- obrońcą klasy pracowniczej przed epidemią świnskiej grypy, którą kapitalizm posługuje się do represjonowania grup dyskryminowanych.
Ponieważ jestem niezorientowany, to chciałbym kogoś prosić o informację, w której grupie europarlamentarnej jest poseł Golik?
Europejskich Socjalistów.
został skaptowany do PPP, będziemy mieli na lewica.pl festiwal jego "oświadczeń". Ciekawe, że portal nie był zainteresowany "oświadczeniami" Golika, gdy ten jeszcze nie był w PPP.
masz racje, ale jak PPS i MS składali kwiaty na jakimś pomniku, to relacja na lewica.pl też sie ukazała...
toż europoseł Golik miał się wykazywać niezwykłą przenikliwością w interpretowaniu rzeczywistości społecznej
nie jestem epidemiologiem ale socjalistyczny instynkt mi mówi że to kataklizm na potrzeby rynku i służących im zamordystów żeby sprzedać i strach i ratunek i pozycję swoją umocnić jeszcze jak ludzie za szczepionką latać będą
Nie tylko na lewica.pl ale także w lokalnych toruńskich mediach:
http://torun.tv/portal.php?moves=true&pos=967
Nie rozumiem w jaki sposób można porównać przedsiębiorcę, europosła z liberalnej frakcji do działacza walczącego o prawa ludzi do pracy i symbolu toruńskiej lewicy. Ale widocznie niektórzy nie widzą różnicy...
Pan G. stoi przed nielada zadaniem - uratować reputację PPP przekonując nas do swojej przejrzystości. Nieraz okazywało się bowiem po jakimś czasie, że wcześniejsze przypadki takich "cudownych" i cichych przeskoków z pierwszego miejsca jednej listy na jedynkę innej partii pobrzeża politycznego miały w tle parasol specjalnego stosunku "służbowego" (zwłaszcza gdy chodziło o tzw. misję zagraniczną). Zagadka nieco żartobliwa: co to za służba tym razem może być taka aktywna? PPP jest zbyt doświadczona, aby tego nie rozumieć. Dlatego cisza lub brak przejrzystości w tej sprawie może rzucić długi cień na sytuację w tej dynamicznej strukturze lewicowej.
Golika nie bronię, reaguje tylko na złosliwości które tu są zazwyczaj tylko wobec PPP formułowane. Od gestów typu: składanie kwiatów na pomnikach, nikomu sie nie polepszy. A jeśli działanie w jakiejś sprawie posła - choćby czysto formalne, i powodowane koniunturalnymi przesłankami- mogło sie ludziom przysłużyć, to jednak ważnejsza informacja niż kwiaty na pomniku...