RPA - Strajk pracowników obsługujących Mistrzostwa Świata

RPA: Strajk pracowników obsługujących Mistrzostwa Świata

[2010-06-14 22:03:15]

Zapewnieniem bezpieczeństwa podczas odbywającego się 14 czerwca wieczorem meczu Włochy - Paragwaj musiała zająć się policja. Pracownicy ochrony w Cape Town rozpoczęli strajk płacowy na dwie i pół godziny przez początkowym gwizdkiem. W strajku biorą udział także pracownicy odpowiedzialni za sprawdzanie kibiców za pomocą wykrywaczy metalu. Komitet organizacyjny mistrzostw twierdzi, że trwa spotkanie mające na celu rozwiązanie sporu płacowego.

Tego samego dnia, 14 czerwca kierownik nowego szybkiego połączenia autobusowego w Johannesburgu powiedział, że strajk kierowców po meczu Holandia - Dania sprawił, że około tysiąca kibiców musiało być odwiezionych pociągiem, a nie autobusami. Przyczyną strajku była zmiana godzin pracy bez wcześniejszej zapowiedzi.

Policja przejęła również kontrolę nada meczami w Durbanie. Po meczu pomiędzy Australią a Niemcami 13 czerwca użyła gazu łzawiącego i strzelała gumowymi kulami do setek protestujących pracowników, którzy twierdzili, że płaci im się jedynie niewielką część tego, co obiecano. Jeden z pracowników powiedział, że pracodawca zapłacił mu 150 randów (mniej niż 20 USD) za dzień pracy, podczas gdy z kontraktu wynikało, że kwota powinna być niemal trzy razy wyższa.

Policja w ekwipunku do walki z zamieszkami wyłapywała pracowników, którzy wcześniej byli odpowiedzialni za bezpieczeństwo 62 660 kibiców na nowym stadionie Moses Mabhida. Jak powiedział agencji Reuters jeden z kibiców, co najmniej jedna kobieta odniosła rany od trafienia gumową kulą, a co najmniej dwóch pracowników zostało zatrzymanych przez policję.

Wydarzenia te odzwierciedlają frustrację, jakiej doświadczają biedni pracownicy najemni w Republice Południowej Afryki. Czują oni, że nie odnoszą żadnych korzyści z organizowanych po raz pierwszy w tym kraju mistrzostwach świata w piłce nożnej.

Jak donosi aljazeera.net, niektóre związki zawodowe grożą całkowitym paraliżem kraju w okresie zaplanowanej na miesiąc sportowej imprezy, jeśli ich żądania nie zostaną spełnione.

Rzecznik prasowy rządu Ttemba Maseko powiedział: Ludzie muszą i będą mieli prawo do zgłaszania swoich problemów, ale nie będziemy tolerować nikogo, kto zagraża lub zakłóca Mistrzostwa Świata. To się nie zdarzy i możemy zapewnić, że (...) zwykli Południowi Afrykańczycy nie pozwolą nikomu zakłócić dobrej zabawy.

Jarosław Klebaniuk

lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:

Xawier Woliński: Wojna handlowa USA to szansa nie tylko zagrożenie

Dawid Kański: WOŚP - substytut sprawiedliwości społecznej

Tomasz S. Markiewka: Słuszny komunikat to za mało

Filip Ilkowski: Kilka słów o Syrii

Slavoj Žižek: Powrót Trumpa oznacza, że koniec tego świata jest przesądzony

Piotr Ikonowicz: Jestem przerażony

RPA: Strajk pracowników obsługujących Mistrzostwa Świata

lewica.pl w telefonie

7 lutego: