Gdyby wszyscy zarabiali tyle co prezesi banków to była by inflacja.
www.cud2.blogspot.com
Bankowych
Prezes np takiego banku to ma ciężkie życie. Wstaje najwcze¶niej o 10 rano, po czym pije w łóżku francuskiego szampana i zak±sza go kawiorem, po czym szofer wiezie go na 2, góra 3 godziny do banku, gdzie ów prezes głównie obmacuje sekretarki, po czym spędza kolejne 2 godziny w restauracji (lunch), po czym jest już na ogol tak pijany, ze się do pracy nie nadaje, wiec wioz± go do jego rezydencji, gdzie ¶pi on do wieczora, po czym udaje się np. do opery, a po niej zakrapiana kolacyjka i do łóżeczka (ew. sex)... Ciężkie jest życie prezesa.
I słusznie.