Xavier Woliński: Baśń o „sprawczości”
[2024-11-03 17:23:37]
Poszło oczywiście o to, że większość partii Razem opowiedziała się w wewnętrznych dyskusjach za opuszczeniem klubu Lewicy i próbą zawalczenia o jakąś minimalną podmiotowość. Parlamentarzystki, które wyszły z partii, obrały drogę osłony swoich karier, nie chcąc podjąć tego ryzyka. Próbują sprzedać to jako walkę o „sprawczość”. To ja może przedstawię na przykładzie „sprawczość” partyjnej Lewicy w obecnym rządzie. Wczoraj gazeta,pl poinformowała, że podczas posiedzenia klubu KO Donald Tusk miał powiedzieć, że w tej kadencji nie będzie głosowania ws. liberalizacji aborcji. Przed wyborami prezydenckimi, po wyborach prezydenckich, obojętnie. I jednocześnie tego samego dnia ekipa Trzaskowskiego ogłosiła, że Marsz Niepodległości przejdzie przez Warszawę. Powiedzmy sobie wprost: Lewica partyjna jest obecnie antytezą sprawczości. To znaczy może np. chwalić się przesunięciem środków z budownictwa społecznego na akademiki, albo na odwrót, bo taką tylko mają możliwość manewru – przelewanie z pustego w próżne, i próbować to sprzedać resztkom swojego kurczącego się elektoratu, jako przejaw „sprawczości”. Ale większość osób w tym kraju to widzi. Lewica jest po prostu wasalem PO i jak wasal jest traktowana. Razem fikało, więc Wódz Tusk wydał rozkaz, żeby NL ją rozmontowała. Proste? Chyba nikt inteligentny w to nie uwierzy, że pół reprezentacji partii Razem będzie miała większą „sprawczość” w klubie Lewicy niż cała dotychczasowa reprezentacja. Dodajmy w klubie, który sam w sobie ma marginalne znaczenie dla Tuska (on sam uważa partyjną Lewicę za formację schodzącą ze sceny), dlatego w ogóle nawet nie próbuje zabiegać o cokolwiek od NL. Wie, ze i tak bezwarunkowo poprą ustawę budżetową, a w zasadzie tylko do tego ich potrzebują. Do reszty sklecą sobie głosy od Konfederacji, o którą prowadzi się faktyczne rozgrywki i o której sympatię toczy się bój pomiędzy PO i PiS. Dlatego o żadnym zablokowaniu realnym Marszu Niepodległości mowy być nie może. Prędzej zablokują jakieś lewicowe wydarzenie. Nowa Lewica obecnie w większości kojarzy się z „załatwiaczami stołków”. Kolesie, których praktycznie nikt nie zna poza partią, są jakimiś szyszkami w różnych urzędach np. na Dolnym Śląsku. W tych rozgrywkach są nieźli. Ale ich czas też się powoli kończy, bo jak Wódz wyda rozkaz, żeby przystawkę pochłonąć (jak Kaczyński zrobił z Suwerenną Polską), to i przestrzeń do robienia kariery ulegnie znacznemu ograniczeniu. Teraz fanbojstwo wam będzie w każdym razie opowiadać bajki o „sprawczości”. To jest dość zabawne, bo poza nimi nikt tej sprawczości nie widzi. Kto natomiast jest sprawczy? Przykładowo osoby z ruchu pro abo, który de facto spowodował na niespotykaną od 30 lat skalę, upowszechnienie dostępu do aborcji. To one powinny być tutaj wychwalane za sprawczość i to w obliczu zagrożenia surowymi karami, w przeciwieństwie do polityków i polityczek, które potrafią wyłącznie o sprawczości gadać bez końca, żeby przesłonić fakt, że niemal nic nie robią w rzeczywistości. Wielokrotnie pisałem i mówiłem. Jak ja bym czekał na tę legendarną ich sprawczość, to by wszyscy lokatorzy byłych mieszkań zakładowych poumierali ze strachu przed podwyżkami i eksmisjami. Lewica w niczym, absolutnie niczym nam w tej sprawie nie pomogła. I nawet nie była do tego nam w niczym potrzebna. I tak widzi to większość społeczeństwa, choć ludziom zafiksowanym na obserwowaniu partyjnych przepychanek może wydawać się inaczej. Tekst pochodzi ze strony internetowej autora WolneLewo. |
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom Pigmaliona i efekt Golema
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Mury, militaryzacja, wsobność.
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Manichejczycy i hipsterzy
- Pod prąd!: Spowiedź Millera
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Wolność wilków oznacza śmierć owiec
- Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
- Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
- od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
- Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
- Kraków
- Socialists/communists in Krakow?
- Krakow
- Poszukuję
- Partia lewicowa na symulatorze politycznym
- Discord
- Teraz
- Historia Czerwona
- Discord Sejm RP
- Polska
- Teraz
- Szukam książki
- Poszukuję książek
- "PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
- Lca
5 listopada:
1855 - W Terre Haute (Indiana) urodził się Eugene V. Debs, amerykański działacz robotniczy, jeden z założycieli IWW. Z ramienia SPA 5-krotnie kandydował na stanowisko prezydenta USA.
1918 - Z inicjatywy SDKPiL i PPS-Lewicy powstała w Lublinie pierwsza na ziemiach polskich Rada Delegatów Robotniczych oraz Milicja Ludowa jako jej siła zbrojna.
1920 - Powstała Komunistyczna Partia Estonii.
1922 - Wybory do sejmu I kadencji. PSL "Wyzwolenie" zdobył 49 mandatów (10,9 proc. głosów), PPS 41 (10,1 proc.), komuniści 2 (1,4 proc.).
1923 - Rozpoczął się powszechny strajk protestacyjny, proklamowany przez CKW PPS i KCZZ.
1934 - Turcja: Kobiety otrzymały czynne i bierne prawa wyborcze.
1973 - W Nowym Jorku zmarł Joaquín Maurín, hiszpański polityk, jeden z liderów POUM.
2000 - W Paryżu zmarł Roger Peyrefitte, pisarz francuski, pionier literatury gejowskiej, autor m.in. "Tajemnych przyjaźni".
2009 - W demonstracji studenckiej w Wiedniu wzięło udział 8 tys. osób.
2015 - John Magufuli z lewicowej Partii Rewolucji został prezydentem Tanzanii.
?