Konwencja samorządowa SLD na Pomorzu

[2006-02-14 00:33:26]

W sobotę 11 lutego odbyła się konwencja pomorskiego Sojuszu Lewicy Demokratycznej, która rozpoczyna przygotowania tej partii do wyborów samorządowych.

Gościli na niej przedstawiciele Socjaldemokracji Polskiej, Unii Pracy, Zielonych 2004 i RACJI Polskiej Lewicy. Na dzisiejszej konferencji prasowej szefowa pomorskiego sojuszu posłanka Małgorzata Ostrowska zapowiedziała wspólny start tych środowisk.

SLD ma opracowaną wstępną strategię wyborczą. Swój szyld pragnie eksponować jedynie na poziomie wyborów do sejmików wojewódzkich. W powiatach i gmianach, SLD chce stawiać na lokalnych liderów i nazwy komitetów nie kojarzące się bezpośrednio z partią.

Konwencja wojewódzka udzieliła wotum zaufania szefowej rady wojewódzkiej (otrzymała 96 głosów popracia na 159 głosujących) i innym ciałom statutowym. Nieoficjalnie właśnie chęć zmian personalnych była powodem zwołania konwencji.

Posłanka Joanna Senyszyn pogodziła się z wynikami głosowania, ale pragnie by prace partii były "bardziej dynamiczne".

Konwencja zabrała głos także w sprawach programowych. Małgorzata Ostrowska krytycznie oceniła pomysły reaktywowania sejmowej komisji śledczej ds. Orlenu. Według niej ma to być "nowy spektakl i jasełka medialne". SLD uznało także że brak decyzji rządu w sprawach przemysłu stoczniowego świadczy o niekompetencji PiS w prowadzeniu polityki morskiej i niedotrzymywania obietnic składanych wyborcom.

Działacze SLD skrytykowali także pomysł powołania Instytutu Wychowania i karania uczniów powtarzaniem klasy za złe sprawowanie. Były wiceminister edukacji Franciszek Potulski zaproponował, aby uczeń z zachowaniem nagannym nie mógł reprezentować szkoły na zawodach sportowych i konkursach przedmiotowych, co miałoby być odstraszającą karą.

Potulski zabrał także głos w sprawie religii na egzaminie maturalnym, określając siebie jako zwolennika świeckiej szkoły. Uznał jednocześnie, że warto, aby relgia pojawiła się na egzaminie maturalnym, aby ułatwić dostęp do studiów teologicznych zainteresowanym i móc zweryfikować jakość przedmiotu, którego nauczanie pochłania 1,5 mld. złotych z budżetu państwa (na całą edukację wydajemy 25 miliardów).

Wiceprzewodniczący pomorskiego SLD Edmund Stachowicz zapowiedział start byłych parlamentarzystów sojuszu w wyborach samorządowych. Sam nie wykluczył ubiegania się o fotel prezydenta Starogardu Gdańskiego, którego jest mieszkańcem.

Inny wiceszef SLD na Pomorzu Aleksander Żubrys zaprezentował wyniki badań, które przeprowadzono na zlecenie SLD, z których wynika, że 40% elektoratu tej partii zdecydowanie opowiada się za zjednoczeniem lewicy, a 60% całego elektoratu lewicy chce jednego bloku wyborczego. Żubrys wyraził także zadowolenie ze zmian w byłej APP Racja, która według niego pokazała, że wcale nie jest aż tak antyklerykalna jak sądzono i co dobrze wróży współpracy.

Małgorzata Ostrowska zapowiedziała, że SLD nie będzie prowadziło kampani negatywnej, bo po wyborach chce współpracować ze wszystkimi siłami politycznymi.

Grzegorz Ilnicki

lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:

Witold Sawicki: Żołnierze wyklęci czy przeklęci?

Xawier Woliński: Wojna handlowa USA to szansa nie tylko zagrożenie

Dawid Kański: WOŚP - substytut sprawiedliwości społecznej

Tomasz S. Markiewka: Słuszny komunikat to za mało

Filip Ilkowski: Kilka słów o Syrii

Slavoj Žižek: Powrót Trumpa oznacza, że koniec tego świata jest przesądzony

Konwencja samorządowa SLD na Pomorzu

lewica.pl w telefonie

19 lutego: