Gibraltar - Zwycięstwo konserwatystów w wyborach parlamentarnych

Gibraltar: Zwycięstwo konserwatystów w wyborach parlamentarnych

[2007-10-15 19:49:13]

11 października odbyły się wybory do Izby Zgromadzenia Gibraltaru, w których zwycięstwo odniosło ugrupowanie Socjaldemokratów Gibraltaru (Gibraltar Social Democrats), zdobywając 49,3 proc. głosów i 10 mandatów w 17-osobowym Zgromadzeniu. GSD, wbrew temu, co sugerować mogłaby nazwa, nie ma nic wspólnego z lewicą. Jest to ugrupowanie konserwatywne, opowiadające się za jak najniższymi podatkami i redukcją administracji publicznej.

GSD utrzyma władzę, a jej lider - Peter Caruana, pozostanie Szefem Ministrów Gibraltaru.

45,5 proc. głosów otrzymała koalicja Socjalistycznej Partii Pracy Gibraltaru (Gibraltar Socialist Labour Party) oraz Liberalnej Partii Gibraltaru (Liberal Party of Gibraltar), co przełożyło się na 7 mandatów (4 dla Partii Pracy, zaś 3 dla liberałów). GSLP początkowo była partią robotniczą, wyrosłą z ruchu związkowego, jednak z czasem straciła swoją wyraźną klasową identyfikację i przeszła na pozycje socjaldemokratyczne. Koalicja GSLP i liberałów funkcjonuje od 2003 roku.

W wyborach do Zgromadzenia brała udział jeszcze tylko jedna partia polityczna - Postępowa Partia Demokratyczna (Progressive Democratic Party), liberalna formacja powstała w 2006 roku w wyniku rozłamu w ugrupowaniu Socjaldemokratów. Zdobyła ona jednak tylko 3,75 proc. głosów, co nie przełożyło się na miejsca w Zgromadzeniu.

W wyborach przepadli także kandydaci niezależni. Frekwencja wyniosła 81,4 proc. uprawnionych do głosowania.

Należy zauważyć, że jeszcze do niedawna w Gibraltarze działało więcej ugrupowań politycznych. Jednak postępowo-socjalistyczna Partia Pracy Gibraltaru oraz chadecka Nowa Demokracja zawiesiły działalność, nie widząc perspektyw na przebicie się w dwupartyjnym systemie partyjnym.

Gibraltar jest terytorium zależnym Wielkiej Brytanii, którego władczynią pozostaje królowa Elżbieta II, reprezentowana przez gubernatora. Konstytucja Gibraltaru z 2006 roku zwiększa jednak zakres suwerenności terytorium. Wszystkie działające partie polityczne Gibraltaru opowiadają się za dalszym uniezależnianiem się kraju.

Bartłomiej Kacper Przybylski

lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:

Xawier Woliński: Wojna handlowa USA to szansa nie tylko zagrożenie

Dawid Kański: WOŚP - substytut sprawiedliwości społecznej

Tomasz S. Markiewka: Słuszny komunikat to za mało

Filip Ilkowski: Kilka słów o Syrii

Slavoj Žižek: Powrót Trumpa oznacza, że koniec tego świata jest przesądzony

Piotr Ikonowicz: Jestem przerażony

Gibraltar: Zwycięstwo konserwatystów w wyborach parlamentarnych

lewica.pl w telefonie

12 lutego: