Litwa - Oficjalne wyniki wyborów; wszystko rozstrzygnie się w II turze

Komisja Wyborcza Republiki Litewskiej ogłosiła oficjalne wyniki pierwszej tury wyborów parlamentarnych. Wśród list partyjnych zwyciężyła - zgodnie z pierwszymi sondażowymi wynikami wyborów - konserwatywna partia Związek Ojczyźniany-Litewscy Chrześcijańscy Demokraci (Konserwatyści, Więźniowie Polityczni i Zesłańcy, Nacjonaliści) (Tėvynės Sąjunga – Lietuvos Krikščionys Demokratai (Konservatoriai, Politiniai Kaliniai ir Tremtiniai, Tautininkai), zdobywając 19,70 proc. głosów. Oznacza to, że TS-LKD wprowadzi do litewskiego Sejmu nowej kadencji na pewno przynajmniej 18 reprezentantów.

Drugie miejsce wśród list partyjnych zajęła niespodziewanie Partia Powstającego Narodu (Tautos Prisikėlimo Partija). Jest to ugrupowanie populistyczne, które powstało tuż przed wyborami. Jego zaskakujący sukces upatruje się w zaangażowaniu znanych postaci ze świata telewizji, sceny muzycznej i rozrywkowej. TPP zdobyła 15,10 proc. głosów i wprowadzi do Sejmu 13 przedstawicieli.

11 reprezentantów będzie miała konserwatywno-nacjonalistyczna partia byłego prezydenta Rolandasa Paksasa - Porządek i Sprawiedliwość (Tvarka ir Teisingumas), która uzyskała 12,68 proc. głosów. Centrolewicowa Socjaldemokratyczna Partia Litwy (Lietuvos Socialdemokratų Partija) zdobyła 11,72 proc. głosów i 10 miejsc w nowym Sejmie. 8,99 proc. głosów i 8 mandatów to wynik koalicji centrowych Partii Pracy (Darbo Partija) i Młodzieży (Jaunimas). Ostatecznie próg wyborczy przekroczyły także dwie liberalne partie - opozycyjny Ruch Liberalny Republiki Litewskiej (Lietuvos Respublikos Liberalų Sąjūdis) oraz współpracujący dotychczas z centrolewicowym rządem Sojusz Liberałów i Centrum (Liberalų ir Centro Sąjunga). Uzyskały one odpowiednio 5,72 i 5,34 proc. głosów. Obie partie wprowadziły po 5 przedstawicieli do Sejmu.

Tuż poniżej progu wyborczego znalazło się prawicowe ugrupowanie polskiej mniejszości narodowej - Akcja Wyborcza Polaków na Litwie (Lietuvos Lenkų Rinkimų Akcija), która uzyskała 4,79 proc. głosów. Progu wyborczego nie sforsował także współrządzący dotychczas centrolewicowy Ludowy Związek Litewskich Chłopów (Lietuvos Valstiečių Liaudininkų Sąjunga), który zdobył 3,73 proc. głosów. Jeszcze niższe poparcie zanotował współpracujący z rządem liberalny Nowy Związek (Socjalliberałowie) (Naujoji Sąjunga (Socialliberalai)), uzyskując 3,64 proc. głosów. Inne startujące w wyborach ugrupowanie lewicowe - Litewski Związek Socjaldemokratów (Lietuvos Socialdemokratų Sąjunga) - zdobył zaledwie 0,86 proc. głosów.

O tym, kto będzie rządził Litwą po wyborach, zadecydują wyniki drugiej tury wyborów bezpośrednich w okręgach jednomandatowych. Wybranych zostanie w niej 68 kolejnych posłów. Tylko 68, albowiem w trzech okręgach wybory zakończyły się w pierwszej turze. W okręgu Šilalės-Šilutės kandydat Litewskiej Partii Socjaldemokratycznej Zigmantas Balčytis uzyskał 56,82 proc. głosów i zdobył mandat poselski już w pierwszej turze. Podobny sukces odniósł kandydat socjaldemokratów w okręgu Vilkaviškis - Algirdas Butkevičius, który uzyskał 63,90 proc. głosów. Ostatnim, który zdobył mandat w pierwszej turze wyborów jest lider Akcji Wyborczej Polaków na Litwie - Waldemar Tomaszewski, który w okręgu Salčininkai uzyskał 61,33 proc. głosów.

Łącznie w skali całego kraju najwięcej kandydatów do drugiej tury wprowadził Związek Ojczyźniany - 45 osób. Litewska Partia Socjaldemokratyczna wprowadziła do drugiej tury 23 polityków. O mandaty poselskie ubiegać się będzie także 16 kandydatów partii Porządek i Sprawiedliwość, 10 Sojuszu Liberałów i Centrum, po 9 Ruchu Liberalnego Republiki Litewskiej oraz Partii Powstającego Narodu, po 6 Ludowego Związku Litewskich Chłopów i koalicji Partia Pracy+Młodzież, 5 bezpartyjnych, 4 Akcji Wyborczej Polaków na Litwie i po jednym z Nowego Związku (Socjalliberałów), Partii "Młoda Litwa" (Partija "Jaunoji Lietuva") - ugrupowania nacjonalistyczno-konserwatywnego, silnie antykomunistycznego, które w wyborach proporcjonalnych zdobyło 1,75 proc. głosów, a także Partii Demokracji Obywatelskiej (Pilietinės Demokratijos Partija) - ugrupowania centrowego, powstałego w wyniku rozłamu w Partii Pracy, które w wyborach proporcjonalnych uzyskało 1,11 proc. głosów.

Jak można zauważyć z przedstawionych powyżej wyników, Związek Ojczyźniany, nawet w przypadku zwycięstwa wszystkich jego przedstawicieli w drugiej turze wyborów, nie byłby w stanie samodzielnie stworzyć rządu. Konieczna będzie więc koalicja. Być może partnerem Związku Ojczyźnianego będzie partia Porządek i Sprawiedliwość. Nie można wykluczyć też udziału Partii Powstającego Narodu w ewentualnej koalicji rządowej, aczkolwiek ciężko w tej chwili wypowiadać się na temat zdolności koalicyjnych tego nieznanego szerzej ugrupowania.

Frekwencja wyborcza wyniosła 48,50 proc. Oznacza to, że przeprowadzane wraz z wyborami parlamentarnymi referendum w sprawie przedłużenia działalności elektrowni atomowej w Ignalinie jest nieważne.

Bartłomiej Kacper Przybylski

Xawier Woliński: Wojna handlowa USA to szansa nie tylko zagrożenie

Dawid Kański: WOŚP - substytut sprawiedliwości społecznej

Tomasz S. Markiewka: Słuszny komunikat to za mało

Filip Ilkowski: Kilka słów o Syrii

Slavoj Žižek: Powrót Trumpa oznacza, że koniec tego świata jest przesądzony

Piotr Ikonowicz: Jestem przerażony

Litwa: Oficjalne wyniki wyborów; wszystko rozstrzygnie się w II turze

lewica.pl w telefonie

13 lutego: