Hugo Chávez najpopularniejszym przywódcą na Bliskim Wschodzie
[2009-05-30 19:25:52]
18 proc. wskazało na przywódcę Syrii Baszara el-Assada i byłego prezydenta Francji Jacquesa Chiraka, 16 proc. na Osamę Ben Ladena, 15 proc. na Mohameda Ben Zajeda, księcia Abu Dabi, 14 proc. na obecnego prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego. Rok temu najpopularniejszym przywódcą okazał się lider libańskiego Hezbollahu Hassan Nasrallah; na Cháveza wskazało wówczas jedynie 8 proc. ankietowanych. Jak wskazuje komentator "Christian Science Monitor" Matthew Clark, na wzrost popularności Cháveza musiała mieć wpływ jego decyzja o zerwaniu przez Wenezuelę stosunków dyplomatycznych z państwem syjonistycznym w trakcie grudniowo-styczniowej inwazji izraelskiej na Strefę Gazy. Przypomina on pełne uznania słowa Nasrallaha pod adresem Cháveza: Uczynił to z racji swego człowieczeństwa, wyczucia rewolucyjnego i ten sposób zadał potężny cios tym, którzy goszczą izraelskich ambasadorów w swych stolicach, nie mając dość odwagi, by choćby pomyśleć o powiedzeniu im, by się wynieśli. Clark przypomina też wypowiedź kuwejckiego deputowanego islamistycznego, który porównał postawę Cháveza z postawą przywódców arabskich, często uznawaną przez masy arabskie za równoznaczną z kolaboracją z Izraelem i zdradą interesów arabskich. Deputowany ten powiedział, że Chávez dowiódł, że jest bardziej Arabem niż wielu Arabów oraz zaproponował przeniesienie siedziby Ligi Arabskiej z Kairu do Caracas. Zgodnie z sondażem, nowy prezydent USA, Barack Obama, nie budzi takiej nieufności jak jego poprzednik George W. Bush. Jednak 77 proc. badanych stwierdza, że uznają USA za zagrożenie. Więcej, 88 proc., za zagrożenie uznaje Izrael. 13 proc. wskazało na zagrożenie za strony Iranu, 9 proc. - ze strony Chin. 39 proc. uczestników sondażu zgodziło się z opinią, że Izrael decyduje o swych interesach i wpływa na USA, 32 proc, że USA i Izrael mają wspólne interesy, zaś 25 proc., że Izrael jest narzędziem polityki zagranicznej USA. 73 proc. badanych opowiedziało się za dwupaństwowym rozwiązaniem konfliktu w historycznej Palestynie. Jednocześnie jedynie 6 proc. liczy na pokój w ciągu najbliższych pięciu lat, a 50 proc. uważa, że nie będzie go nigdy. Badani mocno odczuli skutki światowego kryzysu gospodarczego. Jedynie 14 proc. stwierdziło, że ich sytuacja ekonomiczna uległa poprawie, a aż 54 proc. - że pogorszeniu. 63 proc. zgodziło się, że osłabiona gospodarka amerykańska ma negatywny wpływ na ich poziom życia. Zdaniem Clarka, na popularność Cháveza ma w związku z tym wpływ również kontestowanie przezeń kapitalizmu. Przypomina on słowa wenezuelskiego prezydenta: Rodzi się nowy świat. Upadają imperia. Nastąpił światowy kryzys kapitalizmu, który wstrząsa planetą. |
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom wybrania
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Materializacja frustracji i gniewu
- Pod prąd!: Trzaskowski połknie lewicę
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Nauka o religiach winna łączyć a nie dzielić
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom Pigmaliona i efekt Golema
- Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
- Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
- od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
- Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
- Kraków
- Socialists/communists in Krakow?
- Krakow
- Poszukuję
- Partia lewicowa na symulatorze politycznym
- Discord
- Teraz
- Historia Czerwona
- Discord Sejm RP
- Polska
- Teraz
- Szukam książki
- Poszukuję książek
- "PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
- Lca
23 lutego:
1921 - Powszechny strajk ekonomiczny kolejarzy węzła warszawskiego; w odpowiedzi rząd wprowadził czasową militaryzację kolei.
1943 - Oddział Gwardii Ludowej opanował Głogów Małopolski.
1981 - Oddziały Guardia Civil dokonały nieudanej próby puczu wojskowego w Hiszpanii.
1983 - Socjalistyczny rząd hiszpański znacjonalizował holding prasowy Rumasa.
1992 - W Gruzji powstała Socjalistyczna Partia Pracy.
2001 - Ustanowiono Ogólnopolski Dzień Walki z Depresją.
2003 - Zmarł Christopher Hill, angielski historyk, marksista.
2011 - Strajk generalny w Grecji.
?