Sąd Okręgowy w Gdańsku utrzymał w mocy wyrok sądu niższej instancji uniewinniający lidera grupy Behemoth Adama Darskiego „Nergala” od zarzutu obrazy uczuć religijnych. Sprawa dotyczyła koncertu w Gdyni w 2007 r., podczas którego muzyk podarł Biblię. Nazwał ją „kłamliwą księgą”, a Kościół katolicki – „największą zbrodniczą sektą”.
Prokuratura oskarżyła muzyka o obrazę uczuć religijnych w maju 2010 r. na podstawie doniesienia kilku pomorskich posłów PiS oraz Ryszarda Nowaka - przewodniczącego Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami i Przemocą.
Sąd Okręgowy w Gdańsku uznał, że zachowanie Adama Darskiego było wulgarne i prostackie, ale nie stanowiło przestępstwa. Sędzina tłumaczyła, że wyrok nie oznacza akceptacji zachowania Nergala i nie stanowi też przyzwolenia na podobne działania w przyszłości. „Jego zachowanie było wulgarne, prostackie i nielicujące z treściami, jakie winien ze sobą nieść przekaz artystyczny. Nie każde jednak takie zachowanie jest przestępstwem” – powiedziała w uzasadnieniu wyroku przewodnicząca składu sędziowskiego Dagmara Daraszkiewicz.
Zdaniem sądu, taka postawa powoduje antagonizmy, podsyca spory i niepotrzebnie polaryzuje opinię społeczną. Sędzina podkreśliła jednak, że prokuratura nie znalazła nikogo spośród uczestników koncertu, których uczucia religijne mógł obrazić artysta. Przypomniała też, że zespół Behemoth zakazał rejestracji i upowszechniania koncertu na zewnątrz.
W czerwcu 2013 r. Sąd Rejonowy w Gdyni uniewinnił Darskiego. Od tego wyroku odwołała się prokuratura oraz pełnomocnicy oskarżycieli posiłkowych.
Zgodnie ze 196 artykułem Kodeksu Karnego: „Kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”.
lewica.pl w telefonie
Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida: