Głosy krytyki wobec miejsca pochówku Lecha i Marii Kaczyńskich

[2010-04-13 22:22:56]

Ogłoszona 13 kwietnia przez kardynała Stanisława Dziwisza decyzja o wybraniu Wawelu na miejsce pochówku zmarłej tragicznie pary prezydenckiej, wywołała liczne głosy krytyczne.

Media donoszą, że w internetowych portalach społecznościowych organizowane są grupy przeciwników pochówku Lecha i Marii Kaczyńskich na Wawelu. Przed krakowską siedzibą Dziwisza protestowała również - mimo żałoby państwowej - grupa osób sprzeciwiających się decyzji kardynała. Protestujący trzymali transparent o treści: "Czy na pewno godzien królom?". Sugerowali, że lepszym miejscem pochówku pary prezydenckiej byłaby Aleja Zasłużonych na warszawskim Cmentarzu Powązkowskim.

Również wśród osób wypowiadających się w mediach, nie brak głosów krytycznych wobec decyzji kardynała Dziwisza. Daniel Passent stwierdził na antenie telewizji TVN24, że decyzja o pochowaniu Lecha i Marii Kaczyńskich na Wawelu będzie przedmiotem licznych kontrowersji i sporów politycznych. Publicysta "Polityki" uważa, że pochówek pary prezydenckiej w tak symbolicznym miejscu wywoła podobne protesty, jak w przypadku pochowania na Wawelu Józefa Piłsudskiego czy Czesława Miłosza w Krypcie Zasłużonych na krakowskiej Skałce. Passent dodał, że lepszym pomysłem byłoby stworzenie swoistego panteonu i chowanie wszystkich byłych prezydentów Polski w jednym miejscu.

Kardynał Stanisław Dziwisz zadeklarował, że podjął decyzję o wyrażeniu zgody na pochówek na Wawelu na prośbę rodziny tragicznie zmarłej pary prezydenckiej. Dodał, że ma nadzieję, iż decyzja ta zostanie zrozumiana przez społeczeństwo i stanie się wydarzeniem jednoczącym naród.

Bartłomiej Kacper Przybylski