Norwegia: "Silniejsi niż w latach 50-tych?"

[2009-04-19 20:23:20]

Chociaż do wyborów parlamentarnych w Norwegii jeszce dwa lata, lewicowy dziennik "Klassekampen" postanowił przedsięwziąć "małe dochodzenie" nad polityczna kondycją partii, która od zakończenia II wojny światowej niemalże niepodzielnie panuje w norweskiej polityce. W związku z tym postanowił zapytac kilka osób związanych z działalnością polityczną w "krainie fiordów", zwłaszcza tych, którzy stoją po lewej stronie sceny politycznej.

Zdaniem byłego przewodniczącego Norweskiej Partii Pracy (Det norske Arbeiderparti) Reiulfa Steena jego ugrupowanie notuje największy od 50 ponad lat wzrost swojej pozycji w norweskiej polityce. 18 kwietnia urzędujący premier Jens Stoltenberg otworzył 62. kongres krajowy Partii Pracy.

Wypowiadającemu się dla "Klassenkampen" Steenowi bardzo podoba się projekt współpracy Partii Pracy z Socjalistyczną Partią Lewicą (Sosialistisk Venstreparti) oraz rolniczą Partią Centrum (Senterpartiet). Jego zdaniem właśnie ta współpraca wyniosła laburzystów "na szczyty". Podobnie uważa Frank Aarebrot, profesor politologii na Uniwersytecie w Bergen. Jednocześnie ostrzega on przed przesadnym wzrostem potęgi tego ugrupowania, który jego zdaniem mógłby doprowadzić do utworzenia "państwa jednej partii".

Przed 1972 rokiem socjaldemokraci zawsze mieli po swojej stronie Landes Organisasjon - związki zawodowe (Landes Organisasjo), drobnych rolników oraz rybaków. Teraz sytuacja - zdaniem Aarberota - zaczyna się zmieniać. Ma na to na pewno wpływ stosunek partii do sprawy przynależności Norwegii do Unii Europejskiej. W jego mniemaniu właśnie ten fakt zaprzecza twierdzeniu o "absolutnej potędze" parti Stoltenberga, chociaż uważa on jednocześnie, że Ap pozostanie partią rządzącą. Nawet jeżeli "czerwono-zielona" koalicja przepadnie w wyborach to Arbeiderpartiet będzie rządzic samodzielnie - powiedział Aarebrot.

Dalej wyjaśnia on, że wzrost popularności liberalnej Partii Postępu (Fremskrittpartiet) wyklucza "obywatelską" współpracę obu zwycięskich ugrupowań.

Podobnie sądzi krytykujący rząd profesor politologii na Uniwersytecie w Oslo Trond Nordby, który za najbardziej prawdopodobny uważa rząd mniejszościowy z udziałem Partii Pracy.

Historyk Hans Olav Lahlum powiedział gazecie, że bardzo by go ucieszył taki "comeback" tego ugrupowania po katastrofie wyborczej w 2001 roku. Z kolei jego "kolega po fachu", Harald Bernsten, krytycznie patrzy na projekt koalicji Ap/SV/Senterpartiet. Jej powstanie postrzega jako polityczny lifting mający tuszować neoliberalna politykę "czerwono-zielonej" koalicji. Bernsten z obawą raczej obserwuje wzrost popularności "narodowych liberałów"
(Fremskrittpartiet) wśród pracowników najemnych, który jest efektem prowadzonej przez rządzącą koalicję polityki gospodarczej.

drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek
"PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
Lca

Więcej ogłoszeń...


26 kwietnia:

1871 - W Warszawie urodził się Feliks Perl, działacz socjalistyczny, poseł PPS, publicysta, 1915-1927 redaktor naczelny "Robotnika".

1920 - W Poznaniu od policyjnych kul zginęło 9 strajkujących kolejarzy, a 30 zostało rannych.

1937 - Wojna hiszpańska: zbombardowanie baskijskiego miasta Guernica przez niemiecki Legion Condor.

1942 - W kopalni Benxihu w okupowanej przez Japończyków Mandżurii doszło do największej w historii katastrofy górniczej, w której zginęło 1549 górników, a 246 zostało rannych.

1981 - W I turze wyborów prezydenckich we Francji socjalista François Mitterrand zdobył 26% głosów.

1990 - Kandydat w wyborach przezydenckich w Kolumbii z ramienia lewicowej koalicji M-19 Carlos Pizarro został zastrzelony przez prawicowego bojówkarza.

1993 - Na czele rządu Wysp Owczych (autonomicznego terytorium Danii) po raz pierwszy stanęła kobieta, socjaldemokratka Marita Petersen.

1994 - Zakończyły się pierwsze wielorasowe wybory parlamentarne w RPA, w których zwyciężył Afrykański Kongres Narodowy Nelsona Mandeli, uzyskując 62,65% głosów.

1995 - W Warszawie zmarła Hanna Ożogowska, polska prozaiczka, poetka i tłumaczka literatury rosyjskiej, niemieckiej i włoskiej.

2009 - Lewicowy prezydent Ekwadoru Rafael Correa został wybrany na II kadencję.

2013 - 38 osób zginęło, a 3 zostały ranne w pożarze szpitala psychiatrycznego we wsi Ramienskij pod Moskwą.


?
Lewica.pl na Facebooku