Towarzysze: powtarzajcie za mną: YES, WE CAN!
jeżeli ograniczyć się do informacji, jest dobry choćby dlatego, że nie traktuje własności jak świętej krowy i że nakazuje instytucjom państwowym chronić interesy drobnych ciułaczy. Biurokracja będzie zaś usprawiedliwiona,jeżeli dzięki niej ograniczona zostanie choć trochę samowola bogaczy. Jeżeli Obamie się to uda, to zrobi mały krok w obiecanym kierunku. A to w warunkach, w jakich działa, jest dużo!
taki bardzo państwowy to nie jest. Może od razu wprowadźmy feudalizm i tytuły książęce dla kilku ważniejszych rodzin? Oni się bardzo muszą dusić za fasadą "demokracji". Paranoja. Sąd ekonomiczny w rękach kliki.