Czechy: Socjaldemokrata wygrywa I turę wyborów prezydenckich
[2013-01-12 19:47:05]
Wyniki te są dużym zaskoczeniem, ponieważ przedwyborcze sondaże wskazywały wprawdzie w ostatnim czasie na Zemana, niemniej poparcie Schwarzenberga było szacowane jako dużo mniejsze. Wielkim przegranym jest zwłaszcza bezpartyjny Jan Fischer, były premier z lat 2009-10 (zastąpił zdymisjonowanego w czasie czeskiej prezydencji w Radzie UE Mirka Topolanka). Fischer był początkowo liderem sondaży, ostatecznie uzyskał jednak tylko 16,35% głosów i trzecie miejsce. Wielkimi przegranymi są też inny kandydat niezależny, ekscentryczny artysta, Vladimír Franz (6,84% i 5. miejsce), oraz przewodniczący Senatu i kandydat rządzącej partii ODS, Přemysl Sobotka. Na kandydata ugrupowania, z którego wywodzą się obecni prezydent i premier, głosowało zaledwie 2,46% wyborców, co dało dopiero 8. miejsce w I turze. To kolejny znak politycznego kryzysu jaki ogarnął czeską prawicę i samą Obywatelską Partię Demokratyczną. Jiří Dienstbier, reprezentujący prowadzącą w sondażach Czeską Partię Socjaldemokratyczną (ČSSD), zajął 4. miejsce i otrzymał 16,12% głosów, minimalnie mniej od Fischera. Zeman nie reprezentował ČSSD, którą to opuścił w 2007 r. po konflikcie z ówczesnym liderem ugrupowania, tworząc własną, marginalną Partię Praw Obywateli. To jednak właśnie on był w latach 1998-2002 szefem mniejszościowego rządu socjaldemokratów. Swojego kandydata nie wystawiła Komunistyczna Partia Czech i Moraw, chociaż niektórzy z jej polityków (ale nie cała partia) poparli Zemana. Ostatecznie w elekcji udział wzięło 9 kandydatek i kandydatów, w tym 3 kobiety. Te ostatnie uzyskały jednak bardzo niskie poparcie. Największym cieszyła się chadeczka, Zuzana Roithová, którą poparło 4,95% wyborców, co dało jej 6. miejsce. Tegoroczne wybory były pierwszym w historii Czech powszechnym głosowaniem na prezydenta, którego do tej pory wyłaniano w głosowaniu w ramach Zgromadzenia Narodowego. Elekcja trwała 2 dni, lokale wyborcze zamknięto w sobotę o 14.00. Czeski Urząd Statystyczny ogłosił, że frekwencja wyniosła 60,56%, czyli nieco mniej, niż przewidywano przed wyborami. II tura głosowania odbędzie się 25 i 26 stycznia. Fot. Wikimedia Commons |
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom wybrania
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Materializacja frustracji i gniewu
- Pod prąd!: Trzaskowski połknie lewicę
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Nauka o religiach winna łączyć a nie dzielić
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom Pigmaliona i efekt Golema
- Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
- Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
- od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
- Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
- Kraków
- Socialists/communists in Krakow?
- Krakow
- Poszukuję
- Partia lewicowa na symulatorze politycznym
- Discord
- Teraz
- Historia Czerwona
- Discord Sejm RP
- Polska
- Teraz
- Szukam książki
- Poszukuję książek
- "PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
- Lca
13 lutego:
1921 - Moskwa: Pogrzeb Piotra Kropotkina, jednego z głównych ideologów anarchizmu, przerodził się w ostatnią legalną demonstrację anarchistyczną. Wkrótce potem bolszewicy aresztowali większość anarchistycznych działaczy.
1930 - Powstała Komunistyczna Partia Wietnamu.
1961 - Władze separatystycznej kongijskiej prowincji Katanga ogłosiły śmierć Patrice'a Lumumby.
1991 - 403 irackich cywilów zginęło, gdy amerykańska bomba zniszczyła schron w Bagdadzie.
1996 - W Nepalu wybuchła zbrojna rebelia maoistów w celu obalenia monarchii i wprowadzenia na jej miejsce ustroju komunistycznego.
2008 - Laburzystowski premier Australii Kevin Rudd wygłosił w parlamencie przemówienie, w którym publicznie przeprosił Aborygenów za dyskryminację i prześladowania, w tym praktyki tzw. "skradzionego pokolenia".
?