Kapitan Langenorta zamierza się odwołać
[2003-06-25 20:34:03]
Kapitan poinformowała prasę, że kontaktowała się i meldowała w kapitanacie portu wielokrotnie przed wejściem statku do portu. Przy kolejnych punktach meldunkowych zgłaszała, że zamierza wpłynąć do portu we Władysławowie. Przy wchodzeniu do portu miała problemy z silnikiem, przez co nieco później zameldowała o wejściu do portu. - "Przez cały czas od momentu wpłynięcia na polskie wody terytorialne miałam problemy z porozumiewaniem się. Nikt nie chciał mówić po angielsku. Kapitanat we Władysławowie, mówił tylko po polsku. Kapitana Undro, który twierdzi, że nie dopełniłyśmy procedury przy wejściu do portu, w niedzielę w ogóle nie było. A na nasze meldunki, że w porcie zachowywano się wobec nas agresywnie, władze portu we Władysławowie w ogóle nie zareagowały." Zakończyło się już zwiedzanie statku przez dziennikarzy. Statek obejrzało ok. 30 przedstawicieli mediów. Pierwsze, 6-osobowe grupy osób prywatnych, które weszły na pokład statku po wizycie dziennikarzy, miały trudności z opuszczeniem terenu nabrzeżnego. Statek zwiedzały głównie kobiety. „Byłam ciekawa jak to się robi na Zachodzie. Tak jak u nas, tylko ściany ładne, zielone” – mówiła dziennikarzom jedna z kobiet. W stronę kobiet opuszczających statek poleciały petardy. Obecny na miejscu poseł Strąk wraz z działaczami Młodzieży Wszechpolskiej nie przyznaje się do incydentu. Koordynator bezpieczeństwa Women on Waves wyszedł do protestujących działaczy LPR i bojówkarzy Młodzieży Wszechpolskiej aby zaprosić posła Strąka na statek. Po chwili konsternacji i konsultacjach telefonicznych Poseł Strąk odpowiedział, że nie wejdzie na statek, bo byłoby to uwiarygadnianie „tego co się dzieje tam w środku”. Zapowiedział, że pikietujący nie odejdą dopóki statek nie odpłynie. "Nie jesteśmy skrajnym ugrupowaniem. Reprezentujemy naród. Jesteśmy formacją parlamentarną" - mówił. Przedstawiciel Kobiet na Falach poprosił o pokojowe pikietowanie. "Tam na statku są ludzie , którzy się boją, więc mam nadzieję, ze nie będziecie już rzucać petardami i farbą. Proszę o pokojowe okazywanie swojego światopoglądu" – przekonywał działaczy LPR i MW szef ochrony. Dziś kapitan statku "Langenort" Margreet Bunnik zawiadomiła policję we Władysławowie o wykroczeniu, polegającym na obrzuceniu jednostki jajkami z czerwoną farbą. (na podstawie relacji Komitetu Ster) |
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom wybrania
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Materializacja frustracji i gniewu
- Pod prąd!: Trzaskowski połknie lewicę
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Nauka o religiach winna łączyć a nie dzielić
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom Pigmaliona i efekt Golema
- Wsparcie na rzecz funkcjonowania projektu Czerwony Goździk
- https://zrzutka.pl/evh9hv
- Do 18 maja
- Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
- Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
- od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
- Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
- Kraków
- Socialists/communists in Krakow?
- Krakow
- Poszukuję
- Partia lewicowa na symulatorze politycznym
- Discord
- Teraz
- Historia Czerwona
- Discord Sejm RP
- Polska
- Teraz
- Szukam książki
- Poszukuję książek
26 czerwca:
1870 - Zmarł Armand Barbès, rewolucjonista francuski; 1839 raz z Luisem Blanqui stanął na czele krwawo stłumionego powstania w Paryżu.
1944 - RPPS, wchodzaca w skład CKL, przyjęła nazwę PPS-Lewica.
1945 - W San Francisco została podpisana Karta Narodów Zjednoczonych.
1974 - Sejm przyjął nowy Kodeks pracy.
1981 - Na konferencji Organizacja Jedności Afrykańskiej w Nairobi uchwalono Afrykańską Kartę Praw Człowieka i Ludów.
2011 - Honduras: powstała lewicowa partia Libertad y Refundación.
2020 - Zmarł Ludwik Tomiałojć, zoolog, członek Państwowej Rady Ochrony Przyrody, działacz partii Zieloni.
?