Sama pozwoliła Berlusconiemu wrócić do władzy, miedzy innymi przez beznadziejną koncepcję drzewa oliwnego (przestroga dla wszystkich, którzy chcieliby takiego tworu w Polsce). Zamiast realizować lewicowe postulaty pogrążyła się w zgniłych kompromisach, a Rifondazione jest sztandarowym przykładem tego jak można roztrwonić kapitał społeczny dogadując się z centrowymi liberałami.
w tej chwili nie ma już chyba nic poza obsesją na punkcie Berlusconiego, który wygrywa dlatego, że jego przeciwnicy są beznadziejni.
przynajmniej jeden cywilizowany kraj ma większy cyrk polityczny niż my :)
do tego jaka jest różnica między Partią Komunistów Włoskich, a Partią Odrodzenia Komunistycznego? Która jest socjaldemokratyczna, a która bardziej na lewo?
A poza tym kiedyś jeszcze była Włoska Parta Komunistyczna. Nie ma już tego?
To dość proste. W 1991 roku Włoska Partia Komunistyczna podzieliła się na Demokratów Lewicy (które po przeróżnych przeobrażeniach przekształciło się w Partię Demokratyczną, cześć przeciwna przyłączeniu doi PD zachowała własną nazwę i weszła w ostatnich wyborach w sojusz z zielonymi i oboma partiami komunistycznymi) oraz Partię Odrodzenia Komunistycznego.
Partia Komunistów Włoskich powstała w 1998 roku w wyniku rozłamu w Partii Odrodzenia Komunistycznego po odejściu części działaczy którzy byli przeciwni obaleniu rządu Romano Prodiego.
Obie partie mają charakter eurokomunistyczne, choć pewnie Odrodzenie jest trochę bardziej na lewo. W Partii Odrodzenia Komunistycznego istniały silne środowiska trockistowskie, który jednak stopniowo wykruszyły się z partii gdy ta weszła w skład centrolewicowej koalicji Unia (uczestniczyła w niej także Partia Komunistów Włoskich) i do kolejnego rządu Prodiego.
W ostatnich wyborach obie partie komunistyczne startowały wspólnie z Federacją Zielonych i Demokratami Lewicy pod nazwą Lewica - Tęcza. Zaraz jednak po wyborach (koalicja ta poniosła klęskę nie wprowadzając żadnego deputowanego do parlamentu) Partia Komunistów Włoskich od razu z tej koalicji wystąpiła.
Włoskich Komunistów od dawna mówiła, że jest lewicową socjaldem. Symbolikę i nazwę pozostawili bardziej na zasadzie nawiązania do historii. Rifondazione próbowała natomiast skupiać różne środowiska no global, ale jak pokazała praktyka, również poszła w kierunku socjaldemokracji. Włoska taktyka "jedności lewicy" sprawiła więc nie radykalizację socjaldemokratów, ale pacyfikację większości środowisk na lewo od nich.
Włoskie wybory są niejako symbolicznym zamknięciem etapu łączenia nadziei z alterglobalizmem. Okazało się, że od sloganów "inny świat jest możliwy" do pokazania alternatyw społecznych i politycznych droga bardzo daleka.
Rozumiem już.