RPA - Zwycięstwo ANC w wyborach samorządowych

RPA: Zwycięstwo ANC w wyborach samorządowych

[2006-03-09 21:10:51]

Afrykański Kongres Narodowy (ANC) zdecydowanie zwyciężył w wyborach samorządowych, zdobywając prawie 67 proc. głosów i kontrolę w 196 spośród 283 jednostek samorządu lokalnego. Kongres wygrał też we wszystkich dziewięciu prowincjach RPA. Jedyną metropolią nad którą nie zdobył kontroli jest Kapsztad.

Drugie miejsce zajął Sojusz Demokratyczny (DA): 14,9 proc. głosów i samodzielna kontrola nad 7 okręgami. Trzecie Partia Wolności „Inkatha” (IFP - partia plemienia Zulusów): 7,5 proc. głosów i samodzielna kontrola nad 25 okręgami, zaś Niezależni Demokraci (ID): 2,07 procent głosów. Frekwencja wyniosła ok. 48 proc.

Afrykański Kongres Narodowy zwyciężył też we wszystkich dziewięciu prowincjach RPA i w pięciu z sześciu największych metropolii. Największym zaskoczeniem była jego wygrana w prowincji KwaZulu-Natal zamieszkałej głównie przez Zulusów i popierającej zwykle swoje ugrupowanie „Inkatha”. Tym razem jednak ANC odniósł tam zwycięstwo zdobywając ponad 46 proc. głosów, podczas gdy IFP zdobyła ich ok. 38 proc.. „Inkatha” będzie kontrolować jedynie 25, w większości wiejskich okręgów w prowincji.

ANC zwyciężył również w tradycyjnie najbardziej mu nieprzychylnej prowincji Western Cape, gdzie z 40 proc. głosów zdobył marginalną przewagę nad opozycyjnym Sojuszem Demokratycznym z 39 procentami głosów.

W każdej z pozostałych prowincji ANC zdobył ponad 60 proc. głosów. Najbardziej przytłaczające zwycięstwo odniósł w Limpopo, Eastern Cape i Mpumalanga gdzie liczba zdobytych przezeń głosów przekroczyła 80 proc.

Jedyną istotną porażkę ANC poniósł w Kapsztadzie. Wybory do rady miasta zwyciężył bowiem opozycyjny Sojusz Demokratyczny, który uzyskał 90 mandatów. Kongres uplasował się jednak tuż za nim uzyskując 81 miejsc w radzie. O tym kto będzie rządził w metropoli zadecyduje postawa trzeciego gracza – Niezależnych Demokratów, którzy ze swymi 23 mandatami stali się „języczkiem u wagi”. Ci, z którymi wejdą w koalicję będą rządzić Kapsztadem.

Zbyt pochopnie jak widać przewidywano osłabienie Afrykańskiego Kongresu Narodowego. Mimo słabych wyników gospodarczych i skandali korupcyjnych partia ta wciąż pozostaje głównym graczem na południowoafrykańskiej scenie politycznej. Warto zauważyć, że w ogólnym rozrachunku ANC uzyskał w środę zaledwie o 4 proc. mniej głosów niż w wyborach parlamentarnych w 2004 r.

Zaliczany do lewicy ANC, kierowany kolejno przez Nelsona Mandelę i Thabo Mbekiego, od 1994 r. dominuje na południowoafrykańskiej scenie politycznej, zwyciężając każde kolejne wybory.

Waldemar Chamala

lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:

Xawier Woliński: Wojna handlowa USA to szansa nie tylko zagrożenie

Dawid Kański: WOŚP - substytut sprawiedliwości społecznej

Tomasz S. Markiewka: Słuszny komunikat to za mało

Filip Ilkowski: Kilka słów o Syrii

Slavoj Žižek: Powrót Trumpa oznacza, że koniec tego świata jest przesądzony

Piotr Ikonowicz: Jestem przerażony

RPA: Zwycięstwo ANC w wyborach samorządowych

lewica.pl w telefonie

9 lutego: