Podpisane dosadnym słowem SYF reklamy z Syzyfem pchającym czerwony głaz okazały się pierwszym etapem kampanii przeciwko umowom śmieciowym, prowadzonej przez "Solidarność".

Billboardy i citylighty z Syzyfem od kilku dni wiszą w ośmiu największych miastach Polski. Na sobotę zaplanowano happeningi – przebrani za Syzyfów związkowcy toczyć mają ogromne kamienie. Od poniedziałku związkowy spot obejrzeć będzie można w kinach, telewizji i internecie. „S” chce również przeprowadzić na uczelniach debaty na temat różnych form zatrudnienia.

Kampania przeciw „śmieciówkom” pokazywać będzie mankamenty zatrudnienia na podstawie umów cywilnych – brak ubezpieczenia, prawa do urlopu czy możliwość utraty pracy z dnia na dzień.