Mali: Wojska francuskie przeciwko islamistom
[2013-01-16 13:11:03]
Francuska interwencja była odpowiedzią na apel malijskiego rządu o wsparcie po tym gdy rebelianci zdobyli miasto Konna w centrum kraju, otwierając sobie drogę do natarcia na stolicę Mali - Bamako. Operacja, która otrzymała kryptonim Serwal rozpoczęła się od ataków lotniczych na pozycje rebeliantów. Francuzi stracili jeden śmigłowiec i jednego zabitego pilota. Straty rebeliantów to co najmniej kilkudziesięciu zabitych. We wtorek dowódca armii francuskiej, generał Edouard Guillaud oświadczył, że rozpoczyna się ofensywa lądowa. Udział w interwencji zapowiedziała również Nigeria, która ma wysłać do Mali 900 żołnierzy. Również zbuntowani Tuaregowie, którzy wcześniej współpracowali z islamistami, a od niedawna pozostają z nimi w konflikcie zapowiedzieli, że są gotowi do rozmów z rządem w Bamako. Komentatorzy twierdzą, że w zamian za szeroką autonomię dla zamieszkiwanego przez Tuaregów Azawadu, który w kwietniu zeszłego roku jednostronnie ogłosił niepodległość, Ruch Wyzwolenia Narodowego Azawadu (MNLA) może przyłączyć się do walki z islamistami. Interwencję zbrojną w Mali poparła francuska Partia Socjalistyczna, twierdząc, że ma ona na celu obronę ludzi będących ofiarami brutalnej agresji terrorystów Komentując francuską interwencję w Mali redaktor naczelny centrolewicowego dziennika "Le Monde" Alain Frachon napisał wszyscy wiemy jak zaczynają się interwencje militarne, ale nigdy nie wiemy jak się skończą". Przestrzega również przed zaangażowaniem Francji w konflikt, którego nie da się łatwo rozwiązać. Francuska Partia Komunistyczna (PCF) ostrzegła, że pomimo iż islamiści w Mali są zagrożeniem, zaangażowanie francuskich wojsk nie będzie prowadziło do odbudowy kraju. Ostrzegła też przed postkolonialną polityką wobec dawnych kolonii francuskich. |
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom wybrania
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Materializacja frustracji i gniewu
- Pod prąd!: Trzaskowski połknie lewicę
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Nauka o religiach winna łączyć a nie dzielić
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom Pigmaliona i efekt Golema
- Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
- Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
- od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
- Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
- Kraków
- Socialists/communists in Krakow?
- Krakow
- Poszukuję
- Partia lewicowa na symulatorze politycznym
- Discord
- Teraz
- Historia Czerwona
- Discord Sejm RP
- Polska
- Teraz
- Szukam książki
- Poszukuję książek
- "PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
- Lca
13 lutego:
1921 - Moskwa: Pogrzeb Piotra Kropotkina, jednego z głównych ideologów anarchizmu, przerodził się w ostatnią legalną demonstrację anarchistyczną. Wkrótce potem bolszewicy aresztowali większość anarchistycznych działaczy.
1930 - Powstała Komunistyczna Partia Wietnamu.
1961 - Władze separatystycznej kongijskiej prowincji Katanga ogłosiły śmierć Patrice'a Lumumby.
1991 - 403 irackich cywilów zginęło, gdy amerykańska bomba zniszczyła schron w Bagdadzie.
1996 - W Nepalu wybuchła zbrojna rebelia maoistów w celu obalenia monarchii i wprowadzenia na jej miejsce ustroju komunistycznego.
2008 - Laburzystowski premier Australii Kevin Rudd wygłosił w parlamencie przemówienie, w którym publicznie przeprosił Aborygenów za dyskryminację i prześladowania, w tym praktyki tzw. "skradzionego pokolenia".
?