Spór między ONZ i USA o internet
[2005-08-07 00:44:04]
ONZ powołała własną grupę roboczą, której zadaniem miało być przygotowanie nowych, ogólnoświatowych regulacji dotyczących internetu. ONZ mówi między innymi o potrzebie wprowadzenia przepisów ograniczających liczbę śmieciowych e-maili, o ochronie praw konsumenckich czy o „instytucjach śledczych” do walki z internetową przestępczością. Amerykanie bronią swej dominacji i zarzucają ONZ chęć opodatkowania internetu (mówi się przykładowo o uniwersalnym podatku od e-maili, który byłby przeznaczany na rozwijanie internetu w krajach Trzeciego świata). Jesienią państwa członkowskie ONZ mogą zdecydować o nowej strategii rozwoju internetu. Amerykanie już zapowiadają, że będą te plany zwalczać. Eksperci ONZ opracowali cztery koncepcje rozwoju internetu, z których każda oznacza koniec amerykańskiej hegemonii w sieci. Powołana przez ONZ Grupa Robocza Nadzoru nad Internetem kilkanaście dni temu przedstawiła cztery modele zarządzania światową siecią. Każdy przewiduje zmianę obecnej sytuacji, w której to Departament Handlu USA sprawuje ostateczny nadzór nad internetową technologią. ONZ chce, by internetowe standardy technologiczne wyznaczała światowa Rada Internetowa złożona z przedstawicieli rządów wszystkich państw. Jeden z opracowanych przez ONZ modeli przewiduje utworzenie aż trzech nowych międzynarodowych agencji zajmujących się internetem. Wyboru którejś z czterech koncepcji mają dokonać za cztery miesiące przedstawiciele krajów członkowskich ONZ podczas konferencji w Tunezji. Amerykanie niemal na pewno nie zaakceptują żadnego z przedstawionych modeli. Jeśli ONZ i władze USA nie znajdą jakiegoś kompromisu, może dojść do międzynarodowej rebelii. Niektóre kraje, np. Chiny grożą stworzeniem drugiej sieci omijającej amerykańskie łącza i serwery. Szef podkomisji Senatu USA zajmującej się badaniem nadużyć w ONZ wydał w tym tygodniu ostre oświadczenie. „Oddanie w ręce ONZ władzy nad największym cudem technologicznym świata i potężnym napędem światowej gospodarki nie wchodzi w grę” – uważa republikański senator Norm Coleman. Zapowiada on, że w razie potrzeby stworzy ustawę zachowującą nadzór nad internetem w rękach USA. |
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom wybrania
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Materializacja frustracji i gniewu
- Pod prąd!: Trzaskowski połknie lewicę
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Nauka o religiach winna łączyć a nie dzielić
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom Pigmaliona i efekt Golema
- Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
- Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
- od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
- Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
- Kraków
- Socialists/communists in Krakow?
- Krakow
- Poszukuję
- Partia lewicowa na symulatorze politycznym
- Discord
- Teraz
- Historia Czerwona
- Discord Sejm RP
- Polska
- Teraz
- Szukam książki
- Poszukuję książek
- "PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
- Lca
13 lutego:
1921 - Moskwa: Pogrzeb Piotra Kropotkina, jednego z głównych ideologów anarchizmu, przerodził się w ostatnią legalną demonstrację anarchistyczną. Wkrótce potem bolszewicy aresztowali większość anarchistycznych działaczy.
1930 - Powstała Komunistyczna Partia Wietnamu.
1961 - Władze separatystycznej kongijskiej prowincji Katanga ogłosiły śmierć Patrice'a Lumumby.
1991 - 403 irackich cywilów zginęło, gdy amerykańska bomba zniszczyła schron w Bagdadzie.
1996 - W Nepalu wybuchła zbrojna rebelia maoistów w celu obalenia monarchii i wprowadzenia na jej miejsce ustroju komunistycznego.
2008 - Laburzystowski premier Australii Kevin Rudd wygłosił w parlamencie przemówienie, w którym publicznie przeprosił Aborygenów za dyskryminację i prześladowania, w tym praktyki tzw. "skradzionego pokolenia".
?