Wpływowy senator republikański za natychmiastowym wycofaniem z Iraku

[2007-08-24 11:24:12]

Senator John Warner (republikanin z Wirginii) oświadczył, iż prezydent George W. Bush powinien rozpocząć całkowite wycofywanie sił amerykańskich z Iraku jeszcze w najbliższych tygodniach, aby je zakończyć do tegorocznych świąt Bożego Narodzenia.

80-letni senator już wcześniej krytykował posunięcia administracji w sprawie wojny w Iraku. Tuż przed wyborami do Kongresu w listopadzie zeszłego roku, w wyniku których republikanie stracili większość w obu izbach, stwierdził, iż strategia prezydenta zawiodła na całej linii, co wywołało irytację w łonie jego partii, jako "podważanie szans na zwycięstwo" (w wyborach). Warner już wcześniej głosował z kilkoma innymi niezależnymi republikanami za wycofaniem, ale jednocześnie sprzeciwiał się ustaleniu daty. Dzisiejsze oświadczenie jest pierwszym, w którym domaga się konkretnego terminu i to znacznie bliższego, niż wielu demokratów, preferujących połowę 2008 roku.

Warner, który zasiada w Senacie od 1979 roku, pełnił funkcję przewodniczącego wpływowej komisji spraw wojskowych w latach 1999-2001 oraz 2003-2007. Wcześniej zajmował stanowisko sekretarza marynarki w gabinecie Richarda Nixona (1972-1974).

Senator, który jest weteranem II wojny światowej oraz koreańskiej, zawsze cieszył się reputacją zdecydowanego sojusznika armii w Kongresie i jak prawie wszyscy koledzy partyjni głosował za zgodą na interwencją w Iraku. Jednocześnie w sprawach wewnętrznych należy do najbardziej liberalnych republikanów (popiera m.in. prawo do przerywania ciąży, ochronę mniejszości seksualnych, głosował przeciwko próbie usunięcia prezydenta Billa Clintona w 1999 roku).

Warner uzasadniał swoje stanowisko całkowitym niepowodzeniem prób zaprowadzenia stabilności w okupowanym kraju oraz brakiem współpracy z nowym irackim rządem, uchodzącym powszechnie za marionetkowy.

Nie możemy wiecznie tam tkwić i kontynuować wystawiania życia naszych żołnierzy na bezsensowne ryzyko – powiedział.

Aczkolwiek większość republikanów w Senacie odżegnuje się od polityki Busha, podkreślając, iż wcześniejsze dla niej poparcie "było błędem", tylko kilku popiera wycofanie w najbliższym czasie. Za nieformalnego lidera tej grupy uchodzi Chuck Hagel z Nebraski.

Krzysztof Pacyński

lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:

Xawier Woliński: Wojna handlowa USA to szansa nie tylko zagrożenie

Dawid Kański: WOŚP - substytut sprawiedliwości społecznej

Tomasz S. Markiewka: Słuszny komunikat to za mało

Filip Ilkowski: Kilka słów o Syrii

Slavoj Žižek: Powrót Trumpa oznacza, że koniec tego świata jest przesądzony

Piotr Ikonowicz: Jestem przerażony

Wpływowy senator republikański za natychmiastowym wycofaniem z Iraku

lewica.pl w telefonie

9 lutego: