Jarosław Niemiec: Niech zagrają w rosyjską ruletkę
[2009-10-07 08:25:28]
Cała ta afera jest niemoralna od samych podstaw, ponieważ dotyczy pieniędzy wyłudzanych w majestacie prawa - dochodów z hazardu. Kiedy połowa społeczeństwa znajduje się na granicy ubóstwa jest coś perwersyjnego i groteskowego w szastaniu pieniędzmi na grę, tylko po to by poczuć dreszczyk emocji. Kasyna są w każdym mieście. W każdej knajpie, ba, nawet niektórych sklepach spożywczych poustawiane są automaty, krzyczące - "poczujesz adrenalinę, zdobędziesz kasę na zachcianki". Jest to jawna kpina z ludzi, którzy co dzień zastanawiają się czy zaoszczędzić na jedzeniu czy na lekach, opłacić czynsz czy kupić wreszcie dziecku buty. Hazard jest jednym z najbardziej próżniaczych i bezproduktywnych sposobów tracenia pieniędzy. Bardziej bezproduktywne byłoby tylko spalenie ich. Trudno sobie wyobrazić większy zbytek, coś bardziej niepotrzebnego, co oferuje cywilizacja. Drugim aspektem hazardu jest bazowanie na najbardziej prymitywnych motywach - chęci grabieży i łatwego zysku kosztem innych. Kiedyś hazard był domeną gangów i mafii, dziś stał się gałęzią gospodarki, jak tak dalej pójdzie to taka dziedziną staną się inne gangsterskie rodzaje działalności - prostytucja, płatne zabójstwa itd. Wszystko to wszak polega na eksploatacji człowieka przez człowieka. Dzisiaj w dawnych cwaniaczków i przestępców prowadzących kasyna, żerujących na ludzkiej żądzy łatwego zysku bez pracy i bezmyślnej chęci "mocnych przeżyć" zajęli "poważni biznesmeni". Nie zmienia to faktu, że czerpią oni zyski z tego źródła, z którego niegdyś czerpały "rodziny" Ala Capone, Corleone czy Tattaglia. Różnią się od mafiosów tylko tym, że działają legalnie, znają Ryśka, Mirka, Zbyszka i innych notabli z rządu oraz płacą podatki. Ano właśnie - podatki. Skoro znają Ryśka i Zdziśka mogliby płacić mniejsze. Oto problem afery. Dawniej Takie spory załatwiano na ulicach za pomocą pepesz i kałasznikowów, dziś mamy poważna dyskusję o ustawie, która pozwala na zerowanie na prymitywnych i próżniaczych motywach. Żeby w tym wszystkim chodziło tylko o wyciąganie pieniędzy od bogaczy. Na biednych nie trafiło i z głodu nie umrą. Przynajmniej jakieś podatki trafiłyby do budżetu. Najgorszym zjawiskiem jest upowszechnienie hazardu wśród ludzi, dla których jest to nawyk zagrażający egzystencji ich i ich rodzin. Ileż rodzinnych dramatów powodują automaty do gier, w których tatusiowie topią przy piwku całe wypłaty w jeden dzień i jeszcze się zadłużają. Jak spojrzeliby w oczy rodzinom, dzieciom, które dowiadują się, że w tym miesiącu nie będzie na czynsz, normalne jedzenie i słodycze, bo tata lub mama przegrali wypłatę, biznesmeni żyjący z pieniędzy przepuszczanych w automatach, na które człowiek pracuje cały miesiąc i z głupoty przepuszcza je na grę, pozbawiając rodzinę środków do życia? Czy pieniądze zarabiane na ograbianiu takich ludzi mogą dać zadowolenie i nie powodują wyrzutów sumienia? Na pewno nie u ludzi sumienia pozbawionych. Okazuje się, że i tego za mało i jak się da to można poprosić żeby Rysiu, Miro i Zbysiu załatwili, żeby złe państwo nie okradało panów żyjących z hazardu. Naciągacze targują się o haracz, za który uważają podatki skarbowe - ot i cała istota afery. Afery o bardzo brudną kasę, co obraża miliony biednych ludzi i rodziny skrzywdzone przez hazard. Dlatego zamiast długiej, nudnej i denerwującej ludzi komisji śledczej, niech Rysiu, Miro, Zbysiu, Zdzisiu i cała reszta ferajny weźmie kałachy, wybierze się za miasto i rozstrzygnie to jak za dawnych czasów. Ci, którzy przetrwają. Rozegrajcie finał jak na hazardzistów przystało. Zagrajcie w rosyjską ruletkę, emocje gwarantowane, przecież tak lubicie hazard. A kiedy już was nie będzie, dla naprawdę potrzebujących pieniędzy wystarczy, że tak już strawestuję słynny cytat z Brechta. Tekst ukazał się na stronie Nowej Lewicy (www.nowalewica.pl). |
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom wybrania
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Materializacja frustracji i gniewu
- Pod prąd!: Trzaskowski połknie lewicę
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Nauka o religiach winna łączyć a nie dzielić
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom Pigmaliona i efekt Golema
- Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
- Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
- od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
- Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
- Kraków
- Socialists/communists in Krakow?
- Krakow
- Poszukuję
- Partia lewicowa na symulatorze politycznym
- Discord
- Teraz
- Historia Czerwona
- Discord Sejm RP
- Polska
- Teraz
- Szukam książki
- Poszukuję książek
- "PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
- Lca
21 lutego:
1848 - Karol Marks i Fryderyk Engels opublikowali "Manifest komunistyczny".
1904 - W Warszawie odbyła się demonstracja antywojenna (w związku z wojną rosyjsko-japońską), zorganizowana przez PPS. Dała ona początek trwającym przez cały rok wystąpieniom antywojennym, organizowanym przez PPS, SDKPiL i Bund w różnych ośrodkach Królestwa.
1907 - Urodził się Wystan Auden, angielski poeta. Wyjechał na hiszpańską wojnę domową, by wspierać wojska republikańskie.
1919 - Skrajny prawicowiec zastrzelił Kurta Eisnera, lewicowego premiera Bawarii.
1928 - Urodził się Michael Harrington, amerykański politolog, socjalista, założyciel Democratic Socialist.
1934 - Zmarł Augusto Sandino, przywódca nikaraguańskiego ruchu partyzanckiego. W latach 1927-1932 kierował powstaniem przeciwko interwencji wojskowej USA. Zamordowany przez gwardię narodową.
2004 - Na kongresie w Rzymie została założona Europejska Partia Zielonych.
2012 - Członkinie grupy Pussy Riot zorganizowały podczas nabożeństwa w moskiewskim soborze Chrystusa Zbawiciela happening wymierzony w premiera Władimira Putina i prawosławnych duchownych.
?