RPA: Skrajnie prawicowi terroryści przed sądem
[2012-07-27 00:02:55]
Jest to pierwszy wyrok, który zapadł w trwającym już 9 lat procesie 22 domniemanych sprawców zamachów bombowych, do których doszło w 2002 w prowincji Gauteng. W jednym z ośmiu wybuchów, które miały miejsce w zamieszkanym niemal wyłącznie przez czarnych osiedlu Soweto, zginęła kobieta, a jej mąż został ciężko ranny. Pozostałe na szczęście nie pociągnęły za sobą ofiar śmiertelnych, choć zniszczeniu uległa m.in stacja benzynowa oraz meczet. Do jednej eksplozji doszło w buddyjskim klasztorze (największym w Afryce) w mieście Bronkhorstspruit. Członkowie Boeremag mieli również planować zamachy na polityków rządzącego Afrykańskiego Kongresu Narodowego (w tym Nelsona Mandelę), a także na "zdrajców" takich jak gen. Constand Viljoen, nacjonalista, który zrezygnował z walki zbrojnej na rzecz polityki parlamentarnej, czy satyryk Casper de Vries, często kpiący ze stereotypowych, konserwatywnych Burów). Celem tych działań miało być zdestabilizowanie kraju, które doprowadziłoby do upadku rządu ANC i - w konsekwencji - przywrócenia reżimu apartheidu. Absurdalność tej koncepcji spowodowała, że część obserwatorów powątpiewa w uczciwość procesu. Według krytyków, jest on motywowany politycznie i ma dowieść, że burski ekstremizm nie odszedł do historii wraz z reżimem Partii Narodowej. Procesowi od początku towarzyszyło wiele zdumiewających sytuacji. Na przykład, adwokat Paul Kruger stwierdził, że "nadanie praw politycznych czarnym było bezprawne, i tym samym proces, w którym oskarżycielem jest rządzone przez czarnych państwo, jest nielegalny". Oskarżeni stwierdzili też, że w więzieniu się nad nimi znęcano. Gdy zbadano sprawę, okazało się, że Afrykanerom nie podobała się głośna muzyka hip-hopowa. W konsekwencji, zaprzestano nadawania muzyki z więziennych głośników, a w zamian za to członkowie Boeremagu musieli zrzucić się na słuchawki dla współwięźniów preferujących czarne rytmy. Interesującym faktem jest też to, że zarówno przewodniczący składu sędziowskiego, oskarżyciel, jak i obrońca są z pochodzenia Burami. Odczytywanie pełnego wyroku ma zająć jeszcze ponad 2 tygodnie. |
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom wybrania
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Materializacja frustracji i gniewu
- Pod prąd!: Trzaskowski połknie lewicę
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Nauka o religiach winna łączyć a nie dzielić
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom Pigmaliona i efekt Golema
- Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
- Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
- od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
- Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
- Kraków
- Socialists/communists in Krakow?
- Krakow
- Poszukuję
- Partia lewicowa na symulatorze politycznym
- Discord
- Teraz
- Historia Czerwona
- Discord Sejm RP
- Polska
- Teraz
- Szukam książki
- Poszukuję książek
- "PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
- Lca
13 lutego:
1921 - Moskwa: Pogrzeb Piotra Kropotkina, jednego z głównych ideologów anarchizmu, przerodził się w ostatnią legalną demonstrację anarchistyczną. Wkrótce potem bolszewicy aresztowali większość anarchistycznych działaczy.
1930 - Powstała Komunistyczna Partia Wietnamu.
1961 - Władze separatystycznej kongijskiej prowincji Katanga ogłosiły śmierć Patrice'a Lumumby.
1991 - 403 irackich cywilów zginęło, gdy amerykańska bomba zniszczyła schron w Bagdadzie.
1996 - W Nepalu wybuchła zbrojna rebelia maoistów w celu obalenia monarchii i wprowadzenia na jej miejsce ustroju komunistycznego.
2008 - Laburzystowski premier Australii Kevin Rudd wygłosił w parlamencie przemówienie, w którym publicznie przeprosił Aborygenów za dyskryminację i prześladowania, w tym praktyki tzw. "skradzionego pokolenia".
?