Dlaczego Jakub Szela nie ma pomnika w Polsce?
Przecież to poddany cesarza wtedy jeszcze Austrii. Dadzą ci z Wiednia na ściepę? Zmarł gdzieś na Bukowinie w gospodarstwie z cesarskiego nadania, czyli nie dość , że kolaborant, to jeszcze kolonista. Zachęcenie chłopów do wyrżnięcia polskiej szlachty to trochę za mały powód, żeby od razu na pomnik
Ciekawa recenzja do prawdopodobnie interesująco napisanej książki. Nie jest to bynajmniej żaden wstydliwy incydent. Po prostu, tak było. I tak dalej jest. Przed laty zaczynałem zawodowo zajmować się zabytkami kultury. Po latach, zwiedzając odbudowany po latach przez nowego właściciela pałac, wyraziłem podziw, że niszczony przez niemal pół wieku zabytek odrestaurował, a miejscowe społeczeństwo i władze robili, widać nieskutecznie, żeby pozostała ruina. Na co mój kolego zwrócił mi uwagę, że parobek ziemianina, zrodzony z chłopów pańszczyźnianych, ale też ich potomkowie na tego dawnego dziedzica patrzą jak na krwiopijcę i ciemiężcę. Niby jak mają patrzeć? I na tym polega problem jedności społeczeństwa, złożonego nie tylko z panów, przez wieki z herbami , wywodzącymi rody od mitycznych Sarmatów, Rzymian, Wikingów i chamów, zaganianych przez cztery wieki na pańszczyznę. Do końca Rzeczypospolitej Obojga Narodów wolność zamieszkania i poruszania się miała szlachta i arystokracja , duchowieństwo, mieszczanie, Żydzi i cudzoziemcy. Chłop był przypisany do ziemi, nawet jak był bezrolnym. W filmie "Popioły" Wajda genialnie pokazuje scenę, kiedy urzędnik cesarza Austrii występuje w obronie chłopa, którego polski szlachcic chce ukarać. I na tym polega fenomen akceptacji przez chłopów zaborców. To zaborcy znieśli pańszczyznę i nadali chłopom ziemię. Od Napoleona po powstanie styczniowe polska szlachta nie zdobyła się na ten czyn.
"Zachęcenie chłopów do wyrżnięcia polskiej szlachty to trochę za mały powód, żeby od razu na pomnik".
No dla potomków szlachty to na pewno.
Ładny byłby napis na tablicy pod pomnikiem: chłopi gotowi byli podnieść karki, które wcześniej pokornie przez wieki zginali - upamiętniamy tego, który pokazał, że ciemiężeni też mogą walczyć o swoje prawa. Społeczeństwo Małopolski i Podkarpacia. 2021.