Afganistan: Wybory parlamentarne z ofiarami w ludziach

[2010-09-19 08:03:27]

W wyborach parlamentarnych w Afganistanie, które odbyły się 18 września o 249 mandatów rywalizowało 2514 kandydatów, w tym zaledwie 406 kobiet. Około 10,5 miliona uprawnionych do głosowania mogło oddawać głosy w ponad 5800 punktach wyborczych. Wcześniej ze względów bezpieczeństwa zadecydowano, że ponad 1000 punktów wyborczych nie zostanie otwartych.

Według wstępnych informacji podanych przez bbc.co.uk, frekwencja wyniosła około 40 procent. Jest to wprawdzie mniej niż w wyborach parlamentarnych w 2005 roku, kiedy to do urn udała się połowa uprawnionych do głosowania, ale zważywszy na okoliczności i tak stanowi spory sukces. Sekretarz Generalny ONZ Ban Ki-moon powiedział, że wyborcy wykazali odwagę i determinację. Słowa te nawiązują do licznych ataków zbrojnych, w tym rakietowych, przeprowadzonych przez talibskich partyzantów w trakcie wyborów, aby zniechęcić do głosowania. Minister spraw wewnętrznych Afganistanu powiedział, że zginęło w nich trzech pracowników sił bezpieczeństwa i jedenastu cywilów. Zamach bombowy przeprowadzono także na gubernatora prowincji Kandahar, ale urzędnikowi temu udało się ujść z życiem.

Liczba aktów przemocy 18 września wyniosła 445 i była zbliżona do tej, która została odnotowana podczas wyborów prezydenckich 20 sierpnia 2009 roku; wówczas zdarzeń takich było 479.

Choć wybory się odbyły, to zachodzi obawa, że w wielu miejscach doszło lub dojdzie do oszustw. Ustronność i niedostępność niektórych punktów wyborczych sprawiła, że urny wyborcze były tam dostarczane na osłach. Głosy będą liczone ręcznie, więc ostatecznych rezultatów nie poznamy wcześniej niż pod koniec października. Stwarza to oczywiście olbrzymie pole do nadużyć. Po ogłoszeniu wyników należy spodziewać się skarg i odwołań ze strony kandydatów.

Jedna z najbardziej spektakularnych prób oszustw miała miejsce w prowincji Helmand, gdzie aresztowano 26 ludzi z fałszywymi dokumentami tożsamości. Inna została wykryta we wschodniej prowincji Wardak, gdzie urzędnicy próbowali zapełnić urny w zamkniętym lokalu wyborczym. Wystąpiły też problemy z nieścieralnym tuszem, używanym do zapobiegania podwójnemu głosowaniu (na zdjęciu - na palcu wyborcy), głosami oddawanymi na podstawie pełnomocnictw, a także niezliczonymi próbami wywierania nacisku. Jeszcze przed wyborami talibowie wzywali do bojkotu wyborów i trzymania się dżihadu.

Nader Nadery z Fundacji na rzecz Wolnych i Uczciwych Wyborów w Afganistanie (Free and Fair Election Foundation of Afghanistan, FEFA), grupy monitorującej wybory, powiedział, że wykryto rozległe nieprawidłowości i wezwał Niezależną Komisję Wyborczą, żeby zapewniła uczciwość reszty procesu wyborczego. Jednocześnie stwierdził, że głosowało więcej ludzi niż oczekiwano, a ofiar zamachów talibskich było mniej.

Ogłoszenie ostatecznych rezultatów jest wprawdzie przewidziane na 31 października, ale wstępne będą znane 22 września. Najprawdopodobniej skład rządu nie ulegnie zmianie, ale władza prezydenta Hamida Karzaja może ulec osłabieniu, jeśli popierani przez niego kandydaci zostaną pokonani lub jeśli zajdzie podejrzenie o sfałszowanie wyborów.

Jarosław Klebaniuk


drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Wsparcie na rzecz funkcjonowania projektu Czerwony Goździk
https://zrzutka.pl/evh9hv
Do 18 maja
Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek

Więcej ogłoszeń...


24 czerwca:

1793 - Rewolucyjny Konwent uchwalił konstytucję Republiki Francuskiej gwarantującą po raz pierwszy w historii powszechne prawo wyborcze.

1821 - Wojska Simóna Bolívara zwyciężyły w bitwie o Carabobo, będącej ostatecznym rozstrzygnięciem wojny o niepodległość Wenezueli.

1901 - Otwarto pierwszą wystawę prac Pabla Picassa, hiszpańskiego malarza przez lata związanego z lewicą.

1902 - Urodziła się Lidia Ciołkoszowa, działaczka PPS, historyczka. Żona Adama Ciołkosza. Od 1979 przewodnicząca PPS na obczyźnie, od 1990 honorowa przewodniczaca PPS w kraju.

1905 - W Warszawie PPS zorganizowała powszechny strajk solidarności z robotnikami Łodzi.

1905 - Zmarł Kazimierz Kelles-Krauz, filozof, socjolog, publicysta, pedagog; działacz i teoretyk Związku Zagranicznego Socjalistów Polskich, później Polskiej Partii Socjalistycznej.

1944 - Na stacji kolejowej Ryczów k. Wadowic zginął w walce z Niemcami Adam Rysiewicz, sekretarz OKR (WRN) Kraków.

1945 - W Paryżu powstał Komitet Sekcji Odrodzonej PPS.

1957 - Tajni agenci dominikańskiego dyktatora Rafaela Trujillo przeprowadzili nieudany zamach na centrolewicowego prezydenta Wenezueli Rómulo Betancourta, co wywołało międzynarodowy skandal.

1960 - Patrice Lumumba został pierwszym premierem Demokratycznej Republiki Konga.

1961 - Urodziła się Rebecca Solnit, amerykańska eseistka, aktywistka i historyczka.


?
Lewica.pl na Facebooku