ONZ: Raport o rozwoju ludzkości

[2010-11-06 22:50:39]

W opublikowanym 4 listopada corocznym raporcie Programu Rozwoju ONZ (UN Development Programme, UNDP) pt. "The Human Development Report" (Raport o rozwoju ludzkości) znalazły się między innymi informacja o tym, że większość krajów rozwijających się w ostatnich dziesięcioleciach poczyniła dramatyczne, choć niedoceniane postępy w kwestii edukacji i zdrowia. Zarówno wewnątrz krajów, jak i między nimi utrzymują się potężne nierówności pod względem HDI (Human Development Index) - wskaźnika obejmującego przewidywaną długość życia, liczbę lat poświęconą na naukę szkolną i PKB na głowę mieszkańca.

Istotnym twierdzeniem raportu jest to, że znaczący postęp pod względem zdrowia i edukacji może zachodzić bez związku ze wzrostem gospodarczym. W okresie od 1970 do 2010 roku oczekiwana długość życia na świecie wzrosła z 59 lat do 70 lat. W poszczególnych regionach świata zmiany te miały jednak różną wielkość. O ile w krajach arabskich średnia oczekiwana długość życia wzrosłą o 18 lat, o tyle w Afryce Subsaharyjskiej - jedynie o 8.

Wśród dziesięciu krajów, w których nastąpiło największe polepszenie, znajdują się Oman, Nepal i Laos, a w drugiej dziesiątce znajdują się m.in. Etiopia, Kambodża i Benin. Jednocześnie jednak raport podkreśla wielkie nierówności w tempie rozwoju. W ciągu minionych 40 lat kraje o najniższym HDI doświadczyły jego wzrostu o mniej niż 20 procent, podczas gdy w najlepszych krajach przyrost ten wyniósł średnio 54 procent. Choć różnice w rozwoju w skali świata maleją, to wciąż pozostają jednak ogromne. Dwudzieste wydanie raportu zawiera jednak konkluzję, że ludzie obecnie są zdrowsi, bogatsi i lepiej wykształceni niż w 1970 roku.

Polska zaliczona została do 41 państw "wysoko rozwiniętych", zajmując wśród nich przedostatnie miejsce. Znajdujemy się na poziomie Portugalii, ale wyprzedzają nas Czechy (28. miejsce), Słowacja (31.) i Węgry (36.). Natomiast za nami w tym opartym na danych z 2008 roku rankingu, znalazły się: Litwa, Łotwa, Rumunia i Bułgaria. Jednocześnie poziom nierówności dochodowych w Polsce jest wyższy niż u naszych sąsiadów z Europy Środkowej, także w Niemczech. Stosunkowo dobrze wypadł natomiast nasz kraj pod względem nierówności między płciami - miejsce 26. stawia nas m.in. przed Czechami i Izraelem.

Na stosunkowo odległe miejsce Polski wśród krajów wysoko rozwiniętych wpłynął niski PKB per capita. Jednak aż w 128 krajach świata ludziom - jeśli przyjąć za miarę pomyślności HDI - żyje się gorzej. W większości krajów o szybko rosnącym PKB na głowę pozostałe składowe HDI nie nadążają za wzrostem gospodarczym (wyjątek stanowią Korea Południowa i Indonezja). Oznacza to, co dla ludzi o lewicowych poglądach jest oczywiste, że to nie wolny rynek, ale polityka państwa odpowiada za pomyślność obywateli, zwłaszcza w sferze zdrowia i edukacji.

Jarosław Klebaniuk


drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek
"PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
Lca

Więcej ogłoszeń...


13 lutego:

1921 - Moskwa: Pogrzeb Piotra Kropotkina, jednego z głównych ideologów anarchizmu, przerodził się w ostatnią legalną demonstrację anarchistyczną. Wkrótce potem bolszewicy aresztowali większość anarchistycznych działaczy.

1930 - Powstała Komunistyczna Partia Wietnamu.

1961 - Władze separatystycznej kongijskiej prowincji Katanga ogłosiły śmierć Patrice'a Lumumby.

1991 - 403 irackich cywilów zginęło, gdy amerykańska bomba zniszczyła schron w Bagdadzie.

1996 - W Nepalu wybuchła zbrojna rebelia maoistów w celu obalenia monarchii i wprowadzenia na jej miejsce ustroju komunistycznego.

2008 - Laburzystowski premier Australii Kevin Rudd wygłosił w parlamencie przemówienie, w którym publicznie przeprosił Aborygenów za dyskryminację i prześladowania, w tym praktyki tzw. "skradzionego pokolenia".


?
Lewica.pl na Facebooku