Knurów - Związkowy konflikt w kopalni "Szczygłowice"

Knurów: Związkowy konflikt w kopalni "Szczygłowice"

[2007-07-12 12:07:15]

Dwaj związkowcy z kopalni "Szczygłowice": Sławomir Ulatowski z NSZZ "Solidarność 80" i Waldemar Dmochowski ze Związku Zawodowego Kontra oskarżyli działaczy Wolnego Związku Zawodowego "Sierpień 80" z tej kopalni o namawianie górników do zaklejania czujników metanometrycznych i robienia im zdjęć, by służyły jako dowody na łamanie prawa.

Związkowcy wysunęli swoje oskarżenia podczas oficjalnego spotkania przedstawicieli 10 central związkowych z dyrekcją kopalni. W wypowiedzi dla "Dziennika Zachodniego" stwierdzili, że taką informację przekazał im górnik z oddziału G-3.

W oficjalnym komunikacie Wolny Związek Zawodowy "Sierpień 80" odrzucił oskarżenia działaczy "Solidarności 80" i Kontry nazywając je prowokacją inspirowaną przez dyrektora kopalni Adama Przywarę.

Oskarżenia te to prowokacja przygotowana przez dyrektora Adama Przywarę, który w ten sposób mści się za rozbijanie przez WZZ "Sierpień 80" aferalno-korupcyjnego układu stworzonego w tej kopalni przez dyrektora Przywarę i część związków zawodowych - czytamy w dokumencie.

Związkowcy z "Sierpnia 80" przypominają, że skierowali wystąpienia do Zarządu Kompanii Węglowej i organów ścigania, informując o nadużyciach i korupcyjnych podejrzeniach związanych z organizowanymi na kopalni przetargami, zakupami, fikcyjnymi robotami i wykonywaniem usług, a także odkryli i udowodnili szereg nieprawidłowości związanych z bezpieczeństwem pracy.

Udowodnienie dyrektorowi Przywarze matactw, manipulacji funduszem płac i zwykłych oszustw organów podatkowych, powodujących, że górnicy kopalni "Szczygłowice" nie otrzymali należnych im podwyżek. Bezpośrednią przyczyną tych manipulacji był protest, jaki podjęła załoga kopalni, a którego przedłużanie obciąża dyrektora Przywarę, który z premedytacją blokował zawarcie porozumienia. Górnicy kopalni "Szczygłowice" do dziś nie otrzymali należnych im podwyżek, a ci związkowcy, którzy opowiedzieli się po stronie załogi zostali bezprawnie zwolnieni - piszą działacze "Sierpnia 80".

Zdaniem związku cała sprawa ma związek ze zbliżającym się terminem rozprawy przed sądem pracy i ma na celu dyskredytację działaczy "Sierpnia 80".

WZZ "Sierpień 80" poinformował, że składa zawiadomienie do prokuratury wobec podejrzenia zaistnienia przestępstwa, a przeciwko osobom pomawiającym i szkalującym związek skieruje do sądu akt oskarżenia.

Szymon Martys

lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:

Xawier Woliński: Wojna handlowa USA to szansa nie tylko zagrożenie

Dawid Kański: WOŚP - substytut sprawiedliwości społecznej

Tomasz S. Markiewka: Słuszny komunikat to za mało

Filip Ilkowski: Kilka słów o Syrii

Slavoj Žižek: Powrót Trumpa oznacza, że koniec tego świata jest przesądzony

Piotr Ikonowicz: Jestem przerażony

Knurów: Związkowy konflikt w kopalni "Szczygłowice"

lewica.pl w telefonie

8 lutego: