zdziałają bo cała Polska patrzy na Palikota.
Palikot nie startuje w wyborach samorzadowych. Wiec powiem tak. Potencjalni wyborcy Palikota sa - czesciowo- rowniez naszymi wyborcami.Napisalem czesciowo bo nie wszyscy utozsamiaja sie z lewica. Zreszta startujemy w calej Polsce , tak jak napisal Rafał, wiec wyborcy nie beda mieli straconego glosu. Te wybory to ciekawy sprawdzian przed przyszlorocznymi wyborami samorzadowymi.
A może by się Palikot zapisał do Racji? :-)
Nieźle, po 8 latach samodzielny start RACJI. Lepiej późno niż wcale, ale szans nie wróżę żadnych dla tych samodzielnych komitetów.
a czemu racja miałaby się farbowanym pajacem ośmieszać?
mógłby się zapisać do Racji. Zebraliby sie "lewicowcy" od podatku liniowego i pomagania kapitalistom.
To lewak na miarę oczekiwań klienteli "Nowego Wspaniałego Świata."
A to w Polsce jest jakaś lewica, i to radykalna? ;]
Bo mam wrażenie, że są (prawie) tylko apartczycy wykonujący zlecenia.
Zameldujemy się teraz wszyscy w Warszawie. No chyba że ja tu jeden jestem spoza stolicy.
Żadnych sukcesów o,5%to bedzie ich wynik
Ale to prawicowiec i to dość radykalny. Dobrze by było żeby to jego partia była w sejmie zamiast PO. To dość prawdopodobne, bo on regularnie odbiera jej poparcia i posłów (Kutz). I tak dalej Palikot, rozwalaj to PO :) W Polsce nie potrzeba bigoterii.
Przy odchodzącym w niebyt PISie, marginalizującej się Platformie i SLD ze świetnymi wynikami, to byłaby całkiem dobra opozycja dla SLD właśnie.
Świetne stwierdzenie - Palikot jest fajny. Włos się jeży, gdy się czyta o kryteriach. A zapomina, że to ktoś, który pierze majątek w rajach podatkowych, złamał prawo w czasie kampanii wyborczej (rzekome wpłaty studentów na jego konto) i popełnił wiele innych złych rzeczy.
Nie powinien pokazywać się publicznie i w krajach demokracji wyższej byłby nikim. W zaściankach cywilizacyjnie niedorozwiniętych robi za gwiazdę.
niekatolicy mają korzystać ze stypendiów im. JP II (czy np. niemuzułmanie korzystają ze stypendiów im. Chomeiniego, które pewnie są w Iranie?), to równie dobrze można by wprowadzić zasadę, zgodnie z którą kandydaci antryklerykalnego betonu otrzymają miejsca w samorzadach, mimo że nikt na nich nie głosuje. Byłaby to dialektycznie wyższa, postępowa forma demokracji.
Zgoda. Kaczyński za swoje przekręty z lat 90', za ART B, za Fundację Prasową Solidarność, za "Telegraf" również powinien siedzieć. A jednak jest na świeczniku. To samo dotyczy Tuska, za Jarucką.
Jednak nic się na to nie poradzi. Tu jest Polska, tu się kradnie.
Trzeba wybierać, trzeba dedukować co jest lepsze dla Polski. I zdecydowanie lepszy dla Polski byłby Palikot jako opozycja dla SLD, niż obecne rządy POPISu. Wolę Palikota niż Tuska, Gowina, Radziszewską i Kaczyńskiego.
Kaczyńscy mieli zero wspólnego z Art B.
A Fundacja Prasowa Solidarności i Telegraf służyły przełamaniu monopolu jednej opcji (okrągłostołowej, liberalnolewicowej) na media.
Że postkomunista Tuderek chciał na te szczytne cele płacić? Może Bóg mu topoliczy na sądzie ostatecznym, gdzie - sumarycznie rzecz biorąc - będzie z nim krucho.
Lepszy Tuderek niż Ryszrd C.
że niektórzy PT Dyskutanci skłonni są czerpać informacje o Kaczyńskich i PiS z Nie, Faktow i mitów czy Przeglądu.
Rownie dobrze wiedzę o Żydach można by czerpać z Der Stuermer.
Palikot jest fajny, nadawałby się do walki z "okupacją watykańską" - to ten sam poziom błaznowania :-)
Do tego zakochani w nim emeryci wpłacają na konto jego kampanii po 20 tysięcy złotych, obalając tym samym mit o tym, że polski emeryt jest biedny jak mysz kościelna.
Komu nie po drodze z Palikotem, temu dwa skrzyżowane wibratory na drogę.
przypomnij mi to w jakich zaściankach robią albo robili za gwiazdy Pim Fortuyn, Geert Wilders, LePen, Jorg Haider, Cicciolina?
Dresie, 1234 pisał o "demokracji wyższej", a Ty przywołujesz przykłady z demokracji burżuazyjnych, które są jej cywilizacyjnie niedorozwiniętymi formami, do którego to zaścianka i my się osunęliśmy, więc nic dziwnego, że i nas dotyka takie samo zdziczenie...
że Racja jest zła bo Palikot zgarnia jej potencjalny elektorat. Wyraziłem jedynie opinię, że trudno jest takim jak RPL konkurowac z medialnymi gigantami.
Lista kandydatów RACJI jest na http://www.racja.org.pl/content/view/783/1/
Palikot nie odbiera poparcia lewicy, to jest mit. Jedna Środa wiosny nie czyni.
Podobno miał "zmiażdżyć" lewicę, a jak na razie SLD ma 20% a Palikot 1%.
Oczywiście takie było zamierzenie na początku, czyli zniszczyć lewicę. Jednak to się średnio udaje, albo raczej wcale. Za to spełnia się czarny sen tych, którzy planowali ten eksperyment - Palikot zabiera poparcie Platformie. Bo trzeba właśnie przyznać, że taki jest naturalny elektorat PO.
a co gdy do ruchu Palikota zapisze się Olejniczak i Kalisz? Kto komu co będzie wówczas zabierał? Jeśli spirytusowy magnat zgłuszy PO na hasłach antyklerykalnych, przyciągnie do siebie oponentów Napieralskiego to chyba jednak SLD zostanie podkopane, bo taka to i lewica, że tylko jakimś tam antyklerykalizmem coś tam próbuje szermować. Co jeśli liberał okaże się naczelnym antychrystem III RP? Myśle, że szlag trafi kawiorową lewice postkomuszą.
Każda lewicowa partia będąca w opozycji do postsolidarnościowego establishmentu (PO,PiS), jest godna poparcia.
Wilkinson
Po Kaliszu i Wojtusiu nikt w SLD nie będzie płakał. Przeciwnie, dadzą im krzyż na drogę. Oni mają tyle wspólnego z lewicą co Palikot.
Poza tym, nie wiem o co tyle szumu. Palikot to plankton, kawior, błąd statystyczny - 1%.
Także ABCD swego czasu na tym forum głosił ten sukces transformacji.