnac, zeby zrobic jej zdjecie. Zginal wiec lamiac jedna z podstawowych zasad nurkowania, ze zwierzat sie nie dotyka. Ale plaszczki szybko dla niektorych staly sie wrogiem nr 1.
Trzymajcie sie rekiny;)