Jak wytłumaczyć, że ludzie nie są w stanie zrezygnować z części własnego komfortu, mając świadomość, że to niszczy przyszłość ich dzieci? Jak z...
Stało się. Po wielu dniach napięcia i wzajemnego ostrzału pomiędzy Izraelem Netanjahu wspieranym przez Trumpa, a Iranem ajatollahów - USA...
Paulina Januszewska: Współistnienie? Ta, jasne! Żydowska komiczka kontra Netanjahu
Przemysław Stefaniak: Czy sukces koncertu powinniśmy mierzyć tym ile osób kupi bilet?
Xawier Woliński: Prawicowa rewolucja kulturalna
Michał Peno: Gorzki posmak kultury - wszyscy jesteśmy włóczęgami
Filip Ilkowski: Cały świat, sikorki i rewolucja pracownicza
Jarosław Klebaniuk: Jak pies
Przemysław Prekiel: Wielki budowniczy Radomia
Piotr Ikonowicz: Stawiają słuszną diagnozę, ale nie wyciągają z niej wniosków
Związkowcy protestowali przeciwko zerwaniu przez zarząd KW rozmów na temat bonów dla pracowników zatrudnionych w Kompanii. Zarząd zgodził się, aby kontynuować jutro rozmowy z górnikami. Działacze "Sierpnia`80" informują, że zarząd nie uznaje istnienia sporu zbiorowego. Apelowali też do pracodawców, by zainteresowała się przypadkami łamania prawa przez osoby zrzeszone w ich organizacji.
W ubiegłym tygodniu grupa 37 związkowców z WZZ weszła do biura zarządu Kompanii i na miejscu domagała się podjęcia przez dyrekcję spółki rozmów na temat bonów. Górnicy mówią, że zarząd przesuwa w nieskończoność negocjacje na ten temat. Twierdzą również, że pozostałe związki zawodowe działające w KW swoimi działaniami zablokowały możliwość wypłaty bonów na święta dla pracowników.
W wydanym komunikacie Komisja Krajowa WZZ "Sierpień`80" poinformowała, że demonstracja była również wyrażeniem protestu przeciwko łamaniu prawa pracy przez pracodawców w górnictwie węgla kamiennego, nie uznawania sporów zbiorowych oraz łamania prawa w KWK "Budryk", gdzie Zarząd dopuścił się zwolnienia działaczy związkowych, w związku z prowadzoną przez nich działalnością związkową.
Magdalena Ostrowska
