Brakuje pieniędzy na walkę z malarią

[2010-10-02 19:38:39]

Zgodnie z raportem przygotowanym przez brytyjskich i afrykańskich specjalistów funduszy na kontrolowanie malarii jest o 60 procent za mało. Jedynie 21 z 93 krajów, w których malaria jest powszechna, otrzymuje wystarczająco dużo pieniędzy, żeby wprowadzić skuteczne środki zapobiegawcze. Wprawdzie państwa afrykańskie otrzymały najwięcej dodatkowych pieniędzy, ale w innych miejscach świata potrzeba miliardów, stwierdzili naukowcy w piśmie medycznym "The Lancet".

Zespół, na którego czele stoi prof. Bob Snow w Uniwersytetu w Oxfordzie i kenijskiego Kanyatta National Hospital, ustalił, że międzynarodowe dofinansowanie od 2007 roku wzrosło o 166 procent - z 730 mln do 1 mld 940 mln dolarów. Organizacja The Roll Back Malaria Campaign ostrzegła, że w tym roku potrzebne jest 4 mld 900 mln dolarów. Wprawdzie 21 państw, w tym 12 afrykańskich, otrzymuje wystarczająco dużo pieniędzy, ale aż 50, w tym Niger i Sierra Leone, nie otrzymują wystarczająco dużo.

Badacze podkreślają, że program walki z malarią poprzez dofinansowanie krajów, które nie radzą sobie samodzielnie z tym problemem, musi być kontynuowany. W przeciwnym razie 9,9 mld, które wydano na ten cel od 2002 roku pójdzie na marne. Ograniczenie tej choroby jest jednym ze szczegółowych zadań jednego z ośmiu Milenijnych Celów Rozwoju.

Jak podaje bbc.co.uk, autorzy raportu sugerują, że niektóre kraje zamiast otrzymywać pomoc powinny jej udzielać. Chodzi konkretnie o Chiny i Indie, które mają swoje własne programy kosmiczne.

Zaprezentowane liczby obejmują tylko pomoc zewnętrzną. Nie uwzględniają natomiast programów walki z malarią, które są finansowane przez same dotknięte tą chorobą kraje.

Jarosław Klebaniuk

lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:

Katarzyna Przyborska: Czerwony Bór musi być biały. Tego wymaga polska wrażliwość

Mateusz Stolarz: Prezydent z plantacji bananów. Elity, przemoc i nowa twarz prawicy

Tomasz Markiewka: Tylko obniżka składki zdrowotnej czy już psucie państwa?

Wojtek Boliński: Lewica w Polsce boi się własnego cienia

Slavoj Žižek: Najlepsze rozwiązanie dla Europy? Pryncypialny pragmatyzm

Tomasz S. Markiewka: Niepamięć to przepis na polityczną katastrofę

Brakuje pieniędzy na walkę z malarią

lewica.pl w telefonie

24 kwietnia: