Przypominam, ze Shakira to katol!!!
i co z tego?
Takie puste deklaracje jak Shakira, to może składać nie tylko katolik ale nawet (O ZGROZO !!!) neokonserwatysta i neopoganin zarazem. Nic z tego nie wynika.
Mogą nawet Barack Obama i McCain. Nic ich to nie kosztuje.
Owszem, dość często bywa, że podobne zachowania to tylko cyniczny PR, ale jednak wskazują uwagę na problem. Część ludzi pomyśli jedynie "jaka ona dobra, jo...kocham ją, jestem jej fanem i będę kupował jej płyty", a część pomyśli o problemie. Ci drudzy to czysty zysk z akcji niezależnie od motywów gwiazdy (jej managera). Podoba mi się Richard Gere mówiący o Tybecie, Kazik śpiewający o Łysym jeżdzącym do Moskwy, R.Gere mówiący o Tybecie. Nawet jesli część zaanagażowania jest naiwna i troszkę oblicozna na poklask, to wolę taką niż żadną. Wyjątek stanowią nasi "artyści" biorący niedawno udział w pseudo-pro gruzińskiej histerii. Ci "artyści" nie piardneli gdy ich własny kraj współuczestniczył w inwazji i ludobójstwie, a zamienli się w zaangażowanych humanistów, gdy chodziło o amerykańskie i izraelskie interesy na Kauzkazie. Tfu!
Nie znam za dobrze dokonań Shakiry.
cos tam w radiu słyszałem. niezły ma głos i zbyt jak dla mnie popowe kompozycje. Ale fajnie, że jest zaangazowana i mysląca. To zupełnie inna kategoria niz ta cienizna Doda, Britney i inne Modern talking