Irlandia - Kościół szuka pieniędzy dla swoich ofiar

Irlandia: Kościół szuka pieniędzy dla swoich ofiar

[2010-03-03 08:51:30]

Jedna z diecezji rzymskokatolickich zamieszanych w skandal z wykorzystywaniem seksualnym dzieci 2 marca zaapelowała do swoich parafian, by pokryli część z 10 milionów euro, które jest winna ofiarom i prawnikom.

Biskup Denis Brennan z Ferns, diecezji w południowo-wschodniej Irlandii, w której jako pierwszej było prowadzone państwowe śledztwo w sprawie dziesięcioleci ukrywania pedofilii księży, wyznał 2 marca, jakie koszty związane są ze sprawą.

Brennan powiedział, że diecezja już zapłaciła 8 milionów euro zasądzone przez sąd na rzecz 48 ofiar molestowania, ale pozostaje jeszcze 13 przypadków, a pondto wziął kredyt hipoteczny na swoją biskupią rezydencję, by zapłacić 2 miliony euro prawnikom, którzy bronili Kościół w sądzie.

Odpowiedzialny za finanse diecezji Eugene Doyle powiedział, że Kościół nie ma innego wyjścia, jak poprosić wiernych o pomoc w zapłaceniu rachunku. Obliczył, że 100 tysięcy członków 80 parafii powinno składać się w sumie po 60 tysięcy euro rocznie przez następne 20 lat, ale podkreślił, że żadne pieniądze z coniedzielnych zbiórek nie zostaną wykorzystane w tym celu.

Colm O'Gorman, były ministrant z Ferns, którego kampania wywarła presję na rząd, by przeprowadził śledztwo nad chronieniem pedofilii w regionie, powiedział, że to obrzydliwe, żeby Kościół szukał pieniędzy u wiernych.

Kościół Katolicki jest jedną z najbogatszych instytucji na planecie. Niech weźmie odpowiedzialność za swoje poważne instytucjonalne niepowodzenia, zamiast spoglądać w stronę ludzi, których nie za bardzo stać na płacenie za te niepowodzenia - powiedział O'Gorman, który stworzył poradnię dla ofiar wykorzystywania seksualnego przez Kościół i dzisiaj zarządza irlandzkim oddziałem Amnesty International.

O'Gorman powiedział, że sprawa sądowa, którą wytoczył w 1998 roku Kościołowi, a która ostatecznie zmusiła ówczesnego biskupa Ferns Brendana Comiskey'a do rezygnacji, została pomyślana, by uczynić Kościół odpowiedzialnym za jego grzechy, a nie żeby narzucić rachunek ludziom siedzącym w ławkach kościelnych Ferns.

Skandale z wykorzystywaniem seksualnym dzieci wywołały wyjątkową traumę w Irlandii, niegdyś dewocyjnie katolickim kraju, który do lat 80-tych eksportował księży na cały świat.

Rząd Irlandii upadł w 1994 roku pod naporem zarzutów, że nie dokonał ekstradycji księdza-pedofila do Irlandii Północnej. Rok później pierwsza irlandzka ofiara wykorzystywania wystąpiła na drogę sądową przeciwko Kościołowi.

Od 2002 roku zorganizowana przez rząd komisja wypłaciła ponad 800 milionów euro 13 tysiącom ludzi, którzy zostali wykorzystani przez prowadzone przez Kościół ośrodki dla dzieci, oraz 150 milionów prawnikom ofiar.

Nieliczne z 26 diecezji Irlandii ujawniły szczegóły procesów dotyczących wykorzystywania seksualnego czy wysokości odszkodowań. Ferns jest pierwszą diecezją, która ujawniła szczegóły finansowe związane z pedofilią księży.

Jarosław Klebaniuk

lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:

Xawier Woliński: Wojna handlowa USA to szansa nie tylko zagrożenie

Dawid Kański: WOŚP - substytut sprawiedliwości społecznej

Tomasz S. Markiewka: Słuszny komunikat to za mało

Filip Ilkowski: Kilka słów o Syrii

Slavoj Žižek: Powrót Trumpa oznacza, że koniec tego świata jest przesądzony

Piotr Ikonowicz: Jestem przerażony

Irlandia: Kościół szuka pieniędzy dla swoich ofiar

lewica.pl w telefonie

7 lutego: