Z tym zamachem na WTC jest dokładnie jak z zamachem na Kennedyego. Nikt nie ma 100% dowodów ale każdy wie kto za nim stał.
Odpowiedzią na rzeczywistość, którą precyzyjnie opisuje, w dzisiejsze Polsce może być tylko jedno: absencja wyborcza. Udział będzie wsparciem dla tej rzeczywistości bez względu na to na kogo oddamy głos. Pocieszające jest to, że ponad 50 % Polaków w taki sposób myśli. A więc nie dają się zwieść kłamliwym mediom.
gratulacje
Tutaj masz odpowiedz jak biednych i niewinnych muzulmanow wrobiono w ten zamach:
http://niewiarygodne.pl/kat,1017181,title,Tajemny-zakon-zaplanowal-zamach-na-WTC-Poznaj-druzgocace-fakty,wid,13771581,wiadomosc.html?ticaid=6d018
Masz mentalnosc pasywnego niewolnika i innych nawolujesz do tego samego.
Przeciez zignorowanie wyborow niewrzucenie kartki na NIE jest z gory poddaniem sie . Nie probujesz nawet zaprotestowac
Nawet jezeli z gory wiadomo ze twoj glos niewiele zmieni czy nie czulbys sie lepiej gdybys przynajmniej sprobowal zaprotestowac?
Niech sie dzieje wola nieba
z nia sie ZAWSZE zgodzic trzeba
Bierność - w tym przypadku - będzie oznaczać sprzeciw, czyli też wyrażać będzie wolę, głosowanie - nie będzie wyrażać sprzeciwu a więc oznaczać będzie udział a więc aprobatę. Czym mniejszy zaś udział, tym mniejsza legitymizacja, oczywiście dla całości a nie tylko dla tego, kto wygrał.
@Rebel2 obawiam się, że za zamachami nie stoi żaden tajemny zakon, tylko całkiem jawny amerykański kompleks militarno-przemysłowy. I to jest chyba bardziej druzgocące.
Nie wiem jakimi drogami bladza twoje biedne mysli ale dla mnie biernosc nigdy i nigdzie nie byla objawem sprzeciwu, a wrecz odwrotnie.
BBiernosc zawsze jest objawem akceptacji. Z gory godzenie sie na przyszle konsekwencje
Postawa bierna zawsze wywolywala u mnie negatywna opinie o innych.
Paweł Jasienica — Polska Jagiellonów
Tylko niewolnik bywa bierny, człowiek, który zna smak wolności, pragnie jej więcej.
Twierdzisz ze militarno-finansowe lobby potrzebowalo smierci ponad 3,000 ludzi, zawalenia sie 2 wiezowcow, dziury w Pentagonie i rozbicia 4 samolotow w centrum Ameryki zeby usprawiedliwic atak na Afganistan?
NIE BADZ SMIESZNY !
Pretekst mozna bylo sfabrykowac duza taniej i z rownie dobrym skutkiem
Poza tym o ile zamach na JFK mogl byc przygotowany nawet przez jednego czlowieka, o tyle taka operacja wymaga duzo wiekszej ilosci ludzi o co zatym idzie trudniej zachowac tajemnice i latwiej o jakies przecieki.
A w ciagu 10 lat jakos oprocz teorii spiskowych nie ukazalo sie nic, nie wystapil nikt kto moglby przedstawic jakies dowody na potwierdzenie twojej teorii.
Nie sprzeciwianiem się złu Gandi dał wolność Indiom. A my chcemy przede wszystkim sprawiedliwości w podziale dóbr.
Czyli czekacie az manna sama wam spadnie z nieba ?
Dlatego macie to co macie. Jedyne czym mozecie sie pocieszyc to marudzenie na niesprawiedliwosc
Mnie takie pocieszanie sie nie wystarcza
Sprzeciw wyrażający się w bierności może nieoczekiwanie przekształcić się w działanie. A te wybory - bez względu na ich rezultaty - pogłębią rozwarstwienie, czyli jeszcze bardziej oddalą nas od sprawiedliwego podziału dóbr. Już tylko dlatego nie warto ich legitymizować swoim w nich udziałem. I to nie jest manna. To jest także forma walki.
@Rebel2 palący się Reichstag tez był bardzo spektakularny, a agresja na Afganistan to "tylko" jeden z efektów, wystarczy rozejrzeć się wokół siebie jak bardzo zmienił się świat (ograniczenia praw człowieka, inwigilacja Wielkiego Brata, restrykcje w podróżowaniu), ale i tak najbardziej zmieniły się liczby zer na kontach koncernów kompleksu militarno-przemysłowego.
Jestem o tym przekonany. Jest zbyt dużo faktów, które przeczą oficjalnej wersji. Ktoś kto pomimo tego nadal wierzy w oficjalne wyjaśnienia rządu USA, to niech wie, że coś się z nim dzieje...
Polecam ten zbiór wypowiedzi 41 byłych pracowników różnych agencji państwowych USA -> http://www.patriotsquestion911.com/Counterterrorism_Veterans_Polish.pdf
oraz ten film --> http://www.youtube.com/watch?v=JUpLVnzMsog
"wystarczy rozejrzeć się wokół siebie jak bardzo zmienił się świat (ograniczenia praw człowieka, inwigilacja Wielkiego Brata, restrykcje w podróżowaniu)"
I co caly swiat cierpi ale na calym swiecie nie znalazl sie nikt kto bylby w stanie opublikowac udokumentowane klamstwa rzadu USA?
To jest dokladnie jak z Yeti, wszyscy wiedza ze jest ale nikt go nie widzial
Patrząc z perspektywy 10 lat atak na wieże okazał się sukcesem. Sukcesem nie tylko widowiskowym i ambicjonalnym ale również wojskowym. USA zmuszone było podjąć wojnę, która okazała się wielkim obciążeniem finansowym. Owo obciążenie, połączone z obniżką podatków dla najbogatszych, powiększyło dług zagraniczny USA do utraty wiarygodności finansowej na poziomie AAA.
chciał, żeby wyznawcy islamu walczyli z Zachodem. I rzeczywiście, walczą. Ostatnio szczególnie w Libii i Syrii. O co? O demokrację parlamentarną i gospodarkę wolnorynkową, czyli o Zachód na Bliskim Wschodzie.
"Teorie spiskowe jednego pokolenia są zdrowym rozsądkiem następnego pokolenia"
PT ABCD - istotnie, bin Laden walczył z USA bardzo dzielnie: gdy w hamerykańskiej luksusowej klinice operowali mu w 1998 nerki, szczypał pielęgniarki i nie chciał jeść kleiku. W międzyczasie wykręcił lody na paręset milionów baksów z rodziną Buszów.
Nie on ale jego rodzina. Osama robił za czarną owcę, żeby jego rodzina wraz ze wspólnikiem niejakim Georgiem Bushem seniorem mogła zarobić na akcjach koncernów zbrojeniowych i paliwowych w których są udziałowcami. Dzięki temu nie zabraknie im wielbłądow, a Bushom bawołów na swoim ranczo.
Stirlitzu:
Amerykanie na wszystkim potrafia zarobić, a Związunio na wszystkich przedsięwzięciach tracił. Dlatego też Związunia nie ma, natomiast Ameryka jest i będzie.
zarobili. Stracili tylko cywile z Iraku i Afganistanu w liczbie kilkuset tysięcy, którzy teraz gryzą piach dzięki hamerykańskiej akcji zaprowadzania demokracji. Ale przecież było to wliczone w koszta. Kogo przecież może obchodzić śmierć wyznawców złego boga. Na pewno nie przeciętnego pisowca...
a jak ginęliśmy pod rządami "antyimperialistycznych" dyktatorów, z ktorych niejeden wiernie służył Związuniowi, też się nami przejmowaleś?
CYWILE
że w akcie protestu nie paliłeś cygar.
PT Stirlitzu - można to zagadnienie i tak ująć. Skutek jednaki. A opisana ścisła współpraca państwa w dużej mierze ultrabiblijnego z państwem wahabickim i antychrześcijańskim - jedyna w swoim rodzaju. Jak widać fanatycy w pewien sposób się przyciągają.
Saddam odpowiada za śmierć ok 30tyś ludzi w czasie całych rządów (dane hamerykanów, więc radzę podzielić minimum przez 2). Nie licząc wymordowanych w kilku wioskach Kurdów większość to byli zwykli terroryści i ekstremiści. W zamian w kraju panował spokój a ludzie bezpiecznie mogli wyjść na ulicę. Husajn był mordercą i zbrodniarzem, ale jak nazwać tych, których działania doprowadziły do eksterminacji ponad 500tyś cywilów w ciągu zaledwie kilku lat?
Abecadło w ramach protestu bojkotował szkołę w PRL. Nie mógł znieść tych kłamstw o walkach I Armii Wojska Polskiego z okupantem niemieckim (wszak wiadomo powszechnie, że III Rzesza była tylko zachodnim przedłużeniem Związunia, a Wał Pomorski przełamywali wyklęci później żołnierze NSZ), o marnej odbudowie zniszczonej Warszawy pod komendą zbrodniarzy komunistycznych (wszak wiadomo, że gdyby po wojnie rządził ktoś pokroju JarKacza wszyscy mieszkalibyśmy w willach, a na skrzyżowaniach paliłyby się wyłącznie zielone światła), czy o niespotykanym awansie społecznym szerokich mas (co tam awans mas, kiedy Ojczyzna przez 50 lat pod okupacją sowiecką i wszyscy porządni ludzie siedzą w więzieniach).
saddam ma o wiele wiecej ludzi na sumieniu niz 30 tys.nie zapominajmy o jego dzialalnosci jako wiceprezydenta i szefa bezpieki(wtedy nastapil pogrom komunistow podobny do indonezyjskiego),ofiary 3 kompletnie niepotrzebnych wojen(choc z iranem to raczej wtedy byla i potrzebna ale nie byla w interesie iraq).ofiary w libanie w wyniku interwencji syryjskiej itd..itp..
oczywscie nie zdolal byc tak "dobry" jak nosiciele demokracji:)
choc isntruktorzy z cia bardzo sie starali mu w tym pomoc :)
szczupak.nie za bardzo rozumiem jaka byla wspolpraca pomiedzy usa a ksa w sprawie iraq?ksa nie udostepnilo swoich terenow,baz i pomocy wywiadowczej usa.pozniej wspierala finansowo i logistycznie wiele organizacji irackich walczacych z amerykanami.chyba quwejt ci sie pomylil z ksa :)
jaki szeroki awans społeczny?
Po peereli zostało ponad 30% ludzi zatrudnionych na roli, gdy w UK jest ich od dawna 2%.
A z tą odbudową Warszawy, to poza Starówką i może jeszcze kilkoma miejscami wyszła tak sobie. Warszawa przed inwazją Hitler-Stalin była Paryżem Północy, po roku 1945 upodobniła się do Irkucka.
Znowuż co do walki Związunia z "faszyzmem", też nie za bardzo jest się czym chwalić. Anglosasom nie chciało się ponieść zbyt dużych strat przy niszczeniu Lucyfera, więc wynajęli do tego Belzebuba.
W roku 1945 trzeba było - jak chciał Patton - odpocząć nad Łabą, zatankować benzynę do pełna i pojechać do Moskwy.
Najlepszym dowodem na awans baaarrrdzo szerokich mas jesteś ty. W II RP machałbyś kosą na swoich dwóch morgach, za narzeczoną robiłaby koza, całowałbyś w rękę dziedzica, a edukację skończyłbyś na czterech klasach szkoły zimowej. Przy twoich wrodzonych zdolnościach może nawet znałbyś 4 pierwsze litery alfabetu, którymi się tutaj tytułujesz.
A tak pisać umiesz, z czytaniem sobie radzisz, o ile nie musisz rozumieć treści, dach nad głową, dziurawy bo dziurawy, ale jest.
Więc dziękuj Bogu katolickiemu bo w sumie miałeś więcej szczęścia niż włosów na głowie.