Czy jakby Wam zabrano Waszą własność i dano komuś innemu pasowałoby Wam to? Reprywatyzacja jest konieczna, nie można pozbawiać obywateli tego, co należy do nich!
Wlasciciele to zlodzieje, a wlasnosc to kradziez. Wlascicielem mozna byc swojego mieszkania, ale nie gruntu czy kamienicy. Won pasozyty, ktore mysla, ze moga zyc nie pracujac, a ciagnac kase z innych biedych ludzi. Wlasnosc gruntow i budynkow napedza spekulacje i horendalnie wysokie ceny gruntow i mieszkan. Przeszkadza w planowaniu i rozwoju miasta, ktore nalezy do wszystkich. Pasozytom stanowcze nie! Chca zyc dostatnio to niech na to zapracuja, bo tylko praca do tego legitymuje a nie gowniana wlasnosc, ktora nie jest zadnym swietym prawem. Swietym prawem jest tylko prawo czlowieka do godnego zycia. Jak ja was wszystkich nienawidze burzuje i czarni!!!
Kiedy szefem Urzędu Mieszkalnictwa był profesor Marek Bryx, pracowałem nad aktami prawnymi dot. zawierania umów między właścicielami mieszkań i najemcami.Pan profesor wdrażał pomysł swojego szefa (wicepremiera Marka Pola), który chciał pobudzać budownictwo mieszkaniowe za pomocą kredytów o stałej stopie procentowej, poniżej 9 proc. w skali roku.(http://czat.gazeta.pl/czat/1,48880,719936.html)
Dlaczego jakiemuś dalekiemu kuzynowi kamienicznika należy się po nim kamienica? W ogóle uważam, że należy wyszukać jakieś ruiny pod Warszawą (czy nawet w samym mieście) i oddawać je spadkobiercom kamieniczników - sprawiedliwie jest bowiem oddawać mienie w takim stanie w jakim było tuż po wojnie. Kamienice odbudowali sami warszawiacy, swoją pracą i składkami, nie dla kamieniczników, ale dla siebie.
sobie zgodzić się z yogi_liberałem, a konkretnie ze zdaniem:
"nie można pozbawiać obywateli tego, co należy do nich!"
Tak! A że kamienice odbudowało po wojnie społeczeństwo i od lat kilkudziesięciu należały one do państwa, to reprywatyzacja jest właśnie owym "pozbawianiem obywateli tego, co należy do nich"!!!
Gdyby wdrożono projekt z winietami to mógłbym Ciebie odwiedzić jadąc 120 km autostradą-a tak nie ma ani metra-:)
Z autostradami Pola, Liberadzkiego i uwola Syryjczyka to było tak: 15 cm grubości wystarczy pyta Pol Liberadzkiego, jeżeli Niemcy kładą 30 cm?. Boguś, Syryjczyk to sprawdził jeżdżąc w te i nazad nysą i żukiem. Będzie dobrze. No to jedziemy z tym koksem. I pojechali z Katowic w kierunku Krakowa.Zaś teraz jedziemy tą niby autostradą slalomem. Wieczny remont tam będzie FRychu.
"Wlasciciele to zlodzieje, a wlasnosc to kradziez"
Polecam wycieczkę do Korei Płn. lub na Kubę, ew. podróż w czasie do Kambodży Pol-pota...
Czy naprawdę są jeszcze ludzie którzy mają czelność popierać system który wymordował miliony ludzi (więcej niż nazizm)? Jak można się podpisywać "Sierp i młot"? Może ja zacznę się podpisywać "Swastyka"? W sumie co za różnica - socjalizm narodowy lub internacjonalistyczny - jedno i to samo zło...
Polecać to se bubusiu możesz wątróbkę lub flaki w czasie przerwy śniadaniowej.
Sam se powojażuj bubusiu, a jak już wrócisz z tych ekskursji, to wtedy bubusiu możesz cóóóś na temat wystękać. A podczas lewitowania rachuj bubusiu te miliony. Może ci się z baranami nie pomylą. W sumie co różnica - baran czy osioł?
Dzisiaj ludzie umierają z powodu kapitalizmu. Wczoraj w szpitalu, umarł wyeksmitowany w Mińsku Mazowieckim, chory na raka. W trzecim świecie z powodu istnienia twojego ukochanego zbrodniczego systemu umierają ludzie z głodu, z powodu braku wody, z powodu braku dostępu do lekartw na AIDS, dzieci z powodu braku dostępu do szczepionek. Ciekawe ile już ofiar pochłonął kapitalizm. Łatwo jest walczyć ze złem, które już minęło, to nic nie kosztuje. Jednak nie ekscytuj się tak i nie nakrecaj, tutaj wszyscy o tym wiedzą, twoje gadki nic cię nie kosztują. Ponadto tutaj nikt nie popiera totalitaryzmu, a sierp i młot jest symbolem walki chłopów i robotników o swoje prawa, przywłaszczonym przez tamte systemy. W ten sam sposób ludzie powinni nigdy już nie wspominać o bogu, bo od czasu gdy hitlerowcy użyli hasła "bóg jest z nami", to bóg powinien ci się kojarzyć z faszyzmem. Daj więc spokój z taką pokrętną argumentacją i pochyl się nad problem głodu na świecie, bo to się dzieje dziś i jeśli nadal chcesz o sobie mówić "człowiek", kiedy dzisiaj inni cierpią nędzę, to walcz o prawa człowieka tu i teraz.
"Wczoraj w szpitalu, umarł wyeksmitowany w Mińsku Mazowieckim, chory na raka. W trzecim świecie z powodu istnienia twojego ukochanego zbrodniczego systemu umierają ludzie z głodu, z powodu braku wody, z powodu braku dostępu do lekartw na AIDS, dzieci z powodu braku dostępu do szczepionek. "
Po pierwsze - to, że ktoś jest choty na raka nie zwalnia z płacenia za mieskanie - wszyscy są równi wobec prawa. Po drugie - gdyby państwo mu nie odbierało ok. 75% tego co zarabia (w PIT, VAT, akcyzie etc.) to by go było stać. Od emerytury też jest podatek. To powoduje takie sytuacje, że ludzi nie stać na życie.
"z powodu braku wody" przepraszam co ma z tym wspólnego kapitalizm? Ci "zbrodniczy" kapitaliści nie mają wpływu na susze..
"lekartw na AIDS" takie coś nie istnieje...
"Daj więc spokój z taką pokrętną argumentacją i pochyl się nad problem głodu na świecie, bo to się dzieje dziś i jeśli nadal chcesz o sobie mówić "człowiek", kiedy dzisiaj inni cierpią nędzę, to walcz o prawa człowieka tu i teraz. "
Możecie mnie nazwać rasistą, imperialistą etc. etc. ale główną przyczyną tych problemów jest zerwanie stosunków kolonialnych. Kiedy Afryką rządzili Europejczycy jakoś nie było takich problemów. Murzyni (i nie tylko!) chieli niepodległości - to ją mają, tylko widać co im z tego przyszło.
"Walcz o prawa człowieka" - ok, dla mnie jednym z najważniejszych praw jest prawo do własności, równie ważne jak prawo do wolności, życia i godności. I niestety to raczej Wy zaprzeczacie tym prawom...
Z tą Koreą Pól. i Kubą to nie jesteś zbyt oryginalny. Zawsze, gdy brakuje argumentów, liberałowie powtarzają ów slogan.
A więc ja nie będę oryginalny i powtórzę Ci równie niemerytoryczne "jak tak uwielbiasz wolny rynek,prywatyzację i jak najmniejszy interwencjonizm państwowy, to proponuję wycieczkę do Somalii"
kupiłem od państwa piękną działkę w Beskidzie Niskim, odremonotwałem tam łemkowską chatę, fajnie jet tam pojechać latem na weekend, to MOJA ziemia, obcym i lewym wstęp wzbroniony, hehe...
chwała ci dresie za ten remont łemkowsko-beskidzki. Gdyby nie ty, zaś jeden kurnik na uboczu zarósłby chwastami... Dzięki dresom kwitnie nam dobre samopoczucie skarpetkowych menów, gdzie "lewym wstęp wzbroniony, hehe"...
Mój sąsiad walczył w tamtych stronach z sotnią Hrynia. Nie jeździ tam i nie pojedzie za żadne skarby. Przeszedł więcej niż filmowy ogniomistrz Kaleń.
"Dlaczego?" Dlatego, by szybciej odbudować kapitalizm.
dlaczego ma mnie obchodzić sotnia Hrynia???