Czyli co czwarty, nadmuchany do do niebożebności balon, w końcu musi pęc... no nie, jliber? taka jest logika kapitalizmu...
.
do NIEMOŻEBNOŚCI... cudne słowo, wiernie oddające ten nasz naplomptany kapitalizm...
.
Słaby, niewłasciwie kierowany upada, dobrze kierowany posiadajacy odpowiednia prodkcje przetrwa = to jest zdrowy rynek bez niezdrowego interwencjonizmu państwa.
to co piszesz to czysty infantylny i bardzo prosto wyłożony liberalizm w wersji dla normalsów co to mają swa wiara legitymizowac status quo. A przeciez korporacje, konkurencja dzięki dumpingowi socjalnemu, to jest własnie tzw "racjonalne" i odpowiednie zarzadanie. To sama tresc systemu.
A jeżeli ty wśród tych upadłych się znajdziesz i nie będziesz miała grosika na chleb, ani na czynsz za mieszkanie, to też będzie zdrowo o OK. A wszystko może się zdarzyć, choć ci tego nie życzę. czy w takim przypadku też będziesz przeciwna interwencjonizmowi państwa?
"Wzrośnie o 26% wzrośnie liczbapolskich firm, które ogłoszą upadłość...
Czyli co czwarty, nadmuchany do do niebożebności balon, w końcu musi pęc."
"Wzrośnie o 26% wzrośnie liczbapolskich firm, które ogłoszą upadłość...
Czyli co czwarty, nadmuchany do do niebożebności balon, w końcu musi pęc."
Na szczęście nie co czwarty hyjdlo. Jak widać nie zrozumiałaś prostego tekstu. A podobno poziom nauczania w PRL był taaaaaki wysoki.
steff
Spójrz na to z drugiej strony, tego który za to płaci. Amerykańscy produceni samochodowi własnie dostali kosztem podatników olbrzymie dotacje, za co? Chyba jako nagrodę za produkowanie samochodów których nikt nie chce kupować. Amerykanie cynicznie skwitowali to stwierdzeniem że nowym sloganem reklamowym powinno być "You wouldn't buy our shitty cars. So we'll take your money anyway". Na gogle można znaleźć nawet plakat reklamowy.
Oto co znalazłem dzisiaj w internecie:"W pierwszym półroczu upadło 1,5 tys. przedsiębiorstw. Przybyło o wiele więcej.
Kryzys nie prowadzi w Polsce do masowych upadłości firm. To wnioski z analizy kondycji 231 tys. przedsiębiorstw zarejestrowanych w Krajowym Rejestrze Sądowym, pisze "Puls Biznesu".
Nie oznacza to jednak, że w pierwszym półroczu przedsiębiorstwa nie bankrutowały.
Kryzys uderzył w wiele firm. W I półroczu upadłość 293 ogłosiły upadłość. To 50,2 proc. więcej niż rok temu. Do tego w 1226 firmach (14,5-procent. wzrost) ogłoszono likwidację - podaje "Puls Biznesu".
Choć bankructw przybywa, to nie są one tak spektakularne jak u naszych sąsiadów. Co więcej, w feralnej grupie nie znalazła się żadna instytucja finansowa - uspokaja "PB" Jarosław Nowrotek, prezes Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej.
Co więcej, w pierwszym półroczu przybyło nowych przedsiębiorców. Zarejestrowano aż 9 tys. nowych firm.
natomiast głowę daję że na polonice czy konserwatyzmie.pl 90% komentarzy brzmi "a Ż(...)i nie bankrutują" :) Toż samo mówił zresztą tow. Jerzy Robert "Tadeusz" Nowak w weekendowej Rzepie.
Jak czytam te wyważone i jakże mądre idee prowadzenia gospodarki przez towarzyszy....
To jestem całym sercem za polskim bałaganem.
I to nawet jeszcze większym!
Bo gdyż tak was czytam towarzysze, to już teraz wiem , że bałagan jest i tak lepszy od waszych ideałów.
człowiek o lewicowych pogladach jest otwarty na swiat, nowe idee, uczy sie i poznaje - jest mi przykro ale w wypowiedzich Hyjdla i innych świat lewicy jawi sie jako skostniały, zdziadziały i obsmarkany grajdołek sekciarskich przepychanek - i cały czas tylko jeki i fatalizm - troche optymizmu towarzysze.
Podaj przykład chociaż jednego banku od lat nie będącego bankrutem udzielającym oprocentowanych pożyczek z pieniędzy których nie ma.