Wszystkiego najlepszego z okazaji 7 listopada. Niech się święci!
Rewelacja Październikowa
Z okazji Wielkiej Socjalistycznej Rewolucji Październikowej !!
Na pochybel prawackim trollom które zaraz zaczną wyrabiać norme !
Dobre - jeden tekst podpisany przez dwa pseudonimy :)
Paweł Wartczyn i Michał Warecki
Socjalizm też nie. Socjalizm najpierw się zdegenerował, a potem rozpadł. Stało się tak ze wszystkimi znanymi ludzkości socjalizmami, poza socjalizmem północnokoreański, który po zdegenerowaniu dzielnie przetrwał rozpad i degeneruje się dalej.
A dzisiejszymi idolami lewicy nie są już socjaliści, lecz socjaldemokraci, którzy uwielbiają reformować kapitalizm, lecz bez pójścia w strone socjalizmu - Evo, Hugo, Lula, czy Fidel Castro (ten w przeciwieństwie do kolegów tak zreformował socjalizm, by stał się on socjalnym kapitalizmem)
Jest takie przysłowie. Bardzo mądre. Apetyt rośnie w miarę jedzenia. Jak ktoś go nie zna, to zaraz robi się gruby i zaczyna chorować. Władza robotnicza w PRL robiła dobrze robotnikom i chłopom, bo przecież w 45 lat podwoić liczbę mieszańców nie jest łatwo. Ale robotnicy i chłopi chcieli mieć więcej i więcej, i to szybko. I mają. Została nauka.
@Socjalizm najpierw się zdegenerował, a potem rozpadł.
Pierwsze samoloty też upadały na ziemie. Jednak gdyby jego konstruktorzy mieli wasze podejście kto by pomyślał o locie w kosmos.
A to nie tylko projekt, jesteśmy skazani na socjalizm.
z tym, że co do tej nauki, to jeszcze muszą się nieco podciągnąć, bo kuleją z tą wiedzą. Wciąż mają pretensje do władzy, a nie do siebie. Więc to trochę jeszcze potrwa. Mądry człowiek dom buduje od fundamentów. Głupi zaczyna od byle czego.
uczetnicy tej uroczystości też zamierzają blokować - w imię obrony demokracji burżuazyjnej - marsz młodzieży patriotycznej?
Ale na jaki? Socjalizm Lenina? Socjalizm Stalina? Socjalizm Mao? Socjalizm Castro? Socjalizm Kimów? Socjalizm Ho Chi Minha? A może socjalizm Pol Pota? Może na szwedzki socjaldemokratyzm?
Jak na razie okazało się w wyniku socjalistycznego eksperymentu, że tak naprawdę jesteśmy skazani na kapitalizm.
lansowane przez Gazetę Wyborczą,Jesteśmy skazani na liberalizm,na kapitalizm,koniec historii.Inne to Nie manifestujcie, nie zrzeszajcie się w związkach po po co, mamy najdoskonalszy liberalno-kapitalistyczny świat.WtÓrowała im WPROST
Co pozostało z tych głupich haseł.Bierność i zaściankowość Polaków i buntujący się świat.
Co by nie myśleć o obecnej burżuazyjnej demokracji, lepsza ona niż faszyzm, czy inne formy prawicowego, narodowego populizmu. Więc przed "młodzieżą patriotyczną" z ONRu, NOPu, czy KNP - należałoby jej bronić, oczywiście z pełną świadomością, że nie o taką demokrację nam chodzi.
klasycy rzeczywiście wzywali czasem do walki z siłami uważanymi przez nich za antydemokratyczną prawicę (Korniłow, Hitler). Zastanów się jednak, co zrobiłby Lenin gdyby ktoś z bolszewików wezwał swoich towarzyszy do udziału w demonstracjach organizowanych przez mieńszewików czy kadetów. Zapewne wysłałby takiego rewolucjonistę na dłuższe leczenie.
Lenin doszedł w końcu do wniosku, że sposób na Korniłowa - to obalić demokrację burżuazyjną szybciej niż on to zrobi.
Trocki faktycznie wzywał komunistów do walki z Hitlerem obok socjaldemokratów, ale - przy zachowaniu odrębności organizacyjnej i programowej. A gdyby ktoś z nim się podzielił genialnym pomysłem: brońmy demokracji na koncertach i blokadach urządzanych przez media liberalne, znowu zasugerowałby takiemu pomysłodawcy dłuższy odpoczynek w psychiatryku.
Nawet Stalin, który montował eklektyczne fronty ludowe, obejmował nimi tylko lewicę mieszczańską (typu francuskiej partii radykalnej). Nie proponowałby ich rozszerzenia o liberalów, ponieważ obawiałby się, że komuniści europejscy odeślą go z taki radami za Ural.
stąd wnioski aktualne?
Zero współpracy z liberałami.
Skrajną prawicę zauważać tylko o tyle, o ile zaatakuje demonstracje lewicowe - i wtedy przeciwstawiać jej własne grupy samoobrony,a nie jojczeć: policjo, ratuj!
Wszystkie siły, który nie ma za wiele, skoncentrować na walce z liberalnym obozem rządzącym.
"Wszystkie siły, który nie ma za wiele, skoncentrować na walce z liberalnym obozem rządzącym".
Ale pod czyimi sztandarami? Solidarnej Polski czy resztek PiSu? Jako narodowy katolik mam poważny dylemat moralny.