Warszawa - Antyfaszyści przeciw "Marszowi Niepodległości" ONR i MW (akt.)

Warszawa: Antyfaszyści przeciw "Marszowi Niepodległości" ONR i MW (akt.)

[2010-11-11 21:12:14]

11 listopada w Warszawie doszło do nieudanej próby zablokowania marszu Obozu Narodowo-Radykalnego i Młodzieży Wszechpolskiej przez środowiska antyfaszystowskie. "Marsz Niepodległości" - jak nazwali go organizatorzy z ONR i MW - miał ruszyć z Placu Zamkowego i przejść traktem królewskim do pomnika Romana Dmowskiego, przywódcy przedwojennego obozu narodowego, znajdującego się przy Placu Na Rozdrożu.

Początkowe próby uniemożliwienia wyjścia uczestników pochodu z Placu Zamkowego były skuteczne. Sytuację zmieniło postępowanie policji, która skierowała marsz ONR i MW w stronę Wisłostrady, co umożliwiło - pod osłoną policji - ominięcie blokad zorganizowanych przez antyfaszystów. Ci nie dali jednak za wygraną. Marsz na około pół godziny został skutecznie zablokowany na Powiślu. Wówczas policja zagroziła użyciem armatek wodnych i oddziałów konnych. Blokada została ostatecznie przełamana i narodowcy doszli do pomnika Romana Dmowskiego.

Uczestnicy kilkusetosobowego "Marszu Niepodległości" wznosili hasła: "Raz sierpem, raz młotem, czerwoną hołotę" oraz "Bóg, honor i ojczyzna". Na sztandarach widniały symbole przedwojennego obozu narodowego i jego odłamu narodowo-radykalnego.

Głównym hasłem antyfaszystów było zawołanie "Faszyzm nie przejdzie", wznoszono również hasła wyrażające dezaprobatę wobec poczynań policji chroniącej narodowców.

Pikieta antyfaszytstów organizowana przez Federację Anarchistyczną i Lewicową Alterantywę na jednej z opcjonalnych tras przemarszu "Marszu Niepodległości" została zaatakowana przez pseudokibiców i policję, która rozbiła legalne zgromadzenie. Funkcjonariusze użyli wobec antyfaszystów gazu, spychając ich z blokady. Jednocześnie zachowywali bierność wobec rzucających kostkami brukowymi faszystów.

W ciągu dnia wielokrotnie dochodziło do starć między zwolennikami obu demonstracji. W ich wyniku w głowę został zraniony Piotr Ikonowicz z Nowej Lewicy.

Podczas całego dnia Policja zatrzymała 33 osoby. Wśród nich Robert Biedroń, działacz na rzecz praw mniejszości seksualnych. Wiadomo, że zatrzymano także działaczy radykalnej lewicy Andrzeja Smosarskiego oraz Grzegorza Nowickiego. Jak dowiedział się dziennikarz Lewica.pl od rzecznika prasowego Komendy Stołecznej Policji osobom tym zostaną postawione zarzuty, między innymi napaści na funkcjonariuszy. Na razie nie wiadomo jeszcze kto otrzymał takie zarzuty. Cześć zatrzymanych ma spędzić noc w areszcie.

W wiecu przeciwko marszowi ONR i MW na Placu Zamkowym uczestniczyło kilka tysięcy warszawiaków. Jego organizatorami było Porozumienie 11 Listopada. W jego skład weszły m. in. Boyówki Feministyczne, Federacja Anarchistyczna s. Poznań/Rozbrat, Fundacja Autonomia, Lewicowa Alternatywa, Fundacja MaMa, Fundacja Trans-Fuzja, Kampania Solidarności z Palestyną, Lambda Warszawa, Otwarta Rzeczpospolita, Pracownicza Demokracja, Radykalna Akcja Solidarnościowa, Rhythms of Resistance, Młodzi Socjaliści, Warszawska Akcja Antyfaszystowska, Żydowska Ogólnopolska Organizacja Młodzieżowa.

W wiecu antyfaszystowskim na Placu Zamkowym uczestniczyli także: Wojciech Olejniczak, kandydat SLD na prezydenta Warszawy, posłowie klubu SLD Bartosz Arłukowicz i Marek Balicki oraz poseł niezrzeszony Andrzej Celiński. Obecni byli także działacze Zielonych 2004 oraz Partii Demokratycznej. Pojawili się publicyści: Seweryn Blumsztajn ("Gazeta Wyborcza"), Mirosław Czech ("Gazeta Wyborcza") i Jacek Żakowski ("Polityka"). Przedstawiciele "Gazety Wyborczej" rozdawali uczestnikom wiecu gwizdki.

Po drugiej stronie policyjnego kordonu pojawił się inny kandydat na prezydenta Warszawy: Janusz Korwin-Mikke oraz były poseł PiS Artur Zawisza. W komitecie poparcia marszu znaleźli się ponadto senator PiS Ryszard Bender , b. europoseł LPR Maciej Giertych, muzyk Paweł Kukiz, związany z Radiem Maryja prof. Jerzy Robert Nowak, poseł PiS Stanisław Pięta, publicyści Jan Pospieszalski i Rafał Ziemkiewicz oraz prof. Jan Żaryn z IPN i Uniwersytetu im. Kardynała Wyszyńskiego.

Niektórzy z zatrzymanych antyfaszystów, w tym Andrzej Smosarski, przebywają na komisariacie na ul. Wilczej.

Wzywamy czytelników do dzwonienia i pytania się o ich sytuację pod nr tel. (22) 603-70-55 lub do rzecznika prasowego Komendy Stołecznej tel. 605 515 134.

Bartosz Machalica
Piotr Ciszewski

lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:

Dawid Kański: WOŚP - substytut sprawiedliwości społecznej

Tomasz S. Markiewka: Słuszny komunikat to za mało

Filip Ilkowski: Kilka słów o Syrii

Slavoj Žižek: Powrót Trumpa oznacza, że koniec tego świata jest przesądzony

Piotr Ikonowicz: Jestem przerażony

Dawid Kański: Komentarz do wyborów prezydenckich w USA

Warszawa: Antyfaszyści przeciw "Marszowi Niepodległości" ONR i MW (akt.)

lewica.pl w telefonie

31 stycznia: