jest to grupa awanturujących się osób podszywających się pod lewicę. Twierdzę tak na podstawie dostępnych mi wiadomości o działalności tej grupy - jako obywatelka Polski, deklarująca się jako socjaldemokratka.
Jej politycznym ideałem jest Leszek Miller, znany z prawackich poglądów - m.in. poparcia dla radykalnych cięć socjalnych czy podatku liniowego, pomysłodawca Platformy Liberalny SLD - oszust wyborczy po 2001 r. (kiedy deklarował zgoła inne obietnice wyborcze).
Można by zapytać, dlaczego właściwie SLD jeszcze nie zmienił nazwy na Sojusz Liberalno-Demokratyczny? Byłoby to bardziej adekwatne do poglądów większości przywódców tej partii.
Młodzi Socjaliści to jedna z nielicznych
konsekwentnych organizacji lewicowych w Polsce, dla której liczy się coś więcej, niż "stołki" i "kolesiostwo", a mianowicie - założenia ideowe.
jakoś nie możesz spotkać się z własnym rozumem. Może umów się z nim na jakąś konkretną godzinę, to się uda.
Jeżeli chcesz wiedzieć, kto jest moim politycznym ideałem, to musisz mnie o to zapytać, a ja musiałabym ci na to odpowiedzieć, to wtedy byś wiedział. A tak, to wypisujesz, co ci się wydaje, ale to z powodu wyjaśnionego wyżej.
Siądź sobie wygodnie i ponarzekaj jeszcze, to ci ulży. Co sobie będziesz żałował? Masz rację: twoje życie jest beznadziejne i nie ma żadnych szans na zmianę; teraz nie i potem też nie. :)))))))
Takoż i ja uważam i proponuję opinię hurtem rozciągnąć na wszystkie partyjne sekty. Bez obawy, nikogo uczciwego nie skrzywdzimy.
Nie dla polityki, która poprzez pokazanie wad konkurenta ma uzasadniać własną wartość. Tę można zdobyć tylko we własnym działaniu. Tylko ktoś kto o samym sobie nie potrafi powiedzieć nic pozytywnego, szuka swego potwierdzenia poprzez atak na innych.
Tym dla których czas się zatrzymał w 2005 roku naiwnie przypominam, że minęło 5 lat rządów PIS i PO. Przypominam, że SLD nie ma władzy. To PO prywatyzuje, chce likwidować publiczną służbę zdrowia itd. Itp. To PO jest wrogiem tu i teraz, a nie 5 lat temu.
Jeśli ktoś z Was uważa, że w tej sytuacji, pod rządami PO, walenie w SLD, zamiast w PO zlikwiduje bezrobocie, wykluczenie spol., bezdomność, a Wam da głosy wyborców to ja polecam wizytę u psychiatry.
Twoja - bezpodstawna - apologetyka Millera w różnych wątkach zakrawa o jego idealizację. Twoje jakieś wyższościowe i szydercze słowa również niewiele mają wspólnego z postawą lewicową. Nie myślałaś o tym, żeby zacząć pisać np. na jakichś prawackich portalach? Tam na pewno spotkałabyś się ze znacznie większym zrozumieniem, niż na Lewica.pl...
Znaczy się fanatycy?
Dziękuję. Bardziej interesuje mnie własne życie, niż prawdziwa czy fałszywa lewica, cokolwiek by to nie znaczyło. Jak ktoś jest "prawdziwie" ideowy niech idzie coś robić realnie w LA. Jak ktos angażuje się w działalnoś partyjną, niech nie bredzi o ideach. Bo to żałosne.
Twoje komentarze na tym forum zawsze były rozsądne i wyważone. Nigdy tez nie wdawałaś się w żadne personalne jatki. Doprawdy więc nie pojmuje, skąd u Ciebie taka agresja, kiedy krytykuje się millerowców. Nano - oni napadli na Irak i Afganistan. A Szmajdziński jest za te decyzje osobiście współodpowiedzialny. Niech mi teraz nie trują, że musieli - wcale nie musieli. Jestem zdumiony Twoim dla nich poparciem.
Tak należy krytykować Szmajdzińskiego niech nam wybiorą
Komorowskiego albo Kaczyńskiego.Wtedy będziemy mieli dobrze.
Czy krytykańci mają lepszego kandydata z realnymi szansami jak tak to zagłosuję na niego.Jest takie powiedzenie: Jak się niema co się lubi to się lubi to co ma.
nie ma szans nie tylko zostać prezydentem, ale nawet zdobyć więcej niż 2-3% głosów.
Napieralski o tym doskonale wie. Poparł on Szmajdzińskiego właśnie dlatego, że jest on spalony już na starcie.
Klęską Szmajdzińskiego pozwoli Napieralskiemu zmusić jego rówieśników, postpezeperowskich mastdontów, do zniknięcia z czołówki SLD. Względnie młody lider powie im: widzicie? Wasi fani wymarli, a nowsze generacje już was nie chcą.
Wymuszone usunięcie się mastodontow ułatwi Napieralskiemu zawiązanie koalicji z Platformą zaraz po wyborach parlamentarnych.
Na zwłokach Szmajdzińskiego narodzi się Grzegorz Napieralski, wicepremier w rządzie Donalda Tuska.
i trafna diagnoza z prognozą...
.
Szmajdzińskiego, lewica radykalna paradoksalnie pomaga Napieralskiemu. Im mniej głosów zdobędzie kandydat SLD na prezydenta, tym lepiej dla lidera tej partii.
Nie wiadomo jednak, co innego doradzić lewicy nieseeldowskiej. Nawet popierając Szmajdzińskiego, niewiele by mu ona pomogła. Szmajdziński w ogóle jest skazany na klęskę.
A gdyby jakimś cudem osiagnął niezły wynik, to Napieralski i tak sobie poradzi. Powie: Patrzcie tylko! "Lewica" osiągnęła niezły wynik nawet ze słabym kandydatem, bo ma świetnego przywódcę, czyli mnie.
To gwarantuje mu przynajmniej jeden głos w wyborach.
Józef Oleksy uważa Szmajdzińskiego za nadętego buca, ale nanie to nie przeszkadza. Bo przecież Oleksy to prawicowiec, a w najlepszym wypadku pseudolewak.
Napieralski w rządzie PO (POstSolidaruchów) to gwarancja upadku LSD. Świadczy o tym przypadek LPR i SO w postsolidurnych kaczych rządach...
Raz na kilka tysięcy wpisów - masz kilka niezłych, ĄBĆD...
.
ABCD, sytuacja jak z greckiej tragedii.
i kampania sld wali ze wszystkich armat w pis wysylajac najwyzej ostrzegawcze sygnaly do po:)
"Jak ktoś jest "prawdziwie" ideowy niech idzie coś robić realnie w LA"
LA robi naprawdę wiele dobrego. Oddolnie, lokalnie. Ale to co Ty postulujesz to zaszycie się w niszy, która zupełnie nie zagraża establishmentowi. Można zablokować tą czy inną eksmisję, można tu i ówdzie zaktywizować lokatorów, ale nie sprawi się w ten sposób, że państwo na poważnie zajmie się zaspokajaniem potrzeb mieszkaniowych obywateli. Chcesz, byśmy na własne życzenie zeszli do podziemia, zabunkrowali się, zmarginalizowali. A parlamentarne kliki niech dalej obniżają podatki najbogatszym, wysyłają obywateli na wojny napastnicze, prywatyzują służbę zdrowia itd. My siedźmy cicho i nawet nikogo nie informujmy o zbrodniach establishmentu.
Poza tym, nie dostrzegasz specyfiki LA. LA to przede wszystkim anarchiści, a anarchiści już z założenia dystansują się wobec wyborów. Oni nie uznają czegoś takiego jak partie, kampanie, wybory, bo dla nich to jedna wielka hucpa robiona przez system. Wzięcie w tym wszystkim udziału byłoby dla nich staniem się częścią systemu. LA to nie MS. Inna ideologia, inna taktyka, inne sposoby działania, inne cele, choć wiele postulatów zbieżnych.
nie zostanie Prezydentem RP.
Szmaja dostanie baty od politycznego trupa Olechowskiego i tak skończy się jego pozowanie w rajtkach do wyborczych zdjęć.
Jedyne realne szanse w walce o prezydenturę miałby Cimoszewicz, ale on już dawno zmądrzał i nie zamierza firmować swoją twarzą betonowego zaścianka z ulicy Rozbrat.
Trudno mu się zresztą dziwić: z Lesiem Millerem, człowiekiem o manierach i kulturze osobistej furmana najlepiej wychodzi się na zdjęciu.
wpadkę, i to na tym portalu, miałam niejedną, ale jestem zwykłym człowiekiem z krwi i kości i jestem jak najbardziej świadoma swoich niedoskonałości. Tym niemniej baczę, by pozostać prawdziwa.
Na Irak, Afganistan, Czeczenię, Somalię, Nikaraguę, i niemal całą resztę państw na świecie napadła geopolityka. Co pomniejsi aktorzy nie mieli na scenie za wiele do powiedzenia.
Zamiast napadać na Millera, wypada napaść na solidaruchów i wszystkich tych, którzy się przyczynili do demontażu naszego opiekuńczego państwa i pozbawili nas naszego majątku narodowego. Wysługiwanie się przyczynami pośrednimi jako argumentem jest mocno dysonujące. Wszystko, co stało się potem, po tzw. transformacji, to tylko naturalne konsekwencje tamtych działań. Agresji we mnie nie ma, jest żal. Zrobić źle, to jeszcze pół biedy. Ale zrobić źle i brnąć w tym dalej twierdząc, że to dobrze, to dopiero tragedia. Trzeba się w końcu na coś zdecydować; albo zaakceptować stan obecny i się z tym aranżować, albo dążyć do zmian, jeżeli stan obecny jest niezadowalający. Co ma bowiem wyjść z narzekania i bierności?
Wiesz, Mradziechowski, ja sama sobie tak do końca nie dowierzam, więc dziwi mnie to i niemal dumą napawa - acz umiarkowaną ;) - że tak we mnie wierzyłeś.
Upadkowi państwa opiekuńczego jest winna zarówno większość (bo nie wszyscy) postsolidarnościowców, jak i postkomunistów - przeorientowanych ku nowym ośrodkom decyzyjnym, czyli Waszyngtonowi i Watykanowi. To oportuniści gotowi poprzeć niemal każdy system czy ideologię - byleby tylko pozostać przy "korycie".
Rozumiem że SdRP, SLD była wysoka nomenklatura z PZPR w rozkradaniu majątku narodowego nie uczestniczyła?
"nano
Twoje komentarze na tym forum zawsze były rozsądne i wyważone. Nigdy tez nie wdawałaś się w żadne personalne jatki."
Hahaha, to ty chyba pierwsze raz wszedłeś na komentarze na lewica.pl.
"twoje życie jest beznadziejne i nie ma żadnych szans na zmianę; teraz nie i potem też nie. :)))))))" (to jest dobre).
Jakim to trzeba być nawiedzonym, 50letnia osoba (albo i więcej) cieszy się na internetowym forum, że jakiś obcy jej człowiek będzie nieszczęśliwy do końca życia, jeszcze mniej znanej emerytce chce zabrać emeryturę, bo "za takiego nieudanego wnuka to się nie należy" (to jest autentyk, naprawdę!) i wiele innych takich klimatów.
A to wszystko okraszone wychwalaniem dyktatury i bandziorów, a z drugiej strony rodzajowymi obrazkami z życia wsi, samochwalstwem, opowieściami o przyjaźni, własnej wielkiej dobroci i wrażliwości, cięzkim barwnym zyciu i że 1000 lat temu jakiemus dziecku kupiła loda (dobra pani, co?).
Wszystko to w komentarzach. Według mnie to musi być jakiś problem psychiczny.
Idź lepiej tego chrustu nazbieraj czy pogadaj z kurami to trochę ochłoniesz.
opisany dokument nie ma. Słuszny jest i owszem, tyle że MS ma nieaktualny KRS - więc nie ma czegoś takiego jak Rada Krajowa MS - to byt wirtualny nie ma żadnego prawa i teraz Szamaja jako twardy gracz po wyborach załatwi im zarząd komisaryczny i wyjdą kwitki za kebaby!!!
który mieszka w czynszowej suterenie na Pradze Północ i grozi mu eksmisja.
przeorientował się ku nowym ośrodkom decyzyjnym najszybciej jak tylko mógł, by własną rzyć chronić między innymi. To oportunizm we własnym, prywatnym interesie, ale także partyjnym, by rodowód zagmatwać. A neoliberalizm był taką pieczęcią firmową, by zjednać gardzących nim postsolidaruchów z ich guru Balcerkiem na czele...
Szmaja to kiepska podróba Millera. W sam raz, by publika przed telewizorem miała ubaw.
Cimoszewicz (jeden z najlepszych transformacyjnych premierów) miałby szanse, na wejściu około 20%, ale przeputał swój dorobek, no i nadął się jak obrażony buc i podstarzała primabalerina. Zresztą taki z niego lewicowiec jak ze mnie mistrz szachowy... No nie, Sumień?
KONONOWICZ NA PREZYDENTA!!!
.
Wszyscy są w niszy. LA chyba tylko jako jedyne wie gdzie jest. Reszta, nie dość, że nic pożytecznego nie robi, choruje na jakąś manię wielkości. Bujając w obłokach, nie umiejąc też dać nic pozytywnego w zamian, nie jest w stanie porzucić mżonek, że na cokolwiek ma wpływ. To naprawdę choroba psychiczna, ale widać to tylko z zewnątrz. Widzą to wyborcy. Wenątrz poklepują się po plecach z zadowoleniem mówiąc - ale im dołożyliśmy. W wewnątrz nawet "ruch" im rośnie, bo w sekcie szybko traci się kontakt z rzeczywistością. Zwłaszcz gdy nie ma się obowiązków, rodziny, pracy... normalnego życia.
No ok LA zablokowalo jakąś eksmisję, pomoglo jakimś lokatorom, nie tylko w konkretnej sprawie, ale i pomogli się im zorganizować. A co robią ci, którzy myślą, że swoim pajacowaniem, oświadczeniami, konferencjami, udziałami w wyborach itd., mają na cokolwiek wpływ?
I kto tu jest prawdziwą niszą i do tego schizofrenikiem?
3% + 1 głos.
mają oczywiście rację. Mimo to śmieszne jest podejmowanie uchwały, że ktoś nie ma poglądów lewicowych (nawet jak rzeczywiście nie ma).
Naprawdę tego nie widzisz? Minęło 20 lat wzlotów i upadków SLD. Raz mieli więcej a raz mniej ludzi, którzy w danym czasie uznawali ich za mniejsze zło. Słusznie czy nie. Jedno jest faktem, że są stałym elementem sceny politycznej. Innym faktem jest też to, że radykalna lewica jest w tym samym miejscu, w którym była 20 lat temu. Nie miała ani wzlotów ani upadków. Jest, a tak jakby jej nie było.
Młodzi, którzy w 90 roki mieli po 5 lat, albo się wtedy rodzili, nie potrafią tego zobaczyć, bo ciągle ktoś im mówi, jak jacyś Jehowi, że oto właśnie żyją w czasie gdy nadchodzi koniec... SLD.
Nikt rozsądny nie jest w stanie pojąć jaki jest związek między tym końcem, a sukcesem sekty, którą społeczeństwo od 20 lat ignoruje. Ale mniejsza o to.
Sekty zawsze muszą wieszczyć koniec. Sukcesy sekty Chrystusa też polegały na wieszczeniu końca, bo jego powtórne przyjście miało nastąpić jeszcze za życia apostołów. Gdy koniec nie nadszedł zaczęto go przesuwać.
Sekta przetrwała i osiągnęła sukces, bo cały czas się powiększała. Sekty radykalnej lewicy, pewnie nigdy w skali kraju łącznie, nie przekroczyły 500 członków. Ze składem osobowym podlegającym większym rotacjon niż załoga Tesco.
A Ty mówisz, że nie chcą tracić wpływu na rzeczywistość? Sorry, ale jeśli myśla, że mają, to ja już nie wiem co powiedzieć.
Nana jest z gatunku ludzi, którzy puszczają bąka w zatłoczonej windzie, a ludzi którzy zwracają jej uwagę wyzywają od chamów i prostaków.
agresji i nienawiści. Naprawdę czujecie się od tego lepiej?
Jak to się ma do lewicowych zasad braterstwa i solidarności?
Widzę, że przybył nam kolejny geniusz prawny :)
Nie głupia w samym toku rozumowania, choć za daleko idzie. Bo wychodzi na to, że Szmaja i Miller to ostoje lewicowości, a Napieralski tylko myśli o tym jak dołączyć do PO?
Niewątpliwie jednak klęska Szmaji wewnątez SLD będzie Napieralskiemu na rękę. Sukces już nie koniecznie. Poważny zaś sukces, nawet pozbawi go stołka.
mógłbym zagłosować. Facet nie jest głupi i konsekwentnie sprzeciwał się dyktatowi Szmaciaka Millera w SLD. Co do jego lewicowości to nie mnie to oceniać - niech wypowiedzą się żubry i gajowy Marucha.
Skąd pomysł, że dla wyborców ma jakiekolwiek znaczenie czy kandydat jest przez kogoś uznawany za lewicę czy nie? A jeśli tak, to czy wplyw na tę decyzję jest pozytywny czy negatywny? Może Szmaja, wbrew intencjom tego oświadczenia, uzyska właśnie więcej głosów, jeśli jego związek ze słowem lewica, bedzie co najmniej luźny?
Czy ktoś to badał? ;-)
prawie prezydent Kenne Dy i jeszcze prezydent De Biliusz...
Jeśli to pomysł Odyseusza, to fotę wyniuchał zarąbistą.
(*_*)
Najlepiej wręczyć Szmajdzińskiemu koszulkę Dead Kennedy's i chóralnie odśpiewać: "SuperSzmaja uber alles" ...
nie podkreślają na każdym kroku, że są kandydatami PRAWICY?
A taki Szmaja rozpaczliwie na każdym kroku musi przypominać swoim 3% elektoratu, że jest kandydatem LEWICY - zapewne na wypadek, gdyby skołowani wyborcy zaczęli mieć wątpliwości :)
Męczące są twoje teksty sierp i młot , ostro walisz w w PPP i Ziętka a nawet w MS a równocześnie rozgrzeszasz i chwalisz SLD , w co znowu grasz Jarku A.
jako obywatel RP deklarujący się jako socjaldemokrata chciałbym się zapytać Nany, czy protestuje ona przeciwko uznaniu za lewicowego działacza niejakiego Karla Marksa oraz temu, że niebo jest niebieskie.
być może to również jest tak samo konfliktogenna sprawa, że powinny ją rozstrzygnąć żubry. z gajowym albo i bez niego.
Na szczęście o tym, kto jest kandydatem lewicy decydują wyborcy a nie Rada Krajowa Młodych Socjalistów.
Ale jeśli MS uważa, że Szmajdziński kandydatem lewicy nie jest, to kogo wystawią w wyborach prezydenckich, aby lewicowy elektorat nie był osierocony?
Liczę na odpowiedź.
Miął na myśli ze według wiedzy zawartej narządowych stronach KRS zarząd Młodych Socjalistów wygląda tak :
ZANDBERG ADRIAN SEKRETARZ KRAJOWY DS. POLITYKI GOSPODARCZEJ I SPOŁECZNEJ
JANISZEWSKI PIOTR SEKRETARZ KRAJOWY DS. EKOLOGII
SZUMLEWICZ PIOTR SEKRETARZ KRAJOWYM DS. ŚWIATOPOGLĄDOWYCH I PRAW CZŁOWIEKA
NOWACZYK BARTOSZ SEKRETARZ KRAJOWY DS. ORGANZACYJNYCH
SZYDŁOWSKA WERONIKA SEKRETARZ KRAJOWA DS. EDUKACJI I STUDENTÓW
ile wiem, MS nie mają już, na szczęście, sekretarza do spraw światopoglądowych i praw człowieka.
Dotknąłeś sprawy drażliwej :D Teraz zapewne czekają nas wyzwiska w stronę SLD i pisanie o jego nielewicowości. Pomimo to ja po raz kolejny zapytam:
kto jest kandydatem MS na prezydenta? Tzn - o ile uda mu się zebrać 100 000 podpisów :)
"Na szczęście o tym, kto jest kandydatem lewicy decydują wyborcy a nie Rada Krajowa Młodych Socjalistów."
Dokładnie tak! Dlatego z niecierpliwością czekam na oszałamiający wynik 8%, zrobiony przez Szmajdzińskiego :)
Jeśli będzie kandydat/kandydatka, co do której Młodzi Socjaliści stwierdzą, że warto ją/jego poprzeć - to nie omieszkamy poinformować, naprawdę. Ale dziękuję za zainteresowanie, to miłe, że spekulacje co do naszego udziału w wyborach budzą tyle emocji :)
Do tekstów o naszym KRS - nie skomentuję, żenada.
bo zapis oficjalny sądowy widniejący na stronie rządowej ,stawia pod znakiem zapytania możliwości reprezentowania stowarzyszenia przez ludzi podających się za "władze" i "sekretariaty".
MS w podanym oficjalnie kształcie według organów RP nie istnieje.
nic nie znacząca, nic nie wnosząca, niezauważona przez nikogo paplanina
Bartłomieju, przez nikogo nie zauważona?
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,7637170,Mlodzi_Socjalisci_przebrali_Szmajdzinskiego_za_Supermana.html
http://www.pardon.pl/artykul/11044/superszmaja_to_wojenny_zbrodniarz/14
A i rodzinne miasto waszego kandydata się zainteresowało:
http://www.legniczka.com/news,single,init,article,1290
:)
Hej, hej, hej...ABCD nie rozpędzaj się za bardzo. Jako zwolennik Unii Demokratycznej, póżniej Unii Wolności, a teraz PO oświadczam Ci, że jakikolwiek związek PO z SLD oznaczałby koniec mojego poparcia dla PO. Jestem przekonany, że podobnie rozumuje wielu innych zwolenników PO i Donald Tusk doskonale sobie zdaje z tego sprawę. Napieralski może pozostać rozgrywajacym, ale tylko wśród swoich, a poza tym partia z jednocyfrowym poparciem (nie przewiduję lepszego wyniku SLD w następnych wyborach), może być potrzebna mocniejszym jedynie do forsowania konkretnych ustaw, a nie do zawiązywania koalicji.
widzicie ezeldziarze do czego peło jesteście potrzebni i jak was traktują?
Trrak w prosty i nieskomplikowany sposób wytłumaczył, w końcu to wyborca PO, więc inaczej nie wytłumaczy (uwaga forumowi filozofowie: Adorna, Heideggera i Foucalta nie będzie, w PO myslą że to jacyś skoczkowie narciarscy) do czego ezeldziarze mogą peło się przydać i jak będą traktowani. Nawet tam was nie chcą, a tak już się szykowaliście na ich partie satelicką.
Majrys, Szmajdziński 8%? Razem z Nałęczem może 5 zdobędą.
Tym co mnie uderza w wypowiedziach nany jest nie tylko niemerytoryczność krytyki tych, którzy krytykują Szmajdzińskiego, ale też i niedostrzeganie, że nawet z punktu widzenia medialno-piarowego jest on fatalnym kandydatem. Pomijam już fakt, że SLD ośmiesza się jako poważna formacja, gdy zapowiada - ustami Napieralskiego - jakiego to niespodziewanego a znakomitego kandydata wybierze kongres, gdy od dawna wszyscy mówią, że aparat wybierze Szmajdzińskiego. Jako kandydat Szmajdziński już na pierwszy rzut oka wygląda na pozbawionego jakiejkolwiek motywacji, chęci walki i wiary w sukces (o charyzmie nie mówiąc). Paradoksalnie, to nawet pozytywna cecha - jest w tym jakaś uczciwość i niechęć do bufonady - ale to za mało na dobrego (choćby tylko medialnie) kandydata. Inna sprawa, że tę samą "szczerość" dostrzegłem u niego, gdy indagowany po raz enty na okoliczność istnienia w Polsce więzień CIA, krzywił się z niesmakiem powtarzając bez przekonania oficjalną mantrę, że "była współpraca, ale więzień nie było". Problem zaś z przeszłą i teraźniejszą postawą Szmajdzińskiego polega nie na tym, że nie czyni(ła) ona zadość wygórowanym standardom radykalnej lewicowości, lecz, że urąga(ła) standardom minimalnym, pozwalającym w ogóle mówić o lewicowości w wersji najbardziej umiarkowanej. Argumenty zaś o nicości politycznej radykalnej lewicy są - zwłaszcza w tych wyborach - zupełnie nieistotne. Szmajdziński i tak nie ma najmniejszych szans na zwycięstwo wyborcze, więc nie ma obaw, że jego krytyka to woda na młyn POPiSu.
też bym tak chciała elegancko, kulturalnie i merytorycznie pisać...
(*_*)
SzmajOK wygląda na takiego, co nie chce, ale musi??? Najładniejszy był i największy, to go wystawili???
(*_*)
Na tej jarmarcznej stronce SzmajOK cudownie prezentuje się w mundurze. Taki weszpolski akcent. LEWICA MILITARNA niosąca demokrację Irakijczykom. Czy ci młodzi teczkonosze nie widzą swojego debilizmu, który każe im promować WOJNĘ, którą lewica światowa potępia???!!!
.
co znalazłam na podanym przez Ciebie linku "pardon":
http://www.youtube.com/watch?v=CprCmATAqBc&feature=player_embedded
.
Swoje osobiste niechęci zamieniacie w przewidywania, co obniża ich jakość. Jasnowidzenie ABCD wyróżnia się pod tym względem szczególnie. A prawda będzie taka: Smajdziński zostanie Prezydentem wszystkich Polaków i będzie wraz z nimi żył długo i szczęśliwie nawet z tymi, którzy go nie chcieli, za co na pewno pochwali go nana, czym oczywiście znów narazi się tym, którzy wylewali na niego pomyje. I tak się właśnie stanie. Uprzedzam. Przeczące kręcenie głowami zaistnieniu tego zdarzenia nie zapobiegnie, na czy wszyscy zyskamy.
to wy jestescie prawdziwa lewica a nie sld nie mozna byc rownoczesnie partia neoliberalna i lewicowa to jest po prostu niemozliwe.
... i będziemy mieć jeden wielki nieustający orgazm, od rana do nocy aż po świt, koguty będą się niosły, byki mleko dawały, pszczoły na urlop pójdą, bo nas miód zaleje...
Był już elektryk, był prawie magister, jest profesor z małpką, będzie lewicowy pilot F-16 z rakietą tenisową i plastrami propolisu na rzyci, pełnej odcisków od siedzenia i nic-nie-robienia przez całe życie...
.
"Nie dla polityki, która poprzez pokazanie wad konkurenta ma uzasadniać własną wartość. Tę można zdobyć tylko we własnym działaniu. Tylko ktoś kto o samym sobie nie potrafi powiedzieć nic pozytywnego, szuka swego potwierdzenia poprzez atak na innych." – Polecam odwiedzenie strony MS www.mlodzisocjalisci.pl i zapoznanie się z tym, co mamy pozytywnego do pokazania. Faktycznie, krytykowanie połączone z nicnierobieniem i brakiem jakieś wizji byłoby głupotą. Na szczęście MS to jedno z aktywniejszych stowarzyszeń lewicowych w tym kraju, które nie boi się mówić prawdy. A ta ostatnia jak wiadomo jest dla niektórych bardzo niewygodna.
"Jeśli ktoś z Was uważa, że w tej sytuacji, pod rządami PO, walenie w SLD, zamiast w PO zlikwiduje bezrobocie, wykluczenie spol., bezdomność, a Wam da głosy wyborców to ja polecam wizytę u psychiatry." – MS wali w prawicę, w tym w PO. Nie nasza wina, że SLD zachowuje się jak prawica.
"Ale jeśli MS uważa, że Szmajdziński kandydatem lewicy nie jest, to kogo wystawią w wyborach prezydenckich, aby lewicowy elektorat nie był osierocony?", "kto jest kandydatem MS na prezydenta?" - Młodzi Socjaliści to stowarzyszenie młodzieżowe zrzeszające ludzi w wieku do 35 lat, więc z samego tego faktu nie może wystawić swojego kandydata na prezydenta RP. Co najwyżej kogoś poprzeć.
Z dzisiejszej "Rzepy" - http://www.rp.pl/artykul/2,444450.html .
"Ci ludzie [MS] nadużywają zaufania internautów. Jeżeli są tacy ideowi, powinni się zastanowić, czy słusznie robią".
Tak powiedział, by coś powiedzieć, a nic nie powiedzieć.
Mojego zaufania nikt nie nadużył, a żem internautka.
Nie jemu oceniać cudzą ideowość, niech się swojej przyjrzy.
I niech się zastanowi, czy słusznie robi, że startuje jako "poważny" kandydat zdefraudowanej lewicy...
Miś pokazał kły... spróchniałe.
.
"Ci ludzie nadużywają zaufania internautów. Jeżeli są tacy ideowi, powinni się zastanowić, czy słusznie robią":D
Ten Twój celny wpis - cytat poniżej:
Zamiast napadać na Millera, wypada napaść na solidaruchów i wszystkich tych, którzy się przyczynili do demontażu naszego opiekuńczego państwa i pozbawili nas naszego majątku narodowego. Wysługiwanie się przyczynami pośrednimi jako argumentem jest mocno dysonujące. Wszystko, co stało się potem, po tzw. transformacji, to tylko naturalne konsekwencje tamtych działań. Agresji we mnie nie ma, jest żal. Zrobić źle, to jeszcze pół biedy. Ale zrobić źle i brnąć w tym dalej twierdząc, że to dobrze, to dopiero tragedia.
...........................................
Dodam od siebie jeszcze: po owocach sądzić Solidarność
a owoce to popiół i zgliszcz czyli obecna RP
karykatura nowoczesnego państwa.
Popieram w całej pełni Pani opinię oraz wnioski zawarte w cytowanym przez mnie fragmencie Pani postu i podpisuję się pod nim dwoma rękoma.
Szkoda, że my ludzie miłujący rozum jesteśmy na portalu Lewica.Pl w mniejszości.
Ps. Czy znów mnie wytniecie Panowie moderatorzy za prawdę która boli :( ....................
To nie ja ..........
Sama Pani kiedyś w poście stwierdziła, że
czasami piwo dębowe miesza Pani w głowie.
:), :) ...........................:)
Szmajdziński, to jednak niezwykły człowiek.
http://pl.tinypic.com/r/20ifjhv/5
przyglądając się pana-jackowym-iksa "grafice" postów z przerażeniem odkrywam, że płodzisz je panie-jacku-iks po spożyciu F-16 (taka gorzoła niewiadomego pochodzenia, o kopie i efektach mentanolu). Kiedy ja ćwierć kisty (6 flaszek) "Dębowego" duszkiem łyknę, takich efektów nie stosuję - idę spać... a pan-jacek-iks kropkuje zawzięcie, by ukryć miałkość inwektyw, gdy nie ma mowy o merytoryce...
Miś_ku... a co to będzie się działo, kiedy misio-rycerz-pilot-tenisista kampanię zacznie?
(*_*)
Ja pod kropkami mogę ukryć jakąś myśl bądź skojarzenie.
Natomiast powstaje pytanie czy coś ukrywa się pod Pani postami?
Ewentualnie pojawia się pytanie czy coś można ukryć pod Pani postami?
Tak naprawdę to z Pani postów bije prymitywizm a czasami zwykłe
chamstwo :), :)............................
pod tymi kropkami aż kipi od myśli głębokich i skojarzeń przenikliwych. Nie ma w nich prymitywizmu ani chamstwa. Są ociekające subtelnością komplementy, jak choćby takie, dot. MS (cytuję próbkę liryki miłosnej):
"MS gdzież wasz program?
Czy wasz cały program to ...................
MS = HP ( Hieny Polityczne)
Wzbudzacie we mnie politowanie i przykro mi, że kiedyś szedłem z Wami w pochodzie .............
Momentami wydaje mi się, że wasz cel to:
cel = władza za wszelką cenę
Prawda jest bolesna, że
MS = BK (brak kompetencji)
MS = MZBMW ( Młodzi Zarozumiali Bufoni Marzący o Władzy)
Z proletariackim pozdrowieniem
jacekx
naiwny socjalista
Ludu Polan powstań z kolan !!!
Ludu Polan powstań z kolan !!
Ludu Polan powstań z kolan !
...............................
...............................
autor: jacekx, data nadania: 2010-03-08 22:50:47, suma postów tego autora: 466"
Koniec cytatu.
Czy pan-jacek-iks musi plagiatem kończyć? Nie stać pan-jacka-iks na własny znak znak firmowy?
A zresztą... Wystarczą wielokropy, bo pod każdą kropą aż wre od kultury, ideałów, myśli niezgłębionych i nieprzeniknionych.
Kłaniam się po chamsku:
(_*_)
Mój znak firmowy to:
naiwny socjalista jacekx
Moje zawołanie to:
Ludu Polan powstań z kolan !!!
Ludu Polan powstań z kolan !!
Ludu Polan powstań z kolan !
Zostało ono stworzone na wzór prostego zawołania
rzadko piszącego obecnie posty na Lewica.Pl komentującego
lewicowca o niku KOT.
To jego zawołanie wstrząsnęło mną i zastanowiło.
Dlaczego?
Zapominamy, że jesteśmy spadkobiercami starszej kultury niż europejska kultura chrześcijańska.
Jesteśmy też spadkobiercami kultury Polan czyli Słowian.
http://szklokontaktowe.tvn24.pl/9709,2,Dwie-strony,wiadomosc.html
;-)
też jestem zdania, że powinniśmy więcej uwagi przywiązywać do tego, że nasza kultura właściwa to kultura słowiańska, a nie na siłę przysysać się do rzekomo "wyższego cywilizacyjnie Zachodu" i to na dodatek od strony ich dupy, bo właśnie tą częścią oni się do nas zwracają. Bardzo serdecznie Pana pozdrawiam. Wiosna idzie więc tu udzielę się sporadycznie. W razie co, to wspieram Pana siłą mego ducha.
"jesteśmy spadkobiercami starszej kultury niż europejska kultura chrześcijańska."
"powinniśmy więcej uwagi przywiązywać do tego, że nasza kultura właściwa to kultura słowiańska, a nie na siłę przysysać się do rzekomo "wyższego cywilizacyjnie Zachodu" i to na dodatek od strony ich dupy"
I dlatego popierajmy Szmaję i Millera, którzy w tę właśnie część ciała wchodzą Amerykanom.
Jesteście smarkacze polityczni wałkując sprawę działań sojuszniczych RP.
Przytoczę pewien fragment z historii Polski gdy generał Zygmunt Henryk Berling dziękował Stalinowi za możliwość sformowania LWP.
Stalin miał ponoć powiedzieć - w polityce nie ma sentymentów s są sojusze.
Rozumiem, że rozszaleje się zaraz nagonka na Generała tak jak na gen. W. Jaruzelskiego
dlatego pozwolę sobie wkleić znaleziony w Internecie fragment artykułu................
Zdzisław Peszkowski, przyszły ksiądz i kapelan Rodzin Katyńskich, podchorąży w armii Andersa, zapamiętał rozmowę z ppłk. Zygmuntem Berlingiem. - Kiedyś, kiedy będą załatwiali moją sprawę historycznie, pamiętaj, że nie byłem świnią - mówił mu przyszły dowódca kościuszkowców w obozie jenieckim w Griazowcu.
Ponownie spotkali się wiosną 1942. Berling jako dowódca bazy w Krasnowodzku żegnał ewakuujących się do Iranu żołnierzy Andersa. Zapowiedział, że on zostaje. - Polska na lata będzie związana z Rosją, więc dla dobra Polski ta współpraca będzie konieczna - tłumaczył.
"Dziwne to było, czułem, że jest on częścią jakiegoś polskiego etosu rozdarcia" - pisał po latach o Berlingu ks. Peszkowski.
.................................
Nadzieja Rzeczypospolitej
W opisie sytuacji wojennego Wilna trudno nie dostrzec niechęci Berlinga do II Rzeczypospolitej i oficerskiej kasty. Kilka lat później podczas rozmowy ze Stalinem opisywał środowisko sanacyjnych oficerów jako "mafię". Przyznał też, że sam do tej mafii należał. Ale przekonywał Stalina, że "czuje się dziedzicznym socjalistą", bo pochodził z kolejarskiej rodziny w Limanowej.
Z "mafią" miał zerwać po zamachu majowym marszałka Piłsudskiego. Z przyczyn politycznych. Tyle że w 1926 r. opowiedział się po stronie marszałka. A do tego został zwolniony z dowodzenia 4. pułkiem piechoty w Kielcach i z wojska dopiero na przełomie wiosny i lata 1939 r.
To raczej charakter i ambicje, a nie poglądy były przyczyną rozwodu Berlinga z armią. Na progu lat 30. był przecież jedną z "największych nadziei" kadry oficerskiej II Rzeczypospolitej. Miał za sobą nie tylko piękną przeszłość wojenną. W latach 20., co nie było częstym przypadkiem w korpusie oficerskim, skończył studia prawnicze na Uniwersytecie Jagiellońskim. Znał cztery nowożytne języki obce plus grekę i łacinę. Opracował podręcznik dobrych manier "Oficyer".
Źródło: Gazeta Wyborcza
Stalin miał ponoć powiedzieć - w polityce nie ma sentymentów są sojusze.