Kandydat na posła z ramienia Ligi Polskich Rodzin Wojciech Wierzejski, który brał dzisiaj udział w Sejmie w debacie z liderem Nowej Lewicy Piotrem Ikonowiczem, ubiegającym się o mandat poselski z warszawskich list Samoobrony, stwierdził, że kobiety nie są w Polsce dyskryminowane.

W trakcie debaty Ikonowicz zarzucił LPR, że prowadzi politykę dyskryminującą kobiety i skłaniającą je do pozostawania w domu. Do kobiet należy 1 proc. bogactwa na świecie i dlatego żyjemy w patriarchacie. Na to nie może być zgody, bo ludzie są równi i za dużo byśmy stracili talentów, innowacji, gdyby kobiety zostały w domu - stwierdził.

Wierzejski w odpowiedzi stwierdził: "...wcale nie jest tak, żeby mamy do czynienia z jakąś szczególną dyskryminacją kobiet, oczywiście są pewne dysproporcje w prawie pracy i my chcemy to zmniejszać". Poseł LPR obciążył także SLD odpowiedzialnością za problemy kobiet na rynku pracy i przypomniał, że skrócenie urlopów macierzyńskich nastąpiło za rządów SLD-UP. Uznał także, że to Liga Polskich Rodzin i prawica działa na rzecz kobiet.

Ponad 40-minutową debatę zorganizował portal www.polityczni.pl.