nieważne czy Polska będzie biedna czy bogata, ważne by przeprowadzić MORALNĄ REWOLUCJĘ i pozbyć się SALONU
A teraz wracam do lektury Ziemkiewicza i Łysiaka
ZAKORZENIONY W TRADYCJI LEWICOWIEC NURTU PATRIOTYCZNEGO
Dlaczego biedni?-bo głupi.A dlaczego go głupi?-bo biedni.((To koło zataczane będzie do końca świata i trzy dni dłużej.Być może niegodne to,ale czy sprawiedliwe?
Czy ktoś komuś każe brać kredyt? A już w szczególności konsumpcyjny, np. na duperele w rodzaju telewizora plazmowego (czy jak tam się toto zowie).
czy ktoś musi mieszkanie kupować? samochód? żenić się? leczyć?
czy już naprawdę to taka konieczność kupić coś do jedzenia na zeszyt kiedy tyle ziemi leży odłogiem?
czy ktoś musi pisać posty i podpisywać je bury?
(jeżeli zarobki nie pozwalają na kupno "od ręki"). Jeżeli już ktoś bez "plazmy" nie może żyć.
To przecież twój ukochany kapitalizm bombarduje obywateli tysiącami reklam produktów "musisz to mieć" oraz reklamami szybkich i "tanich" kredytów? Nie widzisz związku?
Poza tym juz władzuchna zadbała, żebyśmy kupowali nowe telewizory. Już niedługo tv będzie nadawana tylko cyfrowo i w starym tv bez mpeg4 zobaczysz g... .
które jak zobaczą w gazecie reklamę czegoś tam, to zaraz pędzą do banku po kredyt a potem do sklepu?
To marketingowcy, bękarcie dzieci kapitalizmu. Wielkie korporacje wydają kupę kasy na kampanie robienia ludziom wody z mózgu po, żeby zarobić jeszcze więcej. Mają pieniądze, specjalistów i naukowe sposoby, żeby z ludzi robić idiotów. Bo to się opłaca i jest dźwignią kapitalizmu.
Stirlitz, właściwie zgadzam się z Tobą, ale z drugiej strony, przecież tak ogromna rzesza pasożytów łatwo nie zrezygnuje z żerowania na cudzej pracy, więc należy przypuszczać, że niezależnie od własnej skuteczności, zrobi wszystko by za niezbędną uchodzić.
do matematyki w szkole podstawowej, to byłyby w stanie policzyć na co jest stać, na co nie.
Kapitalizm, pseudotanie kredyty, marketning, korporacje i robienie ludziom wody z mózgu krytykuje (słusznie!) Stirlitz - marzący o byciu członkiem "klasy średniej" pogardzający "prostym ludem" (jako "moherową hołotą") zwolennik superkapitalistycznej, liberalnej partii jaśniepanów w krawatach, partii mającej mnóstwo pieniędzy (zdobytych w wyniku przestępstw) zatrudniającej marketingowców i specjalistów od robienia ludziom wody z mózgu.
Gdzieś ty wyczytał o moim rzekomym pragnieniu przynależności do klasy średniej? Bo nie mogę sobie takich własnych pragnień przypomnieć. Przytocz mi choć jeden mój cytat wyrażający pogardę dla prostych ludzi. Nie pogardzam nawet moherami, raczej mi żal tych zmanipulowanych, indoktrynowanych, przesiąkniętych nienawiścią ludzi. A tak na marginesie, określenie prości ludzie wykracza dużo, dużo dalej poza wyznawców toruńskiego diabła i nie są to określenia tożsame.
Piszesz o partii liberalnych jaśniepanów, czyżbyś miał na myśli sekte Kłamczyńskiego z guru ekonomicznym Zytą Gilowską? Mnóstwo pieniędzy zdobyte w wyniku przestępstw? Czyżby chodziło ci o aferę Telegrafu? Partia zatrudniająca specjalistów od robienia ludziom z mózgu? Czyż to nie Bielan i Kamiński nie byli swego czasu pierwszymi spin-doktorami RP i to właśnie od nich rozpoczęła się kariera tego określenia? Widzisz drzazgę w oku innych, nie dostrzegając belki we własnym. Ale tak to już jest z neofitami, zawsze są najbardziej zapalczywi.
Nigdy w życiu S"L"D nie popierałem, nie wiem po co piszesz o PiSie, którego równie nie popieram.
kredyty to świetny sposób na odebranie ludziom pracy pieniędzy zarobionych w przyszłości
Biedny Stirlitz nie jest w stanie wyrwać się z błędnego koła.
Co do kredytów: towarzysz Gierek wziął 20 miliardów dolarów i się nie przejmował. A tu nagle rwetes, że zwykły Kowalski chce wziąć 2000 PLN na plazmę ...
Muszę zacząć palikotyzm uprawiać, bo inaczej Stirlitz mnie w końcu do partii Kaczyńskiego naprawdę zapisze.
Solidaruchy po dzień dzisiejszy wyprzedają resztki tego, co za te pożyczki Gierek wybudował. Nie przeszkodziło im to zadłużyć kraju na kwoty, przy których pożyczki gierka to drobne miedziaki.