Paulina Januszewska: Współistnienie? Ta, jasne! Żydowska komiczka kontra Netanjahu
Przemysław Stefaniak: Czy sukces koncertu powinniśmy mierzyć tym ile osób kupi bilet?
Xawier Woliński: Prawicowa rewolucja kulturalna
Michał Peno: Gorzki posmak kultury - wszyscy jesteśmy włóczęgami
Filip Ilkowski: Cały świat, sikorki i rewolucja pracownicza
Jarosław Klebaniuk: Jak pies
Przemysław Prekiel: Wielki budowniczy Radomia
Piotr Ikonowicz: Stawiają słuszną diagnozę, ale nie wyciągają z niej wniosków
Od południa trwała okupacja biura poselskiego Stefana Niesiołowskiego w Łodzi przy Piotrkowskiej 61. Grupa 15 związkowców z Inicjatywy Pracowniczej i "Sierpnia 80" wywiesiła na budynku, mieszczącym biuro poselskie Niesiołowskiego flagi i listę 21 związkowych postulatów. Ok. godziny 17 związkowcy opuścili łódzki lokal PO. Na odchodne związkowcy zabili deskami drzwi do biura poselskiego Stefana Niesiołowskiego
W Poznaniu okupacja biura trwała do godziny 20.00. W biurze "zabarykadowali" się związkowcy "Sierpnia 80", wspierani przez związkowców z Inicjatywy Pracowniczej i działaczy Federacji Anarchistycznej. Kiedy policja przystąpiła do usuwania uczestników protestu, najpierw na schodach prowadzących do biura usiedli anarchiści. Sześciu z nich zostało siłą zatrzymanych i odniesionych do podstawionego wozu. Następnie policja weszła do biuro wyprowadzając 10 działaczy "Siernia 80". Razem zatrzymano na komisariacie 16 osób. Pierwsze z nich zostały wypuszczone tuż przed 23.
Media poinformowały o zajęciu biur posłów PO w 7 miastach, między innymi w Łodzi, Poznaniu, Gliwicach, Rzeszowie, Lublinie, Wrocławiu i Bydgoszczy.
Jako pierwszych usunięto związkowców z biura PO w Gliwicach. Z kolei we Wrocławiu pomimo pierwotnych zapowiedzi, że policja nie będzie angażowana do akcji protestacyjnej, o godzinie 19.30 kilkudziesięciu funkcjonariuszy wyprowadziło 9 działaczy z budynku.
W Bydgoszczy podczas brutalnej interwencji policji ucierpiał szef kujawsko-pomorskich struktur Wolnego Związku Zawodowego "Sierpień 80"
Grzegorz Kulczycki. W stanie poważnym trafił do szpitala, gdzie stwierdzono u niego stan przedzawałowy.
Jarosław Urbański
Patryk Kosela
