Jastrzębie Zdrój - Górnicza demonstracja przed JSW

Jastrzębie Zdrój: Górnicza demonstracja przed JSW

[2009-04-25 12:36:36]

700 osób uczestniczyło 24 kwietnia w demonstracji przed siedzibą Jastrzębskiej Spółki Węglowej. W akcji wzięli udział przedstawiciele wszystkich działających w spółce związków zawodowych, a przyświecały im hasła: "Układy zbiorowe-tak, opcje walutowe-nie" oraz "Inwestycje tak - nowy biurowiec nie".

Władze JSW dały sobie rok na wypracowanie jednego, wspólnego dla wszystkich kopalń spółki układu zbiorowego. Jednocześnie nie ma zgody, by za pracę na tym samym stanowisku o tej samej wartości we wszystkich kopalniach Jastrzębskiej Spółki było jednakowe wynagrodzenie, co było powodem strajku w KWK "Budryk" w 2007 r. Podczas demonstracji górnicy sprzeciwili się przerzucaniu kosztów kryzysu i błędów Zarządu JSW w postaci strat na opcjach walutowych na barki pracowników. Krytycznie odnieśli się również do decyzji o zamrożeniu płac w roku bieżącym i zapowiedzieli obronę miejsc pracy.

Sama akcja była bardzo burzliwa. Palono opony i kukły z podobiznami członków zarządu JSW, wybuchały petardy, skandowano mocne hasła w kierunku władz węglowej spółki, jak: "Zagórowski na Madagaskar", "Precz od naszych kopalń", "Precz z pachołkiem Ślęzakiem".

Oni myślą, że mogą sobie o wszystkim decydować jak im się żywnie podoba, ale my im to wybijemy z głowy - stwierdził Krzysztof Łabądź, szef WZZ "Sierpień 80" w Jastrzębskiej Spółce Węglowej.

Wściekłość górników wywołała nieobecność w tym dniu prezesa Jarosława Zagórowskiego i jego zastępców. Zabito więc deskami drzwi ich gabinetów. Prezesa Zagórowskiego górnicy znaleźli w kopalni "Krupiński", lecz ten szybko wsiadł w swój samochód i uciekł.

Na 27 kwietnia zapowiedziano powołanie wspólnego międzyzwiązkowego Sztabu Protestacyjno-Strajkowego i wszczęcie sporu zbiorowego z pracodawcą. Co więcej, zebrano podpisy 60 procent zatrudnionych w zakładach JSW pod wnioskiem o odwołanie wiceprezesa spółki Mariana Ślęzaka. Wniosek ma zostać przekazany Radzie Nadzorczej spółki, a następnie odbędzie się referendum w tej sprawie.

Cieszy, że w JSW, podobnie jak wcześniej w Kompanii Węglowej wszystkie organizacje związkowe idą ramię w ramię. Niestety, tak nie jest w Katowickim Holdingu Węglowym, gdzie wszystkie inne związki siedzą w kieszeni jednego z prezesów - mówi szef "Sierpnia 80", Bogusław Ziętek. Jak dodaje tracą na tym pracownicy.

Patryk Kosela

lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:

Xawier Woliński: Wojna handlowa USA to szansa nie tylko zagrożenie

Dawid Kański: WOŚP - substytut sprawiedliwości społecznej

Tomasz S. Markiewka: Słuszny komunikat to za mało

Filip Ilkowski: Kilka słów o Syrii

Slavoj Žižek: Powrót Trumpa oznacza, że koniec tego świata jest przesądzony

Piotr Ikonowicz: Jestem przerażony

Jastrzębie Zdrój: Górnicza demonstracja przed JSW

lewica.pl w telefonie

8 lutego: