czarna przyszłość zaiste
któremu zależy tylko na tym, żeby jak najtaniej kupić jedzenie? Najtaniej wyjdzie Ci kupując przecenione np. z jutrzejszym terminem przydatności do spożycia. Czasem można kupić nawet przeterminowane. Ale wygrzebywania darmowej żywności ze śmietników jeszcze nie polecasz?
ale myślałem że komuś jeszcze tutaj na biedniejszych zależy, widać tylko ja libertarianin jak zwykle się ostałem
Żałosne są te komentarze zamieszczane pod tekstami poruszającymi bardzo ważną tematykę - wyłapać jeden (rzekomy) fakt, wyrwać go z kontekstu i budować na nim niesamowite teorie.
Dla "ubogich duchem" małe wyjaśnienie, ten artykuł przede wszystkim obnaża fałszywą charakter tego co oficjalnie nazywane jest "demokracją". Tajne porozumienia, do tego tak tajne, że nie mają na nie wpływu nawet niby-demokratycznie wybrani przedstawiciele niby-wolnych społeczeństw. To już nie tylko kryzys demokracji przedstawicielskiej ale jej likwidacja, ogromny krok w tył na drodze ewolucji społecznej - cała ta "polityka" jest niczym więcej jak tylko zasłoną dymną dla poczynań wielkiego biznesu. Czy tak właśnie jest? I tak, i nie. Tak, ponieważ "demokratyczna" władza polityczna podporządkowana jest interesom wielkiego kapitału. Nie, ponieważ "demokratyczna" władza polityczna zawsze podporządkowana była interesom wielkiego kapitału. Czyli tak naprawdę nic się nie zmienia, no może poza medialną papką serwowaną masom - gdyby Goebbels dożył dzisiejszych czasów na pewno byłby dumny.
Po co zatem zawracać sobie głowę tym co nigdy faktycznie nie zaistniało? Na tym gruncie nic sensownego zbudować się nie da...
Biedny konsument widać wyraźnie korzysta więcej na "poczynaniach wielkiego biznesu" niż na wysiłkach lewicy. Lewica, czyli wysokie podatki, drożyzna i bezrobocie. Za to urzędasów oj, urzędasów.
SLD też narzeka, że w Polsce nie mówi się o TTIP. Tylko z zupełnie innych powodów:
http://wojciecholejniczak.natemat.pl/96395,temat-nie-do-przemilczenia
Joseph Goebbels z pewnością nie byłby dumny,ponieważ nienawidził liberałów i gardził nimi (i miał całkowitą rację).
Gardził to za mało powiedziane. Tyle nienawiści i żądzy całkowitego wyplenienia liberalizmu ile np. w przemówieniach części przywódców NSDAP (w tym Goebbelsa) nie znajdzie się chyba u żadnego ówczesnego komunisty (marksisty). Tak przynajmniej mi się wydaje.
@michał10, @motyl, miałem na myśli tylko rozwój propagandy, szerzej - socjotechnik umożliwiających łatwe sterowanie społeczeństwem, nie poglądy polityczne.
@jliber, gdyby tak było to nie byłoby konieczności prowadzenia tak nachalnej propagandy. Co do dalszej części twojej wypowiedzi to lepiej pozostawię ją bez komentarza ponieważ dla ciebie zapewne każda forma poza-biznesowego rozdziału dóbr to "zbrodniczy komunizm" - na tym poziomie prowadzenie sensownej dyskusji jest niemożliwe, problem ma swoje źródło w podstawach systemu opartego na możliwości akumulacji kapitału a nie sposobach jego wykorzystania czy redystrybucji dóbr. Może tylko taka mała podpowiedź, zastanów się dlaczego współcześnie kapitalizm generuje tak wiele bezproduktywnych "miejsc pracy", które niczemu nie służą (nie wytwarzają ani dóbr, ani usług) - skoro tak uciążliwy dla ciebie jest przerost administracji publicznej to chyba powinieneś także odczuwać niechęć do administracji korporacyjnej oraz do wszelkiej maści bezproduktywnych "miejsc pracy", które dla przeciętnego wytwórcy są bardziej uciążliwe niż najbardziej nawet restrykcyjny system podatkowy.
za link do Olejniczaka dot. jego "oglądu" TTIP.
Jeżeli takich mamy ojroparlamentarzystów, którzy są przede wszystkim sługusami jankeskich korporacji i m.in. ich chlorowanych kurczaków, to naprawdę lepiej wyjść z tej Unii i sfederalizować się z "russkimi". Więcej zyskamy, bo mniej stracimy...
.
Nikt Cię nie zmusza do kupowania produktów danej korporacji skoro uważasz że ma przerosty miejsc pracy, a spróbuj nie zapłacić podatków na administrację państwową, taka mała podpowiedź.
No chyba że masz tak słaby mózg że Ci korporacyjne reklamy wodę z mózgu robią, no ale to może kup sobie jakieś witaminy czy coś.
Bo komuniści narodowi i marksistowscy niewiele się różnią jeżeli chodzi o program gospodarczy, i tu i tu totalitarny system urzędniczy gra pierwsze skrzypce. To dlatego w narzekaniu na liberałów prześciga się Radio Maryja z lewica.pl