Ziętek - "Jestem socjalistą"

Ziętek: "Jestem socjalistą"

[2011-09-17 19:49:12]

Otwarcie mówię, że jestem socjalistą i dziś chyba nikt nie ma wątpliwości, że doktryna liberalna czy ultraliberalna kończy się i konieczny jest nowy porządek świata. Kolejne fale kryzysu, które następują, pokazują, że liberalizm nie ma odpowiedzi na nowe wyzwania. Jestem bardzo przywiązany do takiej filozofii świata, w której istnieje wspólnota ludzi, jeden człowiek jest dla drugiego, a nie jeden pożera drugiego - powiedział przewodniczący Polskiej Partii Pracy - "Sierpień 80" Bogusław Ziętek (na zdjęciu) w wywiadzie dla Krzysztofa Konopki z Polskiej Agencji Prasowej.

Komentując kampanię wyborczą wyraził zadowolenie, że PPP udało się zarejestrować we wszystkich okręgach wyborczych, a na listach nie ma wprawdzie ludzi znanych z telewizji, ale lokalni działacze z bardzo dużym dorobkiem. Powiedział, że liczy na to, iż jego ugrupowania przekroczy próg parlamentarny, bo społeczeństwo jest zmęczone obecną polityką, a PPP ma gotowe rozwiązania dotyczące najważniejszych problemów społecznych. Jednocześnie podkreślił, że jego partia prowadzi bardzo skromną kampanię wyborczą i że w skali kraju nie wyda więcej niż 150-200 tys. zł.

Zapytany o konkretne działania, które PPP podjęłaby, gdyby uzyskała udział w rządzeniu, zadeklarował: Najpierw zlikwidowalibyśmy umowy śmieciowe, powodując że ludzie, którzy do tej pory zatrudniani są bez żadnych praw, gwarancji, uzyskaliby status pracowników kodeksowych. Później wdrożylibyśmy nasz program budowy mieszkań dla młodych ludzi. Mamy bardzo konkretny całościowy program, który pozwoli w ciągu pięciu lat wybudować milion mieszkań. Zaczęlibyśmy również działania zmierzające do wdrażania zmian w systemie podatkowym, aby był sprawiedliwy społecznie. Zrealizowalibyśmy nasz plan dotyczący b. pracowników PGR - rozdania im ziemi z zasobów Agencji Nieruchomości Rolnych. Wprowadzilibyśmy wreszcie w życie plan, w którym polityka społeczna państwa byłaby inwestowaniem w rozwój i w przyszłość, a nie marnowaniem środków. Powstrzymalibyśmy prywatyzację służby zdrowia.

Ziętek przypomniał także, iż PPP domaga się podniesienia w ciągu kilku lat płacy minimalnej do 68 proc. średniej krajowej (aktualnie kwota wynikająca z tej kalkulacji to 2300 zł), a także podwyżek rent i emerytur. Uzasadnił to zaleceniami niezależnego komitetu ekspertów, działającego przy UE.

Przedstawiając propozycję obniżenia podatków dla uboższych i podwyższenia dla bogatszych Ziętek powiedział: Nasz system byłby oparty o kwotę wolną od podatku, która wynosiłaby 15 tys. zł, czyli mniej więcej 12-krotność dzisiejszego minimalnego wynagrodzenia. Ludzie do takich dochodów nie płaciliby podatku. Później byłaby pięciostopniowa skala podatkowa. Najbogatsi płaciliby 50-procentowy podatek, ale podkreślam, że dotyczyłoby to bardzo wąskiej grupy o bardzo wysokich dochodach. Szacujemy ją na 200 tys. podatników. Zwrócił uwagę, że zniesienie 40-procentowej stawki podatku dochodowego kosztuje budżet państwa 5,5 mld zł rocznie.

Przewodniczący PPP zasygnalizował także, iż 80 mld w ciągu pięciu lat, które byłyby potrzebne na realizację programu budowy mieszkań, pochodziłoby właśnie z wpływów podatkowych, a samo uruchomienie programu stanowiłoby ogromny impuls gospodarczy i doprowadziłoby do zwiększenia wpływów do budżetu państwa.

Jako przykład kraju, w którym miały miejsce pozytywne zmiany Ziętek podał Brazylię, która jeszcze kilka lat temu była zagrożona bankructwem, lecz pod rządami prezydenta Luiza Inácio Lula da Silvy powiększyła rezerwy dewizowe z 30 do 350 mld dolarów, stworzyła 14 mln nowych miejsc pracy i podniosła płacę minimalną o 50 procent. Tam realizowana jest polityka, którą należy bardzo poważnie traktować. To polityka, która mówi o tym, że realizacja polityki społecznej państwa jest inwestowaniem w rozwój, w przyszłość. Nie są to zbędne wydatki, nie są to tylko koszty, które należy ciąć. Z głodnego dziecka nie będzie dobrego obywatela. Aby mieć przed sobą przyszłość, trzeba zacząć od poziomu zwalczania biedy, ubóstwa i wykluczenia - powiedział lider PPP.

Jarosław Klebaniuk

lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:

Artur Troost: Zaimki i inne "modne bzdury" zajmują dziś głównie prawicę

Katarzyna Przyborska: Tyrania zdroworozsądkizmu

Witold Sawicki: Żołnierze wyklęci czy przeklęci?

Xawier Woliński: Wojna handlowa USA to szansa, nie tylko zagrożenie

Dawid Kański: WOŚP - substytut sprawiedliwości społecznej

Tomasz S. Markiewka: Słuszny komunikat to za mało

Ziętek: "Jestem socjalistą"

lewica.pl w telefonie

22 lutego: