21 listopada przewodniczący Związku Szpitali Klinicznych - prof. Piotr Kuna (na zdjęciu) - potwierdził, że placówki zrzeszone w związku nie podpiszą kontraktów z Narodowym Funduszem Zdrowia, o ile ten nie zmieni obowiązujących stawek i warunków.

Jednym z najważniejszych zastrzeżeń, zgłaszanych przez dyrektorów szpitali, jest nowy system rozliczeń z funduszem. Kuna wyjaśnił, iż leczenie ciężko chorych pacjentów jest dużo droższe, niż leczenie lżejszych przypadków, tymczasem NFZ uśrednił stawkę, na czym zyskują niezabiegowe placówki, gdzie trafiają pacjenci z mniej skomplikowanymi schorzeniami. Tracą natomiast szpitale kliniczne, w których leczeni są najciężej chorzy.

Narodowy Fundusz Zdrowia dotychczas nie skomentował umowy, którą zawarły między sobą szpitale kliniczne.